reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Dziewczyny, gorączkę miał przez niedzielę, poniedziałek, wtorek (38-39st.). We wtorek byliśmy u lekarza, dał antybiotyk Amoksiklav ze względu na to, że gorączka nawet po lekarz p/gorączkowych nie spadała, a przy ząbkowaniu powinna po lekach spadać. Tak więc we wtorek jeszcze raz tylko podałam lek, no i antybiotyk, w środę było już OK, dostał dwie dawki antybiotyku, gorączki nie było, no i w czwartek wysypka. Tak więc nie wiem czy to ta 3-dniówka z wysypką. Lekarz powiedział, że to od antybiotyku, bo ponoć ten Amoksiklav lubi uczulać i w ulotce na pierwszym miejscu w skutkach ubocznych jest właśnie wysypka.
A wysypka była na całych plecach, brzuszku, pod pampersem też, na buzi, ale na nóżkach nie było.
Antybiotyk odstawiony, dostał jakiś syropek na wysypkę i wapno, dziąsła na szczęście już w porządku, idzie ostatnia czwóreczka i ruszyły kły, tak więc przeczuwam, że to nie koniec boleści i gorączkowania...

Kiedy będzie chłodniej?? Już nie mogę tych upałów...
 
reklama
Aylin nie ma sprawy tylko o nr tel na priv prosze :-D:-D
u nas tez wysypka do pampersa tzn trzydniowkowa wysypka jest na calym ciele do pampersa doktorka wtedy mowila ze to sie nazywa do majtek:-D:-D:-D nozki sa czyste wiec na moje oko to wlasnie na trzydniowke choruje sie raz Piotrek tez chyba mial trzydniowke jak mial oskrzela ale byla wtedy tylko 3 dni goraczka bez wysypki wiec nie wiem do konca czy na pewno (bo dziwne ze goraczka byla po kilku dniach od rozpoczecia leczenia zastrzyki mial wtedy a jak bylismy u lekarza to byla dziewczynka z trzydniowka stad skojarzylam te 3 dni goraczki z trzydniowka)

my jestesmy na antybiotyku bylismy u lekarza Milena ma angine darla sie od rana ze ja gardlo boli nawet przy piciu dzis goraczki nie ma za to Piotrek od rana 39 stopni ledwo udalo sie zaliczyc lekarza(tez gardlo ale jeszcze nie ropne jak u Mileny) i momentalnie goraczka znow wzrosla ledwo zywy byl jak wrocilismy do domu nie udalo sie nawet zbic goraczki dobrze no i juz jest ponad 38 stopni i nie wiem co robic bo dostal syrop zaraz jak wrocilismy potem antybiotyk i myslalam ze bedzie spokoj na dluzej choc do wieczora...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:moze to z tych upalow ja juz nie daje rady na polku fajnie w cieniu wiaterek troszke chlodzi a u nas na 4 pietrze to jak w smazalni ryb:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ja nie fukcjonuje normalnie nie mam sily nic w domu robic:-:)-:)-(
 
hej, wróciłam po tygodniu u rodziców, mała poćwiczyła chodzenie i teraz śmiga, z psem się prawie zaprzyjaźniła (ostatnio pies uderzył ją zębami w czoło i potem się jej, bo to suka, bała), mało jadła więc z 10,2 kg spadła na 9,9

mała zaraz skończy 1,5 roku i co niektórzy pytają czy odstawiamy pieluchy i trochę mnie to denerwuje, bo młoda dopiero zaczyna coś kojarzyć a ja nie mam kilku m-cy na latanie za nią z nocnikiem, jak u was w tym temacie?
 
