reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
A myslałam że bede pierwsza hahaha,no to dzień dobry przy kawce :-)

Dzieki wszystkich że chcecie mi pomóc ;-)

mokkate a wiec kochana czekam z niecierpliwością na namiary :-) Dziekuje ci bardzo :-) Możesz mi nA gg napisac 7956765, aż tak źle nie będzie z drogą bo autem pojedziemy ;-) wole kawałek dalej pojechac i zapłacić niż czekać jeszcze dwa miesiące na to badanie.

Ach i zapomniałabym się pochwalić że pozbyłam się już 10kg!!!

JESTEM Z SIEBIE DUMNA ;-)

JEszcze 20 kg i będe BOSKA ;-)
 
reklama
NO I WITAM WSZYSTKIE NOWE KOLEŻANKI!!! Bo ja to jestem zacofana w czasie chwilowo przez to ze córeczki chorowały :-( Ale na szczęście jest juz oki ;-) Tylko m jest w domu i nie mam jak za bardzo siedzieć przy kompie wrrr... hihihi ;-)
 
Mokatte ..... jak ja zacznę poklepywać tak mojego Skarbulinę to zaczyna ryceć :baffled: więc u nas jest to raczej położenie ręki na główce i ewentualne smyranie kciukiem

Czarnulka ..... brawo, lżej bez tej dodatkowej dychy, co ;-) A gdzie na te badanie jedziesz ? bo jak mi się kojarzy to też na słuch ... prawda ?
 
.Hej.

.mokkate i co ze zdjęciami kuchni:confused:.

.justynka ale współczuję twojemu mężowi,serio.Mam nadzieję że się z tego wyleczy jak najszybciej .Swoją drogą kto by pomyślał że stres potrafi uczynić takie szkody:-(.

.mariaola skoro Jeremi tak często je to nie mówiłabym ze dziecko ci się zepsuło ino twoje mleko;-).Ale są takie etapy u dzieci że mogłoby ono jeść cały czas,na pewno mu to minie.

.czarnulka gratki tych 10 kg,potrafi to zmobilizować,co:confused::tak:.

.Miłej środy.


 
Witam w środę w południe :-) :-) :-)

Justyna - mój maż tez ma problemy ale z żołądkiem.

Karolinna- ten komplecik niebieski z misiem nic się z nim nie dzieje a propo kupiłam go od Kubusiowej ;-) :-D :-D

Informuje was, ze iza nie bedzie przez pare dni na necie bo coś jej maz porobił i nie maja neta tak wczoraj napisała mi w smsie.

Co do czatu to niewiem czy dzisiaj bede bo mały pózno idzie spac a maz sie uczy.
 
Mokatte ..... jak ja zacznę poklepywać tak mojego Skarbulinę to zaczyna ryceć :baffled: więc u nas jest to raczej położenie ręki na główce i ewentualne smyranie kciukiem

Bo to trzeba robić delikatnie ;-);-) :-D :-p ;-) ;-)
A tak poważnie to u nas też czasami wystarcza pogłaskanie po główce, a czasami trzeba pokołysać...

Czarnulka- namiar Ci wysłałam na GG, strone internetową tej lekarki. Jest tam nawet mapka jak dojechać i cennik.
Gratulacje zrzucenia wagi!!!!!! Masz jakąś specjalną dietę?:confused:

Anian- jestem ciekawa jak mąż zniesie "cytrusowy dzień".:-D

Karolinna- czekam jeszcze na mikrofalówkę (zamówiłam na allegro :-) )

Iza- to chyba musisz zabronic mężowi grzebania w kompie ;-)
 
witam
mariaola to te spanie nocne i tak ładne te poczatki u mnie były takie ze cztery razy w nocy wstawałam a w dzień oczy na zapałkach:tak:
czarnula:szok:jestem w szoku dawaj zdiecie ;-)10 kg to jest coś:tak:super .A stosujesz jakas diete ?
justynka tak Oliwia duzo a nawet wszystko mówi ,ładnie całymi zdaniami;-)
iza zas nie ma netu:no:
 
Baśka, Iza i jak na badaniu słuchu? ja tam spędziłam dzisiaj ze godzinę od 11 rano bo usypiałąm małego. było koszmarnie dużo ludzi i potworny gwar. po godzinie udało mi sie utulić Maksa, wchodzę do gabinetu a babka mi gada że jak mały ma katar to mam przyjść 15.marca:-D .
ps. czy jedna z Was była tam z mężęm (wysoki ciemny blądyn) i grzecznym maluszkiem w krzesełku od samochodu?
 
cioteczki, nie chce zapeszać, ale chyba syn mi się naprawił po dwóch dniach kwękania i niespania :-) :tak: :-) :tak:

Mokatte ..... no przecież go nie leję ;-) :-D :laugh2: jakbym sie nie starała to klepanie mi nie wychodzi :no: , ale pal je licho skoro reszta działa

Basia, Iza ..... opiszcie jak wygląda to badanie słuchu

Kasiajanosz ..... a ty też miałaś konkretną godzinę podaną ? pilnują się tego ? bo może mąż na włączonym silniku będzie siedzieć z małym w aucie i w ostatniej chwili prztyjdą, by nie siedzieć w tym gwarze :confused:


Ale fajnie było dziś na spacerku .... wszyscy zaglądali do wózka i sypali komplementy i synusiowi i mnie :cool2: A jak przechodziliśmy koło kolektury to spotkaliśmy dziadka (teścia) i wysłał kupon z liczbami Jeremiego, może coś wygra nasz niedzielny szczęściarz :dry:
Od dziś wychodzimy już regularnie, bo wreszcie odśnieżyli nieco a nieco samo stopniało i da się wyjachać z klatki ;-) :-)
 
reklama
MariaOla to jest tak, że podają godz. ale tak naprawdę to jest tylko po to, aby na 1 raz nie było za dużo ludzi. Jak jest jakiś dzieciak, który w danym momencie śpi to się z nim wchodzi na to badanie do pokoju i tyle. samo badanie wygląda tak,że kładzie się dzieciaka na kozetce ( może być ubrane w skafander) i pani doktor wkłada do pycich uszek jakiś tam przyrząd na kilka sekund. Dzieciak może siedzieć w foteliku od samochodu lub w nosiku z wózeczka, ale tak żeby lekarka miała dostęp do oby dwóch uszu.
najlepiej być we dwójkę. wtedy ty usypiasz małego np. na podwórku a partner daje ci sygnał na komóre że możesz już podejść pod pokój.
 
Do góry