reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

Chyba jutro dopiero Was doczytam na spokojnie 😅 mój wylatuje jutro na festiwal że znajomymi i czekamy właśnie na naszego kumpla bo ma dzis u nas spać (lot z Wawy, a on z Katowic 🙃) I krzątam się w tą i z powrotem i nie mam kiedy do Was na spokojnie zajrzeć 🤦🏼‍♀️😔
 
reklama
Aaa, zapomniałam o tym. W tamtym tygodniu miałam USG piersi i okazało się że mam powiększony węzeł po prawej stronie, a na piersi jakąś zmiana, ale ten lekarz mówił że nie mam za bardzo się denerwować tym, więc jakos się nie denerwuje. Chyba też jestem przyzwyczajona, bo zawsze na USG mi coś wychodzi i już nie robi na mnie to jakiegoś wrażenia 😁
ja ma sporo zmian w piersiach i żadna nie jest "niepokojaca" po porostu będziesz musiała dbać o to by regularnie jej doglądać. Ja mam nakaz USG co pol roku. Na pewno będzie wszystko ok 😘 ciekawa jestem tylko co z tym węzłem, coś pytałaś lekarza czy to się jakoś leczy? Czy trzeba czekać i obserwować?
 
Kwestia unaczynienia miejsca, w które wbijasz. Na początku też nie miałam siniaków. A u mnie igła w 90% wchodzi jak w masełko 😅
Ja dwa dni testowałam z lodem .. i ekstra ! Mam dwie kropki ale nie takie rozlane sińce
 
Aaa, zapomniałam o tym. W tamtym tygodniu miałam USG piersi i okazało się że mam powiększony węzeł po prawej stronie, a na piersi jakąś zmiana, ale ten lekarz mówił że nie mam za bardzo się denerwować tym, więc jakos się nie denerwuje. Chyba też jestem przyzwyczajona, bo zawsze na USG mi coś wychodzi i już nie robi na mnie to jakiegoś wrażenia 😁
ja też mam zmiany w piersiach. Gruczolakowłokniaki. Jeden wycięty jak miałam 25 l. Drugi siedzi bardzo głęboko i mówią żeby nie ruszać, USG co pół roku, ale strasznie zaniedbałam to przez pandemię😑
 
ja ma sporo zmian w piersiach i żadna nie jest "niepokojaca" po porostu będziesz musiała dbać o to by regularnie jej doglądać. Ja mam nakaz USG co pol roku. Na pewno będzie wszystko ok 😘 ciekawa jestem tylko co z tym węzłem, coś pytałaś lekarza czy to się jakoś leczy? Czy trzeba czekać i obserwować?
Nie mam pojęcia, bo byłam u lekarza który wykonał mi USG i powiedział że wszystkie pytania do lekarza prowadzącego. Może jakiś stan zapalny się toczy w tej piersi i dlatego, zobaczymy. Nie panikuję, nawet o tym zapomniałam na kilka dni, więc luz ;)
 
ja też mam zmiany w piersiach. Gruczolakowłokniaki. Jeden wycięty jak miałam 25 l. Drugi siedzi bardzo głęboko i mówią żeby nie ruszać, USG co pół roku, ale strasznie zaniedbałam to przez pandemię😑
Ja co chwile coś mam i już się śmieje z moją gin że "to się wytnie" ale zazwyczaj to hormonalne zmiany były, tylko zawsze gdzieś na narządach rodnych. A USG piersi miałam pierwszy raz w życiu, nigdy nawet o tym nie pomyślałam...
 
Ja tez poproszę o dołączenie do forum :) mało mnie tu ale mam prace zdalną na pełen etat do tego niespełna 1,5 rocznego synka na pokładzie wiec zapominam, ze jestem w ciąży :)
 
reklama
Nie mam pojęcia, bo byłam u lekarza który wykonał mi USG i powiedział że wszystkie pytania do lekarza prowadzącego. Może jakiś stan zapalny się toczy w tej piersi i dlatego, zobaczymy. Nie panikuję, nawet o tym zapomniałam na kilka dni, więc luz ;)
Jutro na wizycie dopytam o wszystko
 
Do góry