reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

cześć dziewczyny!!!
sorry że sie nie odzywałam ale byłam straszne zaganiana... najpierw przygotowania do lotu a później szaleństwo w Polsce. Podróż samolotem dla mnie koszmarna - może przesadzam ale już nigdy w życiu nie polece sama z małym dzieckiem bez żadnej pomocy. Pocieszam się tylko faktem że Majeczka całą podróż przespała i tylko jak wychodziłam z samolotu to sie obudziła i płakała. Ogólnie miałam ze soba wóżek (koła +gondola), walizka, plecak, fotelik samochodowy no i oczywiście Majka. Ludzie wcale nie chcieli pomagać.. każdy widział tylko czubek własnego nosa.. Jak wysiedli z autobusu aby przejśc do bramki do odprawy w Polsce to myślałam że mnie stratują. A ja z maleńkim dzieckiem na ręku. Przy bagażach łapałam prawie w locie wóżek, fotelik i walizkę. Wszystko jedną ręką bo drugą miałam zajętą przez Majkę. Jak już miałam cały ekwipunek i udałam się w stronę wyjścia gdzie stał mój brat to się poryczałam... Z tej całej bezradnosci :( teraz jestem dumna że dałam radę ... :D Ale nigdy więcej takich przygód..!!!!! teraz odrabiam zaległości towarzyskie :D codziennie ktoś mnie odwiedza, a Majka prawie cały czas przesiaduje u swoich dziadków. W sobotę mamy iść na imprezkę do lokalu. Już sie nie moge doczekać:D W końu po 1,5 roku potańczę sobie .
Asiunia - mam nadzieję że Philip nie załapie ospy! A Oleńka niech wraca szybko do zdrowia.
doris, sylwia, renuska, jstysiak, emilka, kasia, agaam - buziaki dla was i waszych dzieciaków :D
Lumen - fajnie że blisko siebie mieszkamy - pod nosem masz Wibsey park i tam jest plac zabaw :) Ja tam chodze na spacerki.
wiecie co..... tęsknie za Anglią hihih aż sama nie wierzę co piszę.... wracam na początku maja bo 8 - Majka na drugą szczepionkę..
 
reklama
Hejka
Kasia i Agaam mi tam pasuje o 11.30:-):-):-)
Asia Masz prawo być wsciekła,ja to przechodze po kazdej wizycie u GP:wściekła/y:A swędzi mocno Ole:sorry2:Ale z tego co wiem to dają tu kremy:dry:wiec nie rozumie czemu nic Ci nie dał.
Marta1979 wiem co czułaś pare razy przez to przechodziłam ,tylko najgorsze jest to zetu w angli jeszce ktos mi pomagał,a w PL to tak jak opisałaś:wściekła/y:.Ale juz po zostaje Ci tylko teraz dobra zabawa i milutki czas z rodzinką;-)Cłuski dla Maji
Agaam powiem Ci ze Amelce tez duzo daje chodzenie na play group-e:tak:i uwazam ze to fajna sprawa
 
czesc .Ja dzis niesamowicie zamulona bylam i glowa mnie bolala ,na szczescie Jasmina dzis pieknie spala wiec przynajmniej ja mialam z glowy .Nie chce spac nigdzie indziej tylko w swoim lozeczku ,w sumie to bardzo sie ciesze ,ale ostatnio jak mialam lenia wzielam ja do siebie i ciezko jej bylo zasnac .Kupilam jej jeszcze taki usypiacz do lozeczka ,ale babsztyl mnie oszukal na ebayu :wściekła/y:napisala ze nowka nie smigana .Taaa ....Dominik ostatnio tak szaleje :dry:.Od kad Jasmina sie urodzila cos mu sie w glowie poprzestawialo i caly czas robi cos zeby tylko czlowieka umeczyc ,nie pobawi sie sam ,musi byc z nami w ciaglym kontakcie ,w wyniku czego momentami nie slysze wlasnych mysli .
Agaam - ja tez juz sie wybieram na play groupe od miesiaca i tak mi jakos ciezko wstac z rana :zawstydzona/y:ale nastawie sobie budzik i moze jutro pojde :tak:.
Marta - ja jeszcze nie lecialam sama do pl z dzieckiem ,badz z dziecmi i mowie kategoryczne NIE .Wlasnie zeby nie bylo tak jak opisalas .Dobrze ze chociaz Majeczka spala .
Dominik padl mi wieczorem i teraz hulaj dusza ....:wściekła/y:Ide zrobic porzadek z tym zukiem .
 