ania kup nocnik grajacy i niech sie mala nim bawi w sensie takim zeby nie zmuszac a potraktowac jak zabawe z mojego doswiadczenia to dziecko na sikanie gotowe tak kolo 2 roku mysmy wtedy sie nauczyli a potem jak wiecie roznie bywalo mam znajoma ktorej corka mimo ze nie umiala mowic bo dosc pozno jak na dziewczynke zaczela mowic nawet zeby miala baaaaaaaaardzo pozno to o dziwo sikanie opanowala w rewelacyjnym tempie jak miala poltora roku a zanim 2 lata skonczyla spala juz bez pieluchy wiec co dziecko to inaczej ja Piotrka nawet nie sadzam na nocniku bo wiem ze to bez sensu bo on malo kumaty a po tylu przebojach z Milena nie mam zamiaru sie stresowac nikt tez juz sie mnie nie pyta kiedy sie pieluch pozbywamy ja mam plan zaczac nauke dopiero na wiosne chyba ze sam bedzie chcial wczesniej....

dzis mialam stresa bo Piotrek dopadl masci Fenistil i przegryzl tubke no i troche sprobowal niesmakowala mu wiec nie zjadl mam nadzieje ze mu nic nie bedzie:no::no::no:
 
Ostatnia edycja:
Ania - nie kupuj grającego nocnika. Większość dzieci takowe posiadające - zaczyna robić siku - muzyczka gra - wiec schodzą i sprawdzają co sie dzieje. Przeważnie jest juz po sikaniu. Zebrane doświadczenie od rodziców posiadających dzieci nocnikowe.
Najlepsze są zwykłe nocniki. Moja ma 2 - i na razie sie nimi bawi - czasem zdaża się ze coś zrobi. A tak to wkłada i wyjmuje z niego klocki. I to dwa awykłe - jeden z marketu drugi z Ikei.

I uważam ze na małą przyjdzie czas. Na podwórku jest jedno dziecko 1,5 roczne które jest już bezpieluchowcem. Ale jej mama mówi ze sama zaczęła się interesować tym ze rodzice sikają do tego białego w łazience. Więc kupili nakładkę i nocnik. I młoda w ciagu miesiąca zaczęła sama wołać, a w nocy budzi się na siku. Reszta dzieci nadal radości lata z pieluszkami
 
No i dałyście mi do myślenia... :-D
Mój Filip ma rok i prawie 4 miesiące i dopiero od niedawna w ogóle pokazuje palcem jak zrobi kupę, choć i tak nie zawsze. Czasem jak pytam czy jest kupka to nie reaguje, a czasem od razu pokazuje palcem na pampersa i robi skrzywioną minkę :-D
Myślałam o nocniku w sensie zabawy, żeby się zaczął z nim oswajać, bo nie sądzę, żeby zaczął sikać do niego, ale teraz to właśnie nie wiem, grający czy nie? Pewnie trzeba będzie kupić jeden taki, jeden taki :-D
Czasem puszczam go po domu czy ogrodzie bez pieluszki, to oczywiście leje gdzie popadnie i potem to ręką wyciera :-D
Mnie też już pytają, czy go sadzam na nocnik, jedna sąsiadka to nawet wywaliła z tekstem, że dziecko powinno się sadzać jak tylko się nauczy siedzieć! A prawda jest taka, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, jeden zaczyna szybciej kontrolować swoje potrzeby, a drugi później. Znam jednego osobnika, który 4 lata w pampersa robił! :szok: Także Filipowi dam jeszcze trochę czasu być po prostu małym dzieciakiem i pozwolę mu jeszcze chwilę 'robić pod siebie' :-D Na dorosłość i samodzielność jeszcze przyjdzie czas, niech cieszy się z bycia dzieckiem, bo potem tak łatwo nie będzie...
 
u nas sie takowy sprawdzil stad moja rada o zakupie grajacego...obecnie juz nie gra bo wydarla mechanizm grajacy bo chciala sprawdzic co to i bardziej chciala sikac do tego w domu niz do tego u babci bo tam ma niegrajacy...moja zmienila preferencje ze wzgledu na Piotrka no i tak zeszlo prawie rok zanim odblokowala sie teraz jest dumna ze robi sama siku nawet na polku pod krzaczkiem sama...
 
