No i wlasnie dlatego chyba zdecyduje sie na szpital w Zgierzu, a co za tym niestety zmiane leakrza prowadzacego bo wolalabym miec kogos "z tego" szpitala. Poprostu wlasnie dzisiaj jak pomysle "co mnie czeka" to ryczec mi sie chce
Nie wiem co jest gorsze, pierwszy porod, kiedy idziesz rodzic i nie wiesz co cie czeka czy kolejny i wiesz co i jak...Niestety nie bede mogla rodzic w tym szpitalu co Zosie a bardzo szkoda, do tej pory bardzo sie cieszylam ze rodzina nam sie powiekszy o takie male cudo a teraz mysle jak najwieksza wyrodna matka po co mi to bylo i znowu wyje bo strasznie sie z tym czuje,ech mam nadzieje ze to tylko hormony i za chwile mi przejdzie. Jak czytam wszystkie te opinie o Madurowiczu to jest ok bo wiekszosc jest pozytywnych ale studenci mnie przerazaja, bo nie czulabym sie komfortowo gdyby za wyjatkiem lekarza i poloznej zagladalo mi w tylek 12 gowniarzy. No coz kiedys sie musza tego nauczyc, ja to wiem, ale niech ucza sie na kims innym.....
