reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Jezu.. :szok: Ale tu dzisiaj pustki a przeciez to nie weekend. Az strach pomyslec co bedzie w sobote i niedziele :no: Mnie niestety nie bedzie bo caly weekend zapowiada sie na uczelnie :baffled::-(


Martaglo zycze duuuzo zdrowka dla Ciebie i dla Malej :tak:bedzie dobrze :-)a co do zakupow przez internet to ja tez coraz wiecej rzeczy tak kupuje, glownie ciuchy i rzeczy dla Oliwii. Ale na meble to bym sie raczej nie skusila w ten sposob, ja musze je widziec na zywo:cool2:
 
reklama
Witam kobitki !!!

Wczoraj krótko po przekazaniu Wam wspaniałej wiadomości...
szpital mnie wezwał :hmm::sad::hmm:
po 3 h ostrego bólu zadzwoniłam do gina i spytałam co robić, ten kazał mi natychmiast przyjechać. Ból był okropny. Ciągnął się od sromu przez brzuch do kręgosłupa aż paraliżowało mi prawą nogę :-( po tabletce nie przechodził więc zdecydowałam że zadzwonię. Gdybym nie miała takiego dobrego gina to w szpitalu pewnie by mnie nawet nie przebadali (gin zadzwonił żeby to zrobili)
Ale i tak mimo wszystkiego strajki dały mi się odczuć,
poprostu zostałam potraktowana tak ( zwłaszcza przez pielęgniarkę) jakbym sobie zmyślała, przyjechała bo tak mi się zachciało i tylko dlatego żeby być 2 raz przebadana !!!
Nawet mi powiedziała że wystarczyło 2-gie badanie i już lepiej chodzę. Oczywiście jak ich tam zjeb... am to zaczęli mnie inaczej traktować. Ale mówie Wam jaka byłam zła !!! :wściekła/y:
Dostałam zastrzyk i powiedziałam że jade do domu, bo po tym jak mi powiedzieli że mnie wezmą na oddział ale i tak nic nie będą ze mną robić coś we mnie się zagotowało
 
luczynka w Niedziele napewno będzie cisza bo większość będzie u mnie,a raczej u mojej Wiki na imprezce hehe ;-)

monysia współczuje przeżyć i bólu :-( Mam nadzieje ze juz cie brzusio nie będzie bolał ;-) A służbe zrowia potraktowałaś jak trzeba było hehe ;-) Wredne rury! ;-)

Evcik dzieki za komplenenciki ;-) A stronki to robie jak jestem niezbyt zmęczona hehe,bo jak zauważyłaś wpisy są nie regularne ;-) A ostatnio nic mi sie niechce ;-)

Basiu no szkoda wielka ze wa nie będzie :-( A tak sie cieszyłam że wreszcie poznam ciebie i twoją rodzinke ;-) Musimy to nadrobić!


Mnie dzisiaj baaaardzo boli głowa :-( idę spać,bo znowu sie nie wyśpie ;-)
 
aj dziewczyny wybralam sie dzis na zakup butow a wrocilam z bikini na moje gigantyczne cyce:-D i bluzeczka
a gdybym miala figure sprzed ciazy to chyba bym dzis toreb nie uniosla takie to wszystko fajne bylo -ale nie ma co sie obkupywac - trzeba sie brac za cwiczenia:tak:
luczynka no tak troche lipnie z tym odciaganiem , ale grunt to dobry odciagacz ja mam reczny z Aventu i musze stwierdzic ze sprawdza sie lepiej niz elektryczny:tak:
martaglo bol ucha uuuuuu niefajnie zycze szybkiego powrotu do zdrowka
milego weekendziku zycze papa
 
Witaj majkam ;-) my sie jeszcze nie znamy hihi ;-) Ja też miałam ręczny z Aventu i byłam baaardzo zadowolona z niego ;-)

Teraz to juz padam ;-) ide lulu ;-)
 
Witam,

Karolina prace lubie, nie jest zla, ale jak wszyscy maja wolne, a ja musze pracowac, to tak smutno.
Sonia rok temu tez wazyla 11 - tak malo przybiera, ale lekarka mowi, ze nic niepokojacego - duzo sie rusza i ma dobry metabolizm.

A wracajac do fotelikow- to zwrocie uwage, czy mozna regulowac pochylenie. My do tej pory jadac gdzies dalej przekrecamy Soni, ze sobie fajnie spi na wpollezaco, a nie krzywi sie na siedzaco.

A mnie dzis dol zlapal. W pracy nwet w miare, ale juz tak jakos nie swojo bylo, apogelummialam w domu. Ostatnio jestem zapracowana, musze sie uczyc, zajmowac domem, a nic nie mam w zamian. Prosilam Rafa o odkurzenie, pozmywanie i kupienie pieczywa na dzis - w koncu swieto i moze byc problem - nic nie zrobil. Rece mi juz opadaja. Mysli, ze tylko on jest zapracowany... Najchetniej ucieklabym gdzies na dwa tygodnie wyrwala sie, zostawila go samego z Sonia i niech sobie radzi sam, moze w koncu mnie doceni.
Do tego egzaminy juz tuz, tuz, a ja ciagle nie umiem sie pozbierac do nauki, ciagle jestem w lesie, a nie moge sobie pozwolic na wrzesien, bo we wrzesniu mam byc u siostry. Do tego moj promotor robi fochy na temat mojej pracy, ciaglemu cos nie pasuje i tak mi maci, ze juz prawie mi sie nie podoba temat na ktory mam pisac.
A do tego padl komp, gdzie byly wszystkie zdjecia Soni, a ostatnio zrobilam przeglad i okazalo sie, ze jestem w plecy z wywolywaniem - nawet na plytce nie mamy - zalamie sie jak przepadly.
Dosc tego zalenia. Ide spac. Moze przynajmmniej przysnia mi sie jakies fajne sny.

