Witajcie Kochane!!! Dotarłam. Na studniówce ok. Doszłam juz do siebie. Wczoraj przespałam niemal cały dzień, a i dzis pokimałam troszkę. Juz dziś musiałabym iśc do pracy, ale lekarka )pediatra) wypisała mi L4. Całe szczęście!!! Dostałam całe 5 dni, więc wracam do pracy po feraich. Jakos sobie nie wyobrażam, że będę zmuszona zostawić Mateuszka. A ten to dzisiaj dał mi popalić!!! Ojojojojoj!!!!!!!!!!!! Nie dość, że marudny, nie chce jeść, to w dodatku nie można go niczym zabawić. Uff!!! Dobrze, że już zasnął. Juz zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie idą mu ząbki. Nawet sprawdzałam w necie. Mogą juz iść - nawe koło 3-4 m-ca. Ponoc to niedobrze, jak ida za wcześnie, więc mam nadzieje, że to nie to. A może nasza kochana
Chochlikowa, wie cos na ten temat??? Bardzo proszę o info, bo zaczyna mnie to niepokoić.
Karolinnko na spotkano reflektuję bardzo chętnie. Jak tylko nie będę w pracy

, no i oczywiście jak dostanę zaproszenie.
Mmm dziekuję za słowa otuchy w sprawie studniówki. Było ok, więc chyba juz zawsze muszę Cie słuchać

. O nosidełku też myslałam. Znalazłam takie (wydaje mi się, że to to samo co Karolinnki):
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81285713
Kasiu178 cieszę się, że jestes taka szczęśliwa, jeszcze raz składam najserdeczniejsze gratulacje. Jak tylko Maleństwo Ci pozwoli to zaglądaj do nas jak najczęściej i pisz proszę relacje z bycia mamusią.
Witam nowe mamusie.
Ewaunio75, Elfiko i Krox cieszę się, że jesteście z nami.
Wiecie co, jak teraz słucham opowieści przyszłych mamuś i tych całkiem świeżych to aż mi się znowu chce byc w ciąży?? O Boże, co jak gadam

.