Majówki 2014

[Pampuszek]

Aśku - tylko jak taki biustonosz z biedry przymierzyc . Rozmiar jest 40 - BCD , ja mam miskę E więc nie wiem czy da radę . Noo a ja łażę od wtorku z rozwarciem i nic

A niech się walą żeby teraz wyprawkę mi wystawiać w biedrach i ciuchy ciążowe. JUż wszystko mam...

iza - odważna aajj nie przejmuj się kobieto! Trzymam kciuki i powodzenia jutro... może spróbuj powiedzieć im żeby jeszcze poczekali z tą indukcją chwilę jeśli wszystko będzie ok!

martyna - ja też slyszalam ze takie ingerencje moga sie zle skonczyc bo skurcze sa a rozwarcia nie... i jest jeszcze gorzej bo niebezpiecznie...

Skurczyki mnie łąpią... trzymajcie kciuki może to tym razem

 

[iza_marta]

Nie zasne z nerwow

 

[Nanncy]

Iza , powodzenia jutro, trzymaj sie tam i badz dzielna!

 

[iza_marta]

Nanncy dziekuje! Bede pisac jak cos. Strasznie sie denerwuje i boje . Ale Ci zazdroszcze, ze jestes juz po.

 

[anitajas]

kurna mać, kurna mać...przed chwilą wróciłam z IP, bo za radą mojego gina podjechałam sprawdzić to plamienie. Pojechałam do szpitala, do którego jutro na czczo mam się zgłosić celem wcześniejszej hospitalizacji.
Podłączyli mnie do ktg, skurczy brak, plamienie w tym tc to norma więc out do domu a rano po 7 stawić się na IP. Oczywiście dowiedziałam się, że na patalogii nie ma miejsc i nie ma pewności, czy jutro mnie przyjmą - no rewelka.
Po badaniu wszystko mnie boli, chodzić nie mogę. Szyjka na 2 cm, rozwarcie na 1 palec - cokolwiek to znaczy No to teraz mam nocną zagwozdkę, czy z rana jechać tam do szpitala, czy jednak do innego i tam liczyć na "szczęście" ? eshhh....

 

[iza_marta]

Ok, wlasnie wypilam olej rycynowy, ale niecala lyzke, bo balam się wiecej. Zanim sie go napilam bylam w wc na "grubszej" sprawie i bola mnie krzyze. Nie wiem czy te krzyze nie przez to, ze lazilam przez kilka godzin. Czesto tak mam, ze mi sie wydaje, ze to juz a tu nic z tego. Nie mam skurczy, czop nie odszedl, wiec wydaje mi sie, ze lipa. Zdecydowalam sie na mala dawke oleju, zeby pobudzic troszke organizm, ale zeby drastycznie nie wywolac porodu. Oby nic nam sie nie stalo. Zbieram sie powoli do spanka, jesli uda mi sie zasnac.

Anitka widze, ze tez u Ciebie nie jest do konca wesolo. No tak nasza polska sluzba zdrowia! Cudo! Daj znac co jutro zdecydowalas i jak tam i ogolnie co i jak.

 

[neko]

Cieżko sie czyta jak Wam cieżko na końcówce... Eh, życzę Wam wszystkim szybkiego porodu, zdrowych msluchów i szybkiego powrotu do normalności

 

[martyyyyna]

Przy porannej toalecie zaczął odchodzić mi czop śluzowy. Spodziewałam się czegoś gęstszego ale to raczej to - lekko brązowy śluz z dwiema małymi niteczkami krwi. Coś się w końcu dzieje. Za 2 h mam ktg i wizytę więc może dowiem się czegoś więcej

 

[Aśku]

IZA powodzenia daj nam znać co w szpitalu wymyślą ;-)

Może mała sama pcha się na ten świat ;-)



MARTYYYNA drugi poród pewnie miał też znaczenie ;-) pierwszy miałam terminowy i w czasie 5 godzin ;-) ten lekko wymuszony, niecałe 3 godziny
Oby się ruszyło! Mi czop odszedł przed 5, ale był już bardzo krwisty ;-)




})i({ korzystam z Tapatalk })i({

 

[MonikaZgierz]

Anitajas – ja bym pojechała do tego szpitala. Dziś piątek, to pewnie będą wypisywać i jakieś miejsce się zwolni.

Iza_marta- i jak po nocy? Zadziało się coś?

Aśku – Jak po pierwszej nocy z Julianem?


Jest godzina ósma, a na termometrze 25 stopni od strony północnej. Dziś też będzie upał. Biorę się za pranie wózka, bo trzeba go odświeżyć.
Mój synuś jedzie dziś z babcią i dziadkiem na działkę, więc weekend wolny. Biorę się do pracy, bo szkoda czasu.