jstysiak dzieki za informacje ide jutro do szkoly i wezme aplikacje i zobaczymy czy nas przyjma wtedy zaczely by od wrzesnia :-) DAM WAM DZIEWCZYNY ZNAC JAK SIE WSZYTSKIEGO DOWIEM O CO CHODZI Z TA SZKOLA
 
Kasia jak dla mnie moze byc 12:) w takim razie ide sie szykowac.
Kurde a u mnie rozpierducha na calego bo bojler nam wymieniaja nie mamy ani wody ani gazu nic:/ Wiec dobrze bedzie jak wyjde z domu bo niunka nie wysiedzi w jednym miejscu:(
Do zobacznienia Paaa
 
Cześć dziewczynki.:-)

Nie odzywam się, bo jestem zalatana w związku z jutrzejszym wyjazdem. Boję się podróży tylko z Sarą, a po tym co napisała Marta..... :szok: Eh szkoda słów. Ja na szczęście będę miała tylko bagaż, wózek i fotelik mam pożyczone i czekają już w PL także nie mam tego problemu.:tak:
Ale i tak aż strach pomyśleć co to będzie..... Mam tylko nadzieję, że Sara pójdzie za przykładem Majeczki i prześpi podróż, bo inaczej pewnie da koncert.:szok::szok:

O już mój czas się skończył.... Sarcie się obudziła na obiadek. No nic pozdrawiam serdecznie, napiszę już z PL;-)
 
sylwiaM HEJ ja chodze z moimi maluchami na bd4 na kulki tzn takie zabawy kolo asdy to jest w kosciele a drugie kolo szkoly NEWHALL a gdzie ty chodzisz ???? aha ja mieszkam na Bierley a ty pewnei chodzisz na holmewood nie wiem jak sie to pisze
 
Hej:-)

Ale wieje:szok: ale słoneczko świeci więc chłopaki biegają sobie na ogrodzie. Olivia też chciała ale ją to chyba zdmuchnie z powierzchni ziemi:-D

Agaam, Kasia, Jstysiak dzięki za towarzystwo na kulkach. Czas szybko zleciał:tak:
Domi nie wiem czy to holmewood czy bierley ale to jest następne rondo za asdą, harry street, kulki nazywają się funsters czy jakoś tak. Nie jest to za wielkie więc fajne dla naszych dzieci bo gdzie by nie poszły zawsze są w zasięgu wzroku:tak:
Monia nie chcę Cię straszyć ale bez wózka czy fotelika też ciężko Ci będzie, szczególnie jeśli samolot będzie miał opóźnienie:baffled:
Marta to Ty długo zabawisz w Polandii:tak:
Graziul a co u Ciebie?? Długo się nie odzywasz, wszystko ok?
 
reklama
Hej laski.
Dziękuje za kuleczki.szkoda ze Oluś taki dzisiaj maruda ale co zrobic smarki mu lecą i chyba gardło go boli bo zero apetytu.
Marta1979 to my się miniemy bo ja wyjeżdżam na początku maja do pl.Udanego urlopu a co do podróżowania z małym dzieckiem to wiem jak to jest bo jak Krystian był mały to dosc często sama z nim latałam do Polski>teraz mnie czeka podróż z dwoma i jestem ciekawa jak to będzie.

Renuska tak to jest z tymi zakupami na ebayu ja w ostatnim czasie super rzadko wystawiam pozytywy co najwyżej neutralne opinie.
 
Do góry