Od tygodnia jestem w szpitalu na patologii ciąży ponieważ od 2 tygodni waga dziecka wynosi około 600 gram a jestem już w 29 tyg ciąży. Podali mi sterydy, magnez, biorę Acard i jakiś proszek na wzrost malucha. Wczoraj pani ordynator powiedziała że ktg wychodzą niepokojąco gdyż są zawężone ale na usg wszystko jest dobrze i nie mają powodu do cesarki. Zrobili mi amniopunkcje bo powiedziała że może być to spowodowane wadą genetyczną. Strasznie się boję co wyjdzie i do piątku żyje w niepewności. Ktg wychodziło mi z analizy 3.4 albo 3.7. Dzisiaj dopiero polepszyło się do 4.6. Czy ktoś miał też taki problem?
reklama
Podziel się: