aniteczka1981
mama Ali i Niko..
bardzo chętnie bym pojechała ale mam na karku dzisiaj porządne porządki,bo u mnie jak by się jakiś tabun przetoczył
a do tego sterta garów i bez obiadu stary by mi się przekręcił..kuka wodna mogłam to wcześniej zaplanować
a zresztą na kulki bez Ali?
ale bym miała przekichane

jakby się dowiedziała..
aaaaa to ten red nose day to jest w różnych dniach?
u nas w szkole był wczoraj..

a do tego sterta garów i bez obiadu stary by mi się przekręcił..kuka wodna mogłam to wcześniej zaplanować
a zresztą na kulki bez Ali?
ale bym miała przekichane

jakby się dowiedziała..aaaaa to ten red nose day to jest w różnych dniach?
u nas w szkole był wczoraj..
tak rzadko przyjezdzasz:-(No dobra lece sie szykowac.narka
chce ale rozsadnie by bylo zaczekac ech... tak sobie mysle, ze cos nam to wszystko opornie przychodzi... a jak sobie pomysle o sprzataniu, pakowaniu i meblowaniu wszystkiego od poczatku to az sie boje. dobre jest to ze dominik moze pozyczyc z firmy busa 3,5tonowego na przeprowadzke ale i tak bedzie trzeba ze 2 moze nawet 3 razy obracać