Cześć Dziewczynki
Ampar super że mieszkanko wpadło :-)
Brydka gratuluje sąsiadów...

Agus04 dorosła pannica z tej twojej córci... moja mama mi opowiadała jak poszła ze mną na zakupy przed rozpoczęciem przedszkola... kupiła mi wtedy spódniczke z atłasową wstawką (miałam wtedy 4 lata) i oczywiście już musiałam w niej wracać do domu... wsiadłyśmy do autobusu, usiadłam na kanapie i rozłożyłam na niej sukienke tak, że zajmowałam dwa miejsca

po czym zwróciłam sie do mojej mamy:
-no wiesz mamuś teraz to jeszcze problemów ze mną nie masz, zobaczysz jak dorosnę!
szkoda, że nie pamiętam jej miny hahahah
wczoraj byłam u położnej... synus jest w idealnej pozycji do porodu... powiedziała że lada moment ech... mam nadzieje, że ma racje i na dniach sie rozsype. jesli nie to w przyszłym tygodniu mam spotkanie z lekarzem który zadecyduje czy czekać dalej aż dostane skurczy czy wywoływać...

wolałabym dostać już skurcze bo chce rodzić w wodzie... jeśli za długo sie przeciągnie, bądź bede miała porod wywoływany to o porodzie w wodzie moge zapomnieć

a poza tym mam od kilku dni cholernie twardy brzuch bo sie do cholerci od 4 dni załatwić nie moge... przedwczoraj zjadlam kilo winogron i pół kilo jabłek (przeważnie po tym to mnie galancie ruszało) i nic... położna dala mi jakis srodek przeczyszczający... jeden wziełam wczoraj i kolejny dzis rano... i nic... tylko wiatr w domu hula bo okna musiałam pootwierać
