reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Bradford

reklama
Hejka

U nas kiepski dzien. Macius dalej zasmarkany, Kubusiowi juz lepiej, a moj maz utknal w Doncaster, bo sie auto zepsulo. Musi wynajac cosik :-( I do szkoly bede musiala jechac taksowka :crazy: No chyba ze zdarzy wrocic na czas. Ciekawe co sie jeszcze wydarzy, bo nieszczescia lubia chodzic parami.
 
CZESC CZESC:-):-)
KASIA8118-nic nie mow o chorobie:-(bo ja wlasnie to przechodze:wściekła/y:glowa to mnie rozsadza:-(gardlo boli,wogole nie jestem do zycia:tak:
A co do pisania,to ja tylko mge pisac jak moj maly diabelek spi:-Dbo przy Nim nic n ie moge napisac,bo sie pierwszy pcha do kompa:-D

Ale pogoda,nie??:wściekła/y::wściekła/y:A my mielismy jutro jechac na wycieczke gdzies:sorry2::dry:
 
Hej Hej:-):-)

Cfcgirl to może byc ząbkowanie ale może byc to co innego więc musisz obserwowac Marysię:-) Może jadła jakąś nowosc i dlatego luźne kupki???
 
hej
Moj wlasnie wiezie mame na lotnisko. Ciekawe czy dowiezie czy wroca razem:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Smutno mi teraz mogla jeszcze posiedziec:-(

Cfcgirl- szymcio tez mial takie kupki jak zabkowal:-(
Ja tez dalej kaszle a szymcio mowi przez nos. W srode ide do lekarza
 
reklama
U nas też dzisiaj kiepsko mały marudny strasznie :no:.Nie położyłam go dzisiaj w dzień bo jakoś tak nie było czasu albo chęci do tego sama nie wiem jak to się stało więc sam padł o 18.20.Śmiesznie wyglądał śpiac na siedząco przed telewizorem.Teraz to się tylko modlic żeby spał do rana:tak:.Raz już się obudził parę minut temu,ale udało mi się go dalej uśpic.Zobaczymy co będzie dalej:baffled:.
 
Do góry