To jest jeden rząd taśmy , odmierzyłam odległość między ścianą i ucięłam potrzebną ilość taśmy.
Podczas wsadzania balonów sam się tworzy taki niby trzy rzędowy pas balonów bo balony są duże a te dziurki są blisko siebie

Wszystko było na jednej taśmie.
Nie wiem co to znaczy 'orzypociwać" ale przypuszczam , że chodzi o powieszenie

To najnormalniej sznurkiem pomiędzy balonami w 3 miejscach chwyciłam i przywiązałam do karnisza.
Sznurka i tak nie widać bo balony zakrywają

Ja też myślałam , że to bardziej skomplikowane a zajęło nam serio jakieś 30 min

Nadmuchaliśmy wspólnie ok 10 balonów i później ja dmuchałam a mąż wsadzał tylko w te dziurki (hehe no bo któż miałby wsadzać w dziurki

) i powstała całkiem fajna girlanda

Dacie radę

Wisi do dzisiaj bo chciałam oddać na olx za darmo to nikt nie chciał więc wisi dalej w domu
Ja tak samo...a udaje mi się tylko wtedy kiedy jest u kogoś na rękach i czymś jest zajęta to muszę raz dwa podejść i obciąć ale to 2, 3 na raz się tylko udaje

I tydzień schodzi żeby obciąć a póżniej na nowo zabawa