reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌱🌺 Marcowe kreski 🌺🌱

Dziewczyny które dziś się smucą zostawiam to dla Nas
Wczoraj miałam właśnie taki płaczliwy wieczór, też sobie myślałam, że gdyby wyszło za pierwszym razem to niedługo bym rodziła.
Ale nic, melduję, że dzisiaj pęcherzyk 20mm i dostałam zastrzyk 🥳 Więc za jakieś 2 tygodnie test
 
reklama
Przykro mi 😔

Ja w nocy miałam takie skurcze jakbym miała rodzic i rano pojawił się w końcu okres...

Naprawdę nie myślałam, że tyle z nas musi przejść przez ciążę biochemiczna 😒
I mnie jest przykro że również i Ciebie to spotkało😔
Też nie miałam pojęcia...ja pierwszy raz w życiu zobaczyłam 2 kreski ale czytając historie na forum moja radość była tonowana świadomością że różnie to może być na początku...ale wiadomo zawsze serce wierzy do końca
 
Wczoraj miałam właśnie taki płaczliwy wieczór, też sobie myślałam, że gdyby wyszło za pierwszym razem to niedługo bym rodziła.
Ale nic, melduję, że dzisiaj pęcherzyk 20mm i dostałam zastrzyk 🥳 Więc za jakieś 2 tygodnie test
Super że jest piękny pęcherzyk 😍 Ja dopiero za dwa tyg będę mieć owulację 🫣 Owocnych staranek 🥰
 
U mnie dziś progesteron już 2,4 więc czekam na okres.strasznie mnie dobił psychicznie ten miesiąc przez tą sinusoidę emocji..te fałszywie pozytywne testy..i że to kolejny cykl z monitoringiem z którego nic nie wyszło..trochę dziś ze mnie wszystko zeszło,popłakałam i jest lepiej.
Robiłam porządek w wynikach badań i jak policzyłam wszystkie miesiące w których się staraliśmy (z negatywną betą) z ostatnich 3 lat to okazało się że to był 16 cykl...nawet nie zdawałam sobie sprawy,że łącznie to już tyle czasu trwa...porozmawiam z lekarzem na temat drożności.wydaje mi się,że gdzieś tutaj jest problem
 
U mnie dziś progesteron już 2,4 więc czekam na okres.strasznie mnie dobił psychicznie ten miesiąc przez tą sinusoidę emocji..te fałszywie pozytywne testy..i że to kolejny cykl z monitoringiem z którego nic nie wyszło..trochę dziś ze mnie wszystko zeszło,popłakałam i jest lepiej.
Robiłam porządek w wynikach badań i jak policzyłam wszystkie miesiące w których się staraliśmy (z negatywną betą) z ostatnich 3 lat to okazało się że to był 16 cykl...nawet nie zdawałam sobie sprawy,że łącznie to już tyle czasu trwa...porozmawiam z lekarzem na temat drożności.wydaje mi się,że gdzieś tutaj jest problem
Gdyby to była kwestia drożności to albo byś nie zaszła w ogóle albo byłaby pozamaciczna
 
Gdyby to była kwestia drożności to albo byś nie zaszła w ogóle albo byłaby pozamaciczna
No nie zachodzę w ogóle właśnie..jedna biochemiczna w 2022.i od tego czasu cisza.
Gdzieś czytałam,że przy niedrożnych jajowodach plemniki nie mają jak dostać się wgl do komórki jajowej więc się nie łączą.
 
reklama
Do góry