MarzenaM - ja bym sprobowala w innej szkole jeszcze; moj Kubus chodzi do szkoly, w miejscu gdzie mieszkalismy prawie 2 lata temu, bardzo nam na tym zalezalo, bo to dobra szkola; tutaj nie ma rejonizacji, chyba, ze szkola zastrzegla sobie w statucie, ze przyjmuje uczniow tylko z jakiegos okregu. Fajnie jak Monice uda sie dostac ten numer do tej kobietki, bo taki koordynator by Ci sie przydal. Pomoze Ci wybrac dobra szkole na pewno, a synek nie straci roku. Albo poprosic o telefon w szkole do takiego koordynatora, jesli nie maja miejsc.
Kasia8118 - odwiozlam Kubusia do szkoly, a potem pojechalam do Bradford na zakupy, tesciowka siedziala z mlodym w aucie, bo zasnal, a ja troche poszperalam tu i owdzie, za prezentami sie rozgladam, ale pomyslow brak; poza tym musze unikac teraz takiego przewiania, bo jak mnie rozlozy chorobsko na lopatki to bedzie bida z moimi facetami
Kasia8118 - odwiozlam Kubusia do szkoly, a potem pojechalam do Bradford na zakupy, tesciowka siedziala z mlodym w aucie, bo zasnal, a ja troche poszperalam tu i owdzie, za prezentami sie rozgladam, ale pomyslow brak; poza tym musze unikac teraz takiego przewiania, bo jak mnie rozlozy chorobsko na lopatki to bedzie bida z moimi facetami