reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcóweczki 2011

to mnie córcia przed chwila załatwiła, mama na bb przed komputerem a Hanka siedzi na nocniczku , nagle wstała i zrobiła "ee" na podłogę, całe szczęście ze sa panele a nie wykładzina bo mega kupkę ciężko by bylo posprzątać :-D do tego wlazła w to co zrobiła, umazała butki, usiadła spowrotem na nocniczku i ze smutną miną wołała " fe fe":-D
 
reklama
Puk puk- witam się z rana:)
I szybko znikam.
Wczoraj spędziliśmy 4 godz. z nasza sunią w klinice wet.- dostawała jakies antytoksyny na wyniszczenie bakterii pływających we krwi i najpierw były próby a potem odpowiednie dawki. Następnie dostałą Penicylinę tez najpierw próba a potem odpowiednia dawka. Zaraz pójdę nakarmić te moje zwierzaki i i zobaczę jak sie czuje moje futro:):) Wczoraj istniało ryzyko zapaści po pierwszym leku ale wszystko przebiegło bez komplikacji i jestem teraz pełna nadziei ze wyjdzie z tego!!
 
Ostatnia edycja:
maruda bardzo mi przykro kochana:(:(:( co za koszmarna wiadomość z rana. na jej miejscu mogła być każda z nas:(
milutek a nie pisałyśmy, że sunia wyzdrowieje. nie może być inaczej jeżeli ma taką kochającą Pancię:) Życzę wam szybkiego powrotu do zdrówka!
patik wyczyny twojej córci mi nie obce:) hhihihihih mój syncio kiedyś wymalował pokój z łóżeczkiem, pościelą i podłogą swoim e e e;) to dopiero robiło wrażenie i wizualne i smrodne;)
bosa najwyraźniej organizm się buntuje i potrzebuje odetchnąć, nie przemęczaj się Słońce, wszystko pomalutku


a u nas jak futrzak przewidział pada śnieg!!! Śnieg w październiku!?
Sałatka jarzynowa, sałatka jarzynowa, sałatka jarzynowa, sałatka...
a ja jestem w rozpaczy, bo wczoraj wyciągnęłam cieplutką kurteczkę, która leżała dość długo w szafie, bo była za duża, zapinam ją i trachhhhhhhhhhh! zamek rozleciał mi się w ręce:(:( no to zostałam goła i niewesoła
 
Witam mamusie:happy2:
Po ostatnim ubytku kilogramów pofolgowałam i dziś na wadze jest +9kg. Oj trzeba coś z tym zrobić i odstawić słodycze:-p
Lecę robić śniadanko, zajęcia mam dopiero na 13 :-D więc wreszcie pospałam.

Maruda, bardzo ci współczuję :-(
 
Ejjjjj co jest grane:szok: u mnie wali snieg:szok: chyba ktos sie pomylił:angry:
Czesc mamuski ,musiałam to najpierw napisac bo jestem w szoku a teraz ide czytac co naskrobałyscie od rana:-)
buzka
 
Witam Was brzuszki i ich domowników..no i Was też posiadaczki ich;-)

Noc w miarę spokojna, choć ułożyć się coraz ciężej :baffled: do tego bieganina do toalety...no ale grunt ,że dziś jakieś sny normalne...

Zaraz niestety muszę się zebrać bo mam kilka spraw do załatwienia na mieście, a jutro szkoła więc nie będzie kiedy..:sorry2: a tuuuu brrrrrrr zimno i fe aż się myśleć nie chce :nerd: ale może najpierw jakieś śniadanko...tylko co??...odwieczny problem:confused:

Później jakiś obiado trza by machnąć i tak myślę o o o o o .....RACUCHACH z jabłuszkami i cukrem pudrem:tak::-)reflektuje któraś z Was?? To zapraszam!! Bo Wiktor to aż mnie z wrażenia kopie ;-)


Oleniołek...mmmm....jarzynowa powiadasz...ooo...tak na śniadanko w sam raz:tak::tak: ale chyba pozostanie mi chleb z serem :baffled:

Maruda...przykro mi z powodu Twojej koleżanki...ech trzymaj się...:-(

Doris...no i tak trzymaj- kolejny Marcjaninek się ujawnił :-)

Aneta...to możemy sobie podać ręce bo mi też się nijak nic nie chce :baffled::tak:;-)

Agacina....w Polsce na pewno nie wołali by Alex a raczej Olek - bo to jest skrót tak jak u Aleksandry - Ola...ale decyzja zapadła...będzie Wiktor:-)

Futrzaczku...ja uwielbiam śnieg ale najlepiej zza okna ;-) miłego pracusiu!!