Dobrej nocki
 
:-);-):tak::-D:-D:laugh2: ZŁOTO!!!!!!!!:-);-)

Monysia - bardzo ładne imię wybraliście dla córeczki :-);-)udzielam sie też na wątku wrzesniówki i tam jedna dziewczyna tak nazwała swoją córeczkę i tak mi sie podoba to imię a wcześniej nie słyszałam o takim imieniu ;-):baffled::baffled:

Czarnulka - no szkoda, że się nie spotkamy i nie poznamy :-(a byłam pewna, ze raczej sie uda ale nic z tego :eek::-(Ale będę myślami z wami :-D:laugh2:

Justyna - ja też żałuje, ze sie nie poznamy :-(ale jeszcze nie jedna będzie okazja ;-)Wiesz myślę o tym żeby w pazdzierniku jak Kamilek będzie miał roczek zrobić mu kilka pamiątkowych zdjęć i mam na mysli wasz zakład bo strasznie mi sie podobają jakie robicie zdjęcia ale to troszke chyba daleko. Ile to jest km od Katowic:confused::confused:Kubusiowa robiła zdjecia u was:confused::confused::confused:Bo coś mi umkło:baffled::baffled::baffled:
 
Dzięki dziewczyny za troskę:-). Oski już lepiej, dostał Nifuroksazyd i już następnego dnia było lepiej. I co mnie zdziwiło to z wielką chęcią pije syrop. A jak wypije to woła "AM!!!":szok:. Normalnie szok. A co do opiekunki to mamy spory dylemat, bo ja zaczynam od poniedziałku w MOPSie na Dębie a R. nie wiadomo, bo ta kobieta nie odpisała mu na maila. Teściowa wraca w połowie lipca. Jutro ma przyjść kobieta na rozmowę, ale z góry jej zaznaczę, że to jeszcze nic pewnego, bo może być tak, że R. zacznie na popołudnie a od 1 lpica może teść będzie z Młodym - ogólnie skomplikowane :-D.
Majka witam - nie widziałam wcześniej Twojego posta :-)
Sandros skąd ja to znam ? Będzie dobrze. Może porozmawiaj z nim o tym. Może on wcale nie wie, że jest Ci źle i ciężko. Do facetów trzeba jaśniej niż do dzieci:-)
Monysia współczuję z tym szpitalem. Tez bym nie została w szpitalu po takim traktowaniu. Ja przy porodzie miałam taką położną, że sama się wyprosiłam, żeby mnie na salę porodową dała. A w nocy pzryszła tylko raz do mnie (przebić pęcherz płodowy) a tak siedziała ze mną studentka cały czas...... Tragedia..... A co do córeczki - hmmmm - ja tez przez cała ciążę czekałam na Gaję a 2 ygodnie pzred porodem dowiedziałam się, ze będzie syn :-). Także z doświadczenia radzę nie kupować zbyt wielu różowych rzeczy:-). Dobrze, ze mnie R. powstrzymał przed różowym wózkiem :-D
Martaglo współczuję choroby. Nie dosyć, ze ty vhora i pewnei beż sił to jeszcze maleństwo. Dużo zdrówkka !
Karolinna to chyba normalna reakcja organizm na szcepionkę. Oskar też kilka razy miał.
Abeja ciesz się siedzeniem w domu póki możesz - ja już nie wytrzymuję :-)
 
jutro do pracki :)

Baśka: ja jadę robić zdjęica do Justy, ale diopiero jak Tytus zacznie chodzić, czyli nie wiadomo kiedy niestety.
 
reklama
Witajcie mamuśki !!!

Dziś pokłuciłam się z mężulem :baffled: znowu ...
Mieliśmy festyn parafialny (nie żebym była specjalnie pobożna ale pooglądać można i posiedzieć trochę na powietrzu) a ten się wściekł że chcę iść na spacer. Jak już wyszliśmy i zrobiliśmy pare kroków to przyszła burza i sie rozpadało więc wróciliśmy do domu. W ramach buntu poszłam do 2 pokoju i wzięłam się za czytanie gazet. Po jakichś 2h przyszedł czy idziemy. Na co ja że jak tak bardzo chce siedzieć w domu to niech siedzi z dupą jak mu dobrze. Wogóle płakać mi się chciało bo od pewnego czasu mało wychodzimy razem, tylko siedziałby przed tym komputerem i grał w te pieprzone gry :zawstydzona/y::-( a ja czuje się taka samotna :hmm:

baska dziękuję, ja szukałam jakichś ciekawych imionek w internecie i nie zabardzo pospolitych tak upatrzyłam sobie Milena, Ismena, Anastazja i Vanessa. Wybraliśmy Milenke :-)
Jak będzie chłopczyk to na 100% Kacper to wiemy od bardzo dawna :-D:-D:-D

Mama Boo wiem że pomyłki najczęściej zdarzają się przy dziewczynkach, moja kuzynka też tak miała :-D
a ubranek różowych napewno nie będe kupywała bo nawet jak będzie to dziewczynka to pewnie wszyscy odwiedzający przyjdą z różowymi ciuszkami. Tak już jest :laugh2:
Ja raczej zaopatruje się w neutralne kolorki :-D:-):-D
 
Do góry