friggia1985
Fanka BB :)
Hej kobitki!
Jesli pogoda bedzie taka jak w zeszlym roku, to mozemy juz powiedziec, ze ladne lato mielismy tego roku ;-). U nas przewidywania na dwa tygodnie deszczu i temperatura ponizej 15st. ech. Takze problem ze sloncem i opalaniem na razie znika. My akurat mamy wiekszy problem z moim mezem niz Dimitrem, maz ma uczulenie na slonce i po przebywaniu na sloncu dostaje czerwonych kropek na rekach i nogach, ponoc swedza jak szalone i nie bardzo wiadomo co na to zaradzic. Mi tez jakies uczulenie wyskoczylo, juz myslalam o lekarzu, ale jak mam znow uslyszec, ze samo przejdzie jak przy zapaleniu skory to dziekuje.
Lulim Dobrze, ze maly rosnie, na zdrowko! Moj na szczescie troche przystopowal, chociaz i tak mamy pol pokoju reklamowek z zamalymi ciuszkami ;-). Fajnie, ze trafilas na dobra pielegniarke, w koncu przez pare miesiecy bedziecie sie widywac :-). No i super, ze organizuja u was takie rozne spotkania.
Plecy powooooli przechodza, co rano wstaje z mysla no w koncu, ale po paru minutach bol wraca, ale jest lepiej.
Jesli pogoda bedzie taka jak w zeszlym roku, to mozemy juz powiedziec, ze ladne lato mielismy tego roku ;-). U nas przewidywania na dwa tygodnie deszczu i temperatura ponizej 15st. ech. Takze problem ze sloncem i opalaniem na razie znika. My akurat mamy wiekszy problem z moim mezem niz Dimitrem, maz ma uczulenie na slonce i po przebywaniu na sloncu dostaje czerwonych kropek na rekach i nogach, ponoc swedza jak szalone i nie bardzo wiadomo co na to zaradzic. Mi tez jakies uczulenie wyskoczylo, juz myslalam o lekarzu, ale jak mam znow uslyszec, ze samo przejdzie jak przy zapaleniu skory to dziekuje.
Lulim Dobrze, ze maly rosnie, na zdrowko! Moj na szczescie troche przystopowal, chociaz i tak mamy pol pokoju reklamowek z zamalymi ciuszkami ;-). Fajnie, ze trafilas na dobra pielegniarke, w koncu przez pare miesiecy bedziecie sie widywac :-). No i super, ze organizuja u was takie rozne spotkania.
Plecy powooooli przechodza, co rano wstaje z mysla no w koncu, ale po paru minutach bol wraca, ale jest lepiej.
Lenke wysypało wszędzie, nawet na języku, ale już pomału schodzi. Na szczęście w miare dobrze przechodzi te ospe, 2 razy miała stan podgorączkowy i nic po za tym, ale mimo wszystko wiadomo, ze sie meczy, bo to przeciez swedzi. Najgorsze sa noce, bo wtedy swedzenie sie nasila i musze pilnowac zeby sie nie drapala. Dobrze, ze juz pomalu znika, bo sobote mamy urodzinki i chcemy wyprawic, bo mamy juz zaproszonych gosci.


Wiem, że tutejszy akt urodzenia różni się od polskiego, ale w ambasadzie wszystko omawialiśmy, mamy też już paszport polski. Powinno być okej. No ale co z tego, skoro można trafić na niekompetentnych urzędników i nic się nie poradzi

Pytałam znajomą pielęgniarkę (Dunkę) jak to jest, dlaczego w Danii nie zakładają tych rękawiczek - po chwili zastanowienia powiedziała, że właściwie to powinni, przynajmniej w szkołach teraz tego uczą, no ale jak życie pokazuje - prawie nikt tego nie robi co w PL jest niedopuszczalne. U dentysty również rękawiczek nie uświadczycie....
moze w weekend cos wymyslimy.