reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2020

Jestem w 13 tc, od 4 tygodni na zwolnieniu. Czuje się dobrze, nawet bardzo dobrze. Nie mam i nie mialam mdlosci, kolo 10 tygodnia byłam bardziej zmęczona niż zwykle ale już jest ok. Zwolnienie lekarz chciał mi przepisać na dzień dobry ale udali się to przeciągnąć do 9 tygodnia. Ciazy nic nie zagraża, decyzję lekarz poparł tym, że trzy wcześniejsze ciążę poroniłam, nie poznaliśmy przyczyn, a teraz mam odpoczywać. Może dla wielu to bez sens, ja też na początku się buntowalam ale od paru dniu doceniam to i nie wiem jak znioslabym ten czas w pracy... dodam, że pracuje w biurze, nic ciężkiego i wymagającego..

Dziewczyny każda ciąża jest inna! Wiem, że L4 są naciągane ale są też inne sytuacje. Mam wrażenie, że jeśli komuś powiem, że od 9 tygodnia jestem na zwolnieniu to zabije mnie wzrokiem, bez zapytania o przyczynę...

Trochę zmienił mi się punkt widzenia. Nigdy nie myślałam o tym, że będę korzystać z l4 praktycznie od początku ciazy.
Bardzo dobrze ze jestes na L4! Odpoczywaj!!
 
reklama
Jestem w 13 tc, od 4 tygodni na zwolnieniu. Czuje się dobrze
ja tez jestem od 9 tyg na L4, u mnie spowodowane to bylo zlym ulozeniem kosmowki i przymusem lezenia poki sie ona nie przemiesci. Ponadto jestem po jednej stracie, panikuję, mam 30 lat i bardzo chcialabym zeby tym razem wszystko bylo dobrze. Teraz jestem 14 + 3 a kosmowka przesunęła się i moge powoli wracać do normalnego funkcjonowania. Jestem jednak strasznie slaba , juz rzadko wymiotuje, teraz raz mam nudnosci raz nie , czasem mam ból glowy i to mocny a czasem nie , ale do pracy jezdzilabym ponad 60 km i same te dojazdy niewyobrazalnie mnie meczyly nawet przed ciążą... i o ile w 1 trym wstawalam o 4 5 nad ranem o tyle teraz wolalabym pospać dluzej niz 5...
a o tej musze wstawać do pracy. Cale zycie pracujemy, uczymy sie, placimy skladki a w udanej ciazy sama nie wiem ile razy dane mi bedzie byc - moze tylko raz? i nie ma dla mnie nic wazniejszego niz moje zdrowie i samopoczucie , moze to egoistyczne ale ja w pracy zawsze sumiennie wywiazuje sie ze swoich obowiazkow ( biurowa siedzaca bez nadgodzin 8h ) i nie mam zadnych wyrzutow sumienia.
 
Dziewczyny jestem załamana :(
Byłam na usg prenatalnym wszystko okej prócz tego, ze jest 13 tydzień a akcja płodu wynosi 145 uderzeń na minutę :( lekarz powiedział, ze norma jest od 150. Jestem załamana, boje się, ze serce jej przestanie bić czy cokolwiek się stanie. proszę wesprzyjcie mnie jakoś bo siedzę i nie wiem co mam z sobą zrobić
Wydaje mi się że raz że maluch mógł spać albo gdzieś tam głębiej leży i aparat nie wykrył dokładnie, spokojnie spróbuj się nie stresować
 
Dziewczyny jestem załamana :(
Byłam na usg prenatalnym wszystko okej prócz tego, ze jest 13 tydzień a akcja płodu wynosi 145 uderzeń na minutę :( lekarz powiedział, ze norma jest od 150. Jestem załamana, boje się, ze serce jej przestanie bić czy cokolwiek się stanie. proszę wesprzyjcie mnie jakoś bo siedzę i nie wiem co mam z sobą zrobić
Jadlas coś słodkiego? Że stresu tak mogło być, skoro lekarz nic nie powiedział niepokojącego nie masz się czym stresować, moja nie mierzuoa pulsu bo stwierdziła że nie ma sensu, te normy niektóre są wyssane z palca mówiła że do 10 tygodnia ważny jest puls jaki jest dokładnie a później oczywiście gdyby był poniżej 100 można by się było przyczepic po ostatnim usg mam dzisiaj 14+6 I dzisiaj mam położna ona właśnie będzie sprawdzać samo serduszko bo usg nie robią, jak mi poda puls TO Ci napisze po 14, a też na 80% dziewczynka więc będzie niższy.
 
