Dzień dobry! My już na nogach

... Że Młoda, to norma, ale dziś była kolej M na poranne wstawanie, ale tak mi nochala zatkało, że nie szło już spać, musiałam się napić gorącej herbaty i leki zaraz wezmę. Mam już dość tej alergii

! Dziś obowiązkowo ze środkiem dezynfekującym będziemy latać i pleśń ze ścian koło okien ścierać, bo sie znów pojawiła! Oj, żeby juz to lato się zaczęło to przynajmniej to czaren g...o zniknie!!! Aaaaa, szkoda gadać. No efekt jest taki, że wąż wrócił do wyrka, no a ja siedze przed kompem...
Moi rodzice i dziadek szczęśliwie dolecieli, ufffff, cieszę się jak nie wiem, bo ja strasznie nie lubię latać i jak ktoś z bliskich lata, zawsze mam nerwa

...
Revana, no to nieprzyjemnie Ci się życie ułożyło i mam nadzieję, że szybko znajdziesz bratnią duszę ;-)
No to spływam na śniadanie, a jeszcze włosy muszę umyć, no a potem zakupy... Miłego dzionka życzę wszystkim