reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Zielona przelukałam dopiero dziś Twoje linki aparat rewelka , roszpunka też - Olka wiem że by taką chciała , tylko u nas ok 120 zł kosztuje , a i do 150 dochodzi nie raz :no:
 
reklama
Zielona niezły ten aparat :tak:


Prezenty... ja właśnie na etapie szukania...
Z M. nie mam problemu bo on kocha miłością chyba dozgonną autka :tak: więc chcemy mu coś z Carsów kupić... coś czego jeszcze nie ma (a ma tylko zygzaka a franczesko gdzieś się zapodział...)
Z J. większy problem bo chce Hero Factory a tego mu nie kupię bo to potwory i żadnych wartości nie przekazują (tylko zabijanie...a to żadna wartość) więc myślimy nad Lego Chima lub Ninjago... z tym że ninjago już niewiele jest...
Dla chrześnicy A. nie mam pojęcia... ona by pewnie chciala coś z High monster czy jak to tam się pisze... ale mnie się to w ogóle nie widzi... chyba że puzzle...ale lalka...eee nie...ale to moje zdanie...


No i po przerwie mogę dalej spokojnie pisać :-p
Kupiłam sobie dzisiaj w lidlu 2 sukienki dzianinowe
taką
91093_03_f.jpg

i taką
91093_02_f.jpg


super mięciutkie i na teraz jak znalazł do leginsów :tak:
a do kuchni naczynie
91691_f.jpg

i możemy pichcić dalej :-D
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka wybacz ale nie kumam ?
A w lego chima czy ninjago to się nie tłuką ?
Chima czy ninjago o tyle lepsze że jest dużo składania , a factory jest na 10 min .
Ale ogladając bajkę wartość jest podobna :tak:
Mój bajek lego raczej nie ogląda "( czasem na you tube ) ale lego chima mamy pełno .
Bardzo lubi też te zestawy :tak: To jest na zasadzie gry .

70105 LEGO CHIMA Gniazdo

tu się puszcza to autko i ma przez przeszkody przejechać . 4 szt tego dzieciaki mają .

Ja ogólnie lego kocham i często kupuję :tak:


Aniez dziękuję że nabyłaś mojemu dziecku potwora :-D;-)
 
USUŃCIE Z GŁÓWNEGO WSZYSTKIE LINKI JAKIE WKLEJAŁYŚCIE W OSTATNICH KILKU POSTACH . jA NIE MOGĘ WEJŚĆ BO MI POKAZUJE ŻE KTOŚ COŚ TAM Z WIRUSEM WRZUCIŁ .
TAKŻE LUKNIJCIE O CO KAMAN , BO SIĘ DO WĄTKU NIE MOŻNA DOSTAĆ :-D:-D
 
Że Szymek od nas Hero Factory dostał? Hehehehe... i co, widzisz skutki uboczne :p
Moje bajek agresywnych nie oglądają, TV zresztą też sporadycznie, a TV jest sprawcą agresji i gry komputerowe (nie chodzi o te z agresją w tle, ale o to, jak pracuje mózg, jak się gra na kompie, albo ogląda TV, może sobie nawet kwiatki na kompie "uprawiać", a i tak będzie cyrk), więc myślę Anka, że potwór da radę :p

Dwa dziecko składa potwora kilka razy, a po kilku dniach ląduje on w pudle z pozostałymi Lego i zaczyna się zabawa w tworzenie :)

Ankaaaaa- zabiję Cię... przecież ja po te buty polezę przed promocją, nie doczekam... sobie też kup i ćwicz chodzenie :)

Zielona- aparat rządzi :-)
 
He he he toście mnie uświadomiły ;-) ale jakoś ta Chima wydawała mi się "mądrzejsza" ;-)
Może to dlatego że J. ma na tablecie grę w której się te stworzenia ścigają... ale żadnych potworzastych nie widziałam...
Ninjago też jakiś strasznych potworów nie ma... a ja muszę patrzeć na to bo M. się potem boi... wystarczyło halloween i M. do dzisiaj świruje z duchami, pająkami, nietoperzami itp....
A chyba najważniejszym (choć nie wiem czy dobrze ;-)) argumentem przeciw jest to, że J. chce Hero Factory dlatego że 2 kolegów je ma...
 
reklama
Aga... ja też w życiu wiele rzeczy chciałam dlatego, że ktoś je miał, teraz też mi się coś u kogoś spodoba, to sobie potem zakupię :p
Czasem zachcianki były spełniane. Nie popadajmy w paranoję :-) to są jego marzenia, jak Ci powie, że chce dajmy na to Pana Tadeusza, bo widział u kolegów na półce, też nie kupisz?
Akurat jeśli chodzi o prezenty Mikołajkowe, to jestem jak najbardziej za spełnianiem marzeń (w granicach rozsądku i możliwości). Bartek chce czerwony helikopter i co z tego, że ma ich ileś tam różnej wielkości, jeśli marzenie się "utrzyma", to dostanie kolejny :-)
 
Do góry