Ja to rozumiem. Można powiedzieć, że nie ma dobrego rozwiązania :/ z drugiej strony czy to znaczy, że jako gatunek mamy sie nie rozmnażać, bo to problem dla pracodawcy? Sama nie wiem co jest dobrym rozwiązaniem, bo nawet jakbym pracowała do końca w ciąży to i tak pózniej muszę jednak zostać w domu z dzieckiem, bo to kluczowe w jego rozwoju. No tu sie pewnych rzeczy nie przeskoczy....
Jasne że tak, to państwo powinno uregulować inaczej, nie wiem np pracownik w zastępstwie ciężarnej np obniżony podatek i już to się jakoś klaruje, różne są przypadki kobieta zajdzie w ciążę, facet może mieć wypadek i 3 miesiące nie pracować I też chyba za 1 miesiąc pracodawca płaci a może i dłużej, mój wujek miał wypadek kobieta go na skuterze potrąciła operacje miał miesiąc po wypadku łącznie już 4 miesiące siedzi.
 
Zagladam prawie codziennie ale nie komentowalam za bardzo w ostatnim czasie :) wspieralam mentalnie ❤staram sie myslec pozytywnie a bywa roznie jak to u nas przyszlych mamusiek. Mialam kilka dni temu apogeum. Straszliwe mdlosci i wymiotowalam co mi sie nie zdarzalo i o losie!! chyba powoli przechodzi. Dzisiejszy widok dzieciatka tez mnie uspokoil, tetno bylo 153 wiec na kogo?
Wiesz ja myslalam,ze cudownie urodzic pierwsza dziewczynke ale skoro czuje chlopca to nie chce byc wyrodną mama haha(oczywiscie zart) i nie cieszyc sie z tego,ze bylby chlopiec :) staralismy sie z mezem jakis czas,nie wychodzilo, a jak wyszlo to szybko tamta ciaze stracilismy wiec teraz po prostu ciesze się,ze bede mama a jaka plec to nie jest wazne :)
Niższe tętno to dziewczynka z tego co kiedyś pisalysmy, u mnie ginekolog powiedziała że obstawia dziewczynkę ale równie dobrze mogła być to moszna ale ja też widziałam dokładnie te 3 kreseczki woec raczej dziewczynka, będzie ubaw po pachy jak się okaże że chłopiec, bo imię od początku miałam tylko dla dziewczynki i cały cAs mówię do niej, żeby się nie obraził w razie czego ;)
 
Niższe tętno to dziewczynka z tego co kiedyś pisalysmy, u mnie ginekolog powiedziała że obstawia dziewczynkę ale równie dobrze mogła być to moszna ale ja też widziałam dokładnie te 3 kreseczki woec raczej dziewczynka, będzie ubaw po pachy jak się okaże że chłopiec, bo imię od początku miałam tylko dla dziewczynki i cały cAs mówię do niej, żeby się nie obraził w razie czego ;)
Proszę mnie nie stresować :) U mnie tętno było 171 i mam dużą nadzieje na dziewczynkę :) "Zgodnie z tym, co opowiadają kobiety, które przeszły już niejedną ciążę, gdy tętno płodu przekracza 140 uderzeń na minutę, najprawdopodobniej za kilka miesięcy przywitamy na świecie córeczkę. Gdy zaś jest niższe – wszystko wskazuje na to, że powinnyśmy przygotować się na synka. Można temu wierzyć lub nie. Jednak, gdy bardzo zależy nam na poznaniu płci naszego dziecka, z pewnością do serca weźmiemy sobie każdą oznakę."
 
Proszę mnie nie stresować :) U mnie tętno było 171 i mam dużą nadzieje na dziewczynkę :) "Zgodnie z tym, co opowiadają kobiety, które przeszły już niejedną ciążę, gdy tętno płodu przekracza 140 uderzeń na minutę, najprawdopodobniej za kilka miesięcy przywitamy na świecie córeczkę. Gdy zaś jest niższe – wszystko wskazuje na to, że powinnyśmy przygotować się na synka. Można temu wierzyć lub nie. Jednak, gdy bardzo zależy nam na poznaniu płci naszego dziecka, z pewnością do serca weźmiemy sobie każdą oznakę."
Powiem Ci ze ja nie wierzę w takie rzeczy, ale np moje koleżanki co miały problem z cera przed a w ciąży piękna skórę to urodziły chłopców jedna rodzi teraz, a pytałam kupmeli co rodziła obie dziewczynki i miała problem z cera, może coś w tym jest, a moja jest tragiczna...
 
