Hej, opiszę mój przypadek. W dzień miesiączki zrobiłam testy dwa pozytywne potem miałam delikatne plamienia, ból brzucha pojechałam na wizytę do gin i powiedział,ze nic nie widać bo za wcześnie i beta wyszła 835 dzwoniłam do gina on powiedział,ze poniżej 1000 nic nie zobaczy i ponowna beta po 2 dniach i wynik 793 ponownie dzwoniłam i mówił,ze mam czekać na okres bo nic się nie rozwija ale plamienia dalej się pojawiają takie jasnobrązowe . Miał ktoś tak? Nie wiem czy czekać czy umówić się na wizytę do innego..
reklama
Rozwiązanie
Współczuję Ci ja w styczniu tego roku straciłam 11 tygodniowa ciążę, choć wszystko od samego początku wyglądało super ... Także nie ma ma to reguły teraz noszę w sobie 6 tygodniowa fasoleczke . Wierzę że też Ci się jeszcze uda , choć wiem jak to bardzo boli gdy tracisz nadzieję..
Onaszczesliwa2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2017
- Postów
- 14 999
Współczuję Ci ja w styczniu tego roku straciłam 11 tygodniowa ciążę, choć wszystko od samego początku wyglądało super ... Także nie ma ma to reguły teraz noszę w sobie 6 tygodniowa fasoleczke . Wierzę że też Ci się jeszcze uda , choć wiem jak to bardzo boli gdy tracisz nadzieję..
reklama
Podziel się: