reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamusie grudniowe:)

A jakby sie Twoi wlascicele dowiedzieli, ze Wy gosci spraszacie? Serio sie pytam, bo mysle, ze jak nie z Mackiem ( o ile bedziemy jeszcze razem) to sama pojade.
 
reklama
Nonek no co ty mowisz " o ile bedziemy jeszcze razem" :confused:
Pingwinek a tak ogole to w tym zamku sa pokoje do wynajecia dla turystow?
 
pingwinku kochany!!! ty lepiej nie zapraszaj, bo jak ja wpadne, to juz sie mnie latwo nie pozbedziesz... ja jestem taka podjarana za kazdym razem, gdy widze zamek, ze nie moge sie ruszyc z miejsca ;-)
jak bedzie mozna, to ja na pewno wpadne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tym bardziej, ze jakby co w Parisie mam co najmniej 3 dobre mety!!!
uffffffffffffffffffffffffff to moje marzenie, spedzic noc w zamku...

moze by sie tak zgadac wsrod grudnioweczek i sie wieksza ekipa wybrac, jesli pingwinkowi nie przeszkadza??
 
Kicia bo ja zaczynam miec wszystkiego dosc. Jak sie nie dogadamy to nie wiem co bedzie.
 
A wiec tak. Zamek jest calkowicie prywatny wiec nie ma pokoi do wynajecia. Wlascicielami sa Niemcy na emeryturze. My im pomagamy w zamku i przy koniach, jestesmy zawsze jak chca sobie na wakacje gdzies wybyc, a w zamian mieszkamy i jemy za darmo. Jestesmy traktowani jak przyrodnie dzieci, bo jak nie mozemy byc w zamku bo zajmujemy sie interesami to no problem. Zamkowicze jak wyjezdzaja to wiedza ze wpadaja do nas najblizsi znajomi i rodzina, jak mamy wiecej osob jak np na sylwestra okolo 20tki to naginamy fakty hahah, aby nie wyszlo ze caly zamek jest zajety nawet ich apartamenty. Generalnie oni nam mowia ze jak goscie sa u nas to spox(w naszym apartamencie sa 3 pokoje). Ale wiadomo ze nie mowimy im calej prawdy. Nigdy sie nie zczaili ze bylo duzo ludzi. Po pierwsze bardzo dobrze spzatamy i zacieramy slady, po drugie naprawde nam ufaja. Mamy do nich dzwonic tylko jak splonie zamek :-D , jak np kon chory mamy sami sie zajac wszystkim. A wiec laseczki mozemy wstepnie organizowac spotkanko w czerwcu -druga polowa. Bez wiekszych problemow zeby za bardzo nie ingerowac w ich prywatne pokoje mozemy zaprosic 5 par plus dzieci, Lato jest o tyle fajniejsze ze w zime trzeb by ogrzac pradem pojoje dla wszystkich, a to juz by wyszlo na fakturze :-D , a nie we wszystkich pokojach sa kominki.
ZAPRASZAM JESZCZE RAZ.
 
pingwinek pomysl super
zaraz zagadam do mego lubego
mysle ze jak nie wyskocza zadne plany to ja baaardzo chetnie wpadam

nonek spokoj i jeszce raz spokoj
i pamietaj ze zawsze jest dobre wyjscie
i jak mawia dalajlama: jesli problem da sie rozwiazac to nie ma sie o co martwic
a jak problemu nie mozna rozwiazac to martwic sie nie ma sensu
bedzie dobrze
odpocznij i dopiesc sie troche
ja tez tak mam z moim
czasami to mam ochote spakowac manele trzasnac drzwiami i arivederci
ale przechodzi

to zmeczenie
 
reklama
Do góry