Jestem w 13 tc, od 4 tygodni na zwolnieniu. Czuje się dobrze, nawet bardzo dobrze. Nie mam i nie mialam mdlosci, kolo 10 tygodnia byłam bardziej zmęczona niż zwykle ale już jest ok. Zwolnienie lekarz chciał mi przepisać na dzień dobry ale udali się to przeciągnąć do 9 tygodnia. Ciazy nic nie zagraża, decyzję lekarz poparł tym, że trzy wcześniejsze ciążę poroniłam, nie poznaliśmy przyczyn, a teraz mam odpoczywać. Może dla wielu to bez sens, ja też na początku się buntowalam ale od paru dniu doceniam to i nie wiem jak znioslabym ten czas w pracy... dodam, że pracuje w biurze, nic ciężkiego i wymagającego..

Dziewczyny każda ciąża jest inna! Wiem, że L4 są naciągane ale są też inne sytuacje. Mam wrażenie, że jeśli komuś powiem, że od 9 tygodnia jestem na zwolnieniu to zabije mnie wzrokiem, bez zapytania o przyczynę...

Trochę zmienił mi się punkt widzenia. Nigdy nie myślałam o tym, że będę korzystać z l4 praktycznie od początku ciazy.
Ja jestem od 4 tygodnia na l4
Proszę mnie nie stresować :) U mnie tętno było 171 i mam dużą nadzieje na dziewczynkę :) "Zgodnie z tym, co opowiadają kobiety, które przeszły już niejedną ciążę, gdy tętno płodu przekracza 140 uderzeń na minutę, najprawdopodobniej za kilka miesięcy przywitamy na świecie córeczkę. Gdy zaś jest niższe – wszystko wskazuje na to, że powinnyśmy przygotować się na synka. Można temu wierzyć lub nie. Jednak, gdy bardzo zależy nam na poznaniu płci naszego dziecka, z pewnością do serca weźmiemy sobie każdą oznakę."
162 tetno...bedzie u mnie synek
 
reklama
Jestem za granicą i powiem że że bardzo ciężko z takim zwolnieniem długoterminowym. Miesiąc temu dostałam tydzień zwolnienia bo duzo wymiotowalam i źle się czułam tydzień pracowałam i w poniedziałek rano znów u lekarza bo w nocy wykończyl mnie ból brzucha i pleców zrobili mi badania i chodzę do fizjoterapeuty 2 tydzień że zwolnieniem bo mam coś z nerwami na plecach w dolnej części i pani fizjoterapeutka twierdzi że to od hormonow. I w piątek kontrola jak już będzie lepiej to wracam do pracy. U nas w Danii takie pełne zwolnienie możemy dostać koło 20 tyg jeśli mamy ciężka pracę i oczywiście jeśli są jakieś wskazania zdrowotne na zwolnienie bo jeśli nie to do końca 8 miesiąca trzeba robić :) ja pracuje fizycznie kroje filety z różnych Ryb ciągle zimno mokro i cały dzień na nogach także nie jest wesolo. Najgorsze w tym wszystkim jest to że kontrolują szyjke macicy dopiero w 19 tyg czy się nie skraca i czy wszystko jest w porządku a jestem bo zabiegu leep z lyzeczkowaniem i mam tą szyjke skrócona ale oni twierdzą że nic do 19 tyg się nie stanie. Co kraj to inne podejście i w czasie ciąży będę miała usg w tym jedno już mam za sobą więc 2 zostały jak się nic nie dzieje nic nie robią nie ma kontroli żadnych.
Ja miałam problem z szyjka od 14 tygodnia..musialam leżeć do 37 tygodnia ciazy non stop. W tym 3 wizyty w szpitalu.. teraz nie wyobrażam sobie leżenia przy roczniaku. Ale jak trzeba będzie to zamotam jakaś opiekę dla synka. A teraz mam się przypomnieć w 16 tygodniu mojej ginie, żeby sprawdziła mi szyjke. Stwierdziła że wcześniej nie ma sensu..
 
Do góry