trysia77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 771
;-)MOnysia Monysia kiedy Ty sie rozdwoisz??? a te bóle po wewnętrzej stronie ud to normalka bo zaczynasz sie " rozchodzić" na boki;-)
Ciekawe kiedy sie dowiemy że juz maleńka jest z Wami...
Luczynka, a Ty co to za wypade miałas, nawet nie pochwaliłaś mi się na gg...
Justynka o co chodziło z tym striptisem??? kurcze chyba ktoś nade mną miał jakiś opis dizwny, tak??



makitoza ale Ci fajnie że byliscie w góreczkach, ja powiedziałam że jak w ten weekend będzie ładnie to nie odpuszczę mojemu Mężulowi gór i pojedziemy chocby w beskidy, ale zakopane tez miałam obiecane latem tego roku bo na wiosne sie nie wyrobił
Czarnulka, myslimy myslimy o Tobie, a co takiego papirkowego Cie zasypuje????czyzbyś zajmowała sie jakąs księgowością ??
Diablica ale Ty sie rozpisałaś że normalnie brakuje mi czasu na odczytanie Twojego posta

A ja dzisiaj miałam takiego powera ze pomyłam okna,pranie zrobiłamm, odkurzyłam,rozliczenie do ZUS-u, ugotowałam obiadek dwudaniowy czego nigdy nie robię,hahahaa ale sie pochwaliłam coo??ale osiągi normalnie szok!!
aaa i słucham sobie przecudnej muzyki Kitaro, nie wiem czy ktoras z Was lubi, zna...ale jak kocham tą muzę, przenosze sie wtedy w inny świat, widzę wtedy góry otulone we mgle, która opadając, pokazuje nam cuda tego świata, widzę wtedy rosę na trawie polany w środku lasu połyskującej o wschodzie słońca ....ale się rozmarzyłam...
Makitoza ale mnie nakręciłaą, jednak Zakopiec odwiedzimy, lubie tam jechac jesienią, kolorowo, czerwone wierchy nabierają wtedy prawdziwego uroku...zjeść bunca...napić się grzańca...i spokój w porównaniu z sezonem...Kocham Tatry, kiedyś co roku tam jeździłam i łaziłam po Orlej Perci...kurcze tęskno mi za tymi góreczkami..
Pappapapa Kochane i do zoba
P.S.



A co z spotkaniem ???????????



Ciekawe kiedy sie dowiemy że juz maleńka jest z Wami...
Luczynka, a Ty co to za wypade miałas, nawet nie pochwaliłaś mi się na gg...
Justynka o co chodziło z tym striptisem??? kurcze chyba ktoś nade mną miał jakiś opis dizwny, tak??




makitoza ale Ci fajnie że byliscie w góreczkach, ja powiedziałam że jak w ten weekend będzie ładnie to nie odpuszczę mojemu Mężulowi gór i pojedziemy chocby w beskidy, ale zakopane tez miałam obiecane latem tego roku bo na wiosne sie nie wyrobił
Czarnulka, myslimy myslimy o Tobie, a co takiego papirkowego Cie zasypuje????czyzbyś zajmowała sie jakąs księgowością ??

Diablica ale Ty sie rozpisałaś że normalnie brakuje mi czasu na odczytanie Twojego posta


A ja dzisiaj miałam takiego powera ze pomyłam okna,pranie zrobiłamm, odkurzyłam,rozliczenie do ZUS-u, ugotowałam obiadek dwudaniowy czego nigdy nie robię,hahahaa ale sie pochwaliłam coo??ale osiągi normalnie szok!!
aaa i słucham sobie przecudnej muzyki Kitaro, nie wiem czy ktoras z Was lubi, zna...ale jak kocham tą muzę, przenosze sie wtedy w inny świat, widzę wtedy góry otulone we mgle, która opadając, pokazuje nam cuda tego świata, widzę wtedy rosę na trawie polany w środku lasu połyskującej o wschodzie słońca ....ale się rozmarzyłam...


Makitoza ale mnie nakręciłaą, jednak Zakopiec odwiedzimy, lubie tam jechac jesienią, kolorowo, czerwone wierchy nabierają wtedy prawdziwego uroku...zjeść bunca...napić się grzańca...i spokój w porównaniu z sezonem...Kocham Tatry, kiedyś co roku tam jeździłam i łaziłam po Orlej Perci...kurcze tęskno mi za tymi góreczkami..
Pappapapa Kochane i do zoba
P.S.