Patik...super ,że maleństwo tak już bryka :tak: a co do córci to...super kreatywnie urządziła mamunie :-)

Bosonóżka...ups...chyba czas odpocząć co?? Bidulka nasza :-(

Milutku...trzymam z Was gorąco kciuki!!!! Musi być dobrze!!!!!!:tak::tak:

Scarletka
...no to biegusiem do sklepu zakupić nową bo ta widocznie za długo w szafie wisiała i się zbuntowała...;-) ja też muszę coś kupić bo normalnie chodzę jak lump, ciągle w tym samym bo w nic innego nie wchodzę:baffled: ale muszę zaczekać do 1 :angry:

Koncia....+9 ..mmmm...jak miło...:-) ale hmm...czy to ważne?? NIE!

Katjuszka
...no to za moment Twoja wielka chwila...trzymiem kciuki!!!:tak:;-)

Ola...wow...ale masz fajnie!!!! Futrzaczek Ci będzie zazdrościł ;-) u Nas coś zapowiadają na przyszły tydzień...
 
Hej Dziewczyny.
Moj ostatni dzien wolnego...od jutra znow do pracy. I jak ja dam rade wstac o 5 rano?! Pocieszam sie faktem, ze w nastepny piatek po pracy planuje pojsc do lekarza po zwolnienie... jak jestem w domu to sie o wiele lepiej czuje, brzuch mnie nie boli, nie kreci mi sie w glowie, a i na plecy specjalnie nie moge narzekac... Gorzej w pracy... po9 godzinach stania na wlanych nogach mam dosc... w zasadzie mam dosc po jakis 4;/
Czyli jak dobrze pojdzie 28 to bedzie moj ostatni dzien w pracy... Potem tylko nauka! Nauka! Przeprowadzka! Nauka! I 10 dni w Polandii... i usg 4d mnie czeka... woo hoo:pP Odwala mi od rana:p

Cliford ale mi zrobilas ochote na te racuchy... a ja w lodowce tylko produkty na kotlety;/
 
Ostatnia edycja:
witam, ja tylko tak szybciutko, bo mam dzisiaj duuuużo pracy.
Wczoraj byłam na spotkaniu w szkole, bo moja mała dziewczynka za 2,5 miesiąca zaczyna szkołę :szok: jestem tym oczywiście przerażona :szok:

Ola śnieg?? no co Ty w październiku :szok:

Kajtusza czekamy na wiadomości :happy2:

Cliford
ja jestem chętna na racuchy, bo mi się obiadu nie chce robić :tak:

Maruda
przykro mi :-(

Milutku
cieszę się, że wszystko na dobrej drodze, mam nadzieje, że Wasza sunia z tego wyjdzie :tak:

Agacina mnie też się bardzo podoba Alex, ale u nas tutaj pełno w koło Alexów

Scarletka
u Was też śnieg?? co to się porobiło, zima przyszła :baffled:

Patik no nieźle córcia urządziła podłogę :-D

Marta gratuluję kolejnego synka :happy2:

Latife gratuluję córeczki :happy2: a wagą się nie przejmuj, wcale tak dużo nie przytyłaś

oki uciekam, bo miało być krótko a zaczynam się rozkręcać :-p
 
reklama
Clifordziku ja lubie zime ale nie tak z zaskoczenia,wczoraj +10 dzis 0 i leca takie wielkie płaty ze szokk ale chyba to sie nie utrzyma bo ziemia za ciepła i mokra a u Futrzaczka to pewnie tez sypie bo to nie daleko;-),ech nawet pies nie zamierza sie obudzic...
Racuszki mowisz? poprosze na deser bo oprocz tego musze zjesc cos ''meskiego'';-) czyli jakis kotlet bo ostatnio to zjadłam 7 takich placuszkow i nadal byłam głodna;-)
 
Do góry