Hej.Szkoda że ja mam czas na kompa tylko w niedzielę lub jakies swieto bo chętnie bym z wami popisała na bieżąco.
RENA jak sie czujesz w ciązy? Pewnie nie masz czasu nawet myslec przy dzieciach o dolegliwosciach ciążowych :sorry:Pisałas o karmieniu naturalnym przy plaskich brodawkach ja tez miałam ten problem przy pierwszym dziecku w szpitalu masakra byla cyce pełne brodawki płaskie a dziecko niechce ssac położna kazała wtedy kupic nakładki i zanim M kupił to jakos problem sam sie rozwiazał ale było ciężko przed kazdym karmieniem musiałam troszkę wyciągac laktatorem w domu było juz okej przy drugim problem sie powtóżyl na szczęscie córa była dobrym ssakiem przy trzecim dopiero niebyło żadnego problemu.Moje zdanie jest takie że dobrze ssace dziecko i dobra technika przystawiania to sukces karmienia naturalnego nawet przy plaskich brodawkach.
ANIA KROPLA mój tez niedawno zaczął chodzic chyba ze dwa tyg temu i od razu biega:szok: hehe ale zdaza mu sie jeszcze przeleciec na czworakach z prędkościa rakiety
Co do nocniczka podobno chłopcy później ucza się takiej samodzielnosci mój najstarszy oduczyl się dopiero na 2 mies przed 3 urodzinami córa miała 2 latka i miesiąc a najmłodszy tak zaczął edukację w łazience za szafką stał nocnik jeszcze po córuni wyciągnełam go i kazałam młodemu usiąść ten go wziął i wsunął z powrotem za szafkę:laugh2: Ja jestem za tym aby odpieluszkowanie zacząć w odpowiednim dla dziecka czasie tak aby dziecko było na to juz gotowe i nauka trwała bardzo krótko bo ja niemam czasu latac z nocniczkiem przez pół roku.
 
Anek obecnie w zasadzie nic mi nie dokucza bole glowy ustaly no czasem sie zdazaja ale da sie zyc...mala kopie niesamowicie Milenka czesto sie przytula do brzucha i naslu****e kopniakow:-D:-D:-Da co do karmienia to wiesz wazne jest albo i najwazniejsze aby byl pokarm moze by i mi sie udalo gdyby go bylo dostatecznie duzo ale u mnie nigdy nie bylo pokarmu a plaskie brodawki plus brak pokarmu no to juz 2 problemy...obawiam sie ze i tym razem tez bedzie tak samo no ale przygotowana musze byc co by chociaz sprobowac...

my niedawno wrocilismy od mamy Milenka jeszcze zostala wiec bede miala luz musze pomyslec nad wizyta w przedszkolu zeby zwolnic miejsce dzis upewnilam sie w decyzji co do rezygnacji z przedszkola slyszac rozmowe mojej mamy z siostra taty (od smierci taty dzwoni co weekend bo mieszkaja daleko dosyc jej maz czyli moj wujek zmarl nagle 2 lata temu wiec niejako rozumie mame i mama tak sie moze przed nia wygadac i wyplakac) bo moja mama najbardziej boi sie samotnosci i tego jak wszyscy pojda do pracy czy do szkoly a ona bedzie sama wiec jesli Milenka bedzie z nia bedzie jej latwiej i nie bedzie sie czula sama...
 
reklama
bo nie wszyscy na facebooku sa to i tu sie pochwale ze maz z okazji jutrzejszej 5 rocznicy jak on to mowi "popelnienia malzenstwa" kupil mi torebke:szok::szok::szok: no nie powiem trafil wiedzial jaka ma byc nie wiem czy ja bym taka wybrala akurat ale jest ladna i praktyczna i ma dlugi pasek czyli do noszenia na 2 sposoby tak jak ja lubie:tak::tak::-D:-D ale zapomnial sprawdzic metek no i niechcacy zobaczylam cene uuuuuuuuuuuuu ja bym tyle na torebke nigdy nie wydala:baffled::baffled::baffled::baffled::no::no::no: najgorsze ze ja nie kupilam nic bo wyszlam z zalozenia ze i tak zapomni albo stwierdzi ze nie wie co i kupi czekolade a tu taki zonk:baffled::baffled::baffled::baffled:
 
Do góry