reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2013

cześć dziewczyny, przepraszam, że mnie 100 lat nie było ale nie miałam nawet nastroju zaglądać...;(

Z małą wszystko cudownie - no prawie cudownie - bo bardzo ulewa -są posiłki, że idzie jak po maśle a są takie,że chlusta tym pokarmem:( muszę w przyszłym tyg znów wagę skontrolować bo nie przybiera za dużo, pewnie ulewanie jest jednym z powodów... a poza tym jest cudowna, unormowały się drzemki, śpi ładnie w dzień, nie płacze już, pięknie "mówi" i bawi się na macie - inne dziecko:)

a nie odzywam się za często bo z jednej strony mam wielką radochę, że mam super dzieciątko a z drugiej mam kryzys z mężem... jest dramat,nie wiem czy to przetrzymamy, para obcych sobie ludzi, którzy mają inne potrzeby i inne życia, pierwsze dwa tygodnie po urodzeniu małej było super, n prawdę miałam w nim wielkie wsparcie iwszysko było dobrze jak zawsze, a przez ostatnie prawie 2 miesiące tendencja spadkowa, nie wiem czy mam siłę podjąć walkę o ten związek, on zresztą też nie przejawia żadnych chęci ani inicjatyw, cały czas (kiedy jest w domu - czyli nie za wiele) tylko się kłócimy a od wczoraj nie zamieniliśmy nawet jednego słowa... jestem wykończona...

Czytałam tak pobieżnie... przepraszam...

Betina a dlaczego takie przypuszczenie?? jakie są objawy?? na pewno jest dobrze!!!
 
reklama
Ja też jestem za smokiem. Z Antkiem było tak że SMOK był do spania. Tylko i wyłącznie tak. I pewnego dnia gdy miał coś ponad roczek. Wyrzuciliśmy razem smoka do kosza, tatuś wyniósł śmieci i przyniósł za to misia z którym synek śpi do dzisiaj. Żadnego problemu nie było.

Ignaś teraz ma smoka też tylko do spania. Oczywiście ma straszny odruch ssania i wpycha oby dwie łapki do buzi na raz ale wszędzie w domu, w wózku, torebce, torbie, samochodzie mam gryzaki i grzechotki które mu wkładam do rączek. I o dziwo pomaga.


Anka może mały też jest wcześniej gotowy na rozszerzenie diety skoro tak dużo je i mu to nie wystarcza. 320 czy 260 ml to bardzo dużo a żołądeczek dzieci mają maleńki. Ja nie wiem czy byłabym w stanie tyle wypić na raz. Może warto porozmawiać z pediatrą o wzbogaceniu diety bo te "po 4 miesiącu" jest bardzo uogólnione i obejmuje najróżniejsze dzieci.

Trytytka wytrwałości mogę życzyć tylko i podejmowania trafnych decyzji. Z perspektywy czasu mogę Ci powiedzieć że tak czasem na początku jest. Za dużo nakłada się na raz, emocji, oczekiwań, marzeń i rzeczywistości do tego baby blus i mieszanka wybuchowa gotowa.
 
Anka aż poszłam na dół sprawdzi moje mleko modyfikowane. Nawet od 7 miesiąca jest 210 ml a 320ml to już grubo ponad norme a on ma 3 miesiące. Z tego co pamiętam to on dużo ważył nie? Jak wygląda jego waga na siatce centylowej? Ja bym coś na Twoim miejscu z tym zrobiła. Wiadomo nie można głodzić dziecka, czy odchudzać ale konsultacja z lekarzem, częstsze ale mniejsze posiłki albo bardziej syte a mniejsze.
 
hej.
Artek zjada najwiecej 160. ale je to na noc i rano jak sie obudzi. w dzien to mi zjada po 120 no i jeszcze wode lub herbatke pije.
betina jak nam sie warunki mieszkaniowe poprawia i jak juz tylko bede mogla to sie staramy o kolejne dziecie:)
trytytko moze to tylko chwilowy kryzys. my sie tez czesciej klcimy teraz.Moj P strasznie zaczal na mnie ostatnio narzekac,ze to mi nie pasuje czy tamto. mi glownie chodzi o mieszkanie z tymi ludzmi. nie moge patrzec na pewne rzeczy i mnie pozniej z nerwow trzesie.mam nadzieje ze sie u was wszystko uspokoi:)kciukasy zacisniete:)
 
Witajcie Dziewczyny
u nas jak zwykle mało czasu, jednak gdy ma się dwójkę 24 godziny na dobę, to czasu dla siebie niewiele:). Choć malutki grzeczny, więcej czasu muszę poświęcać Jasiowi bo histeryk się ostatnio zrobił i jak mu się coś nie podoba to zaraz jest ryk.
Co do smoka to ja też jestem za, choć Mariuszek pluję smokiem, ale ssie palca i próbuję go tego oduczyć i wkładam mu do buzi smoka, tylko mały agencik zaraz go wypluję, albo zaciśnie tak usta że smoka nie da mu się włożyć i zaraz szuka palucha :D. Jasio niby na początku też nie chciał smoka, potem się nauczył i był mu potrzebny do zasypiania i czasem na spacerach. Potem jak ząbki Jasiowi wychodziły to smok też bardzo mu pomagał i sam z niego zrezygnował jak miał jakieś 2 latka, jednego wieczoru jak już wypił mleko i chciałam dać mu smoka to powiedział że nie chce i smoka schowałam:).

Anka faktycznie dużo pije na raz Ethan, mój Jasiek jeszcze 2 razy dziennie pije modyfikowane mleko i jednorazowo to jest ok 250ml a ma już prawie 3 latka:). Ethan to duży chłopiec i dlatego pewnie potrzebuje więcej jedzonka, może jak piszę Deizzi warto skonsultować to z lekarzem i np. troszkę mu mleczko zagęścić, będzie miał pożywniejsze posiłki a troszkę mniejsze.

Betina kciuki zaciśnięte za Pawełka

Trytytka z tymi mężami już tak jest, zobaczysz wszystko się jeszcze ułoży, tylko na spokojnie musicie pogadać. Mnie mój ostatnio też w kurza:) i najchętniej to bym się do niego nie odzywała.
 
Ostatnia edycja:
anka26 a co mówi Wasza pediatra? moze faktycznie przyszedl juz na niego czas zeby zaczac inne mleko, albo moze nawet jakies stale pokarmy? mojemu max daje 180 ml i mysle ze to juz jest duzo na raz. U nas jest tak ze mlody zaakceptowalby chyba kazda ilosc (chyba dlatego ze po prostu lubi ssać), ale potem by ulał nadmiar. Wiec po prostu mu wiecej nie daje ;)
trytytka okres po porodzie i z malym dzieckiem wymaga wiele sil i cierpliwosci. dlatego pewnie czasami latwiej jest o kryzys. mam nadzieje ze sie u Was ułoży z czasem, tak zeby dla córci też było dobrze..
zabka w takim razie oby wszystko sie poukladalo po Twojej mysli. no i najwazniejsze chyba zebyscie zamieszkali osobno bo oszczedzi Ci to wielu nerwów :)

A co do objawów synka (bo któras z Was pytala), to glownie "maly kontakt wzrokowy", "słabe wodzenie za przedmiotami", "trudnosc z fiksowaniem wzroku"
 
Ethan urodzil sie duzy bo ponad 4,5kg na moim mleku pisze ze od 5 miesiaca 235ml wiec chyba bede musiala sie wczesniej wybrac do pediatry. Wizyta za 2,5 tygodnia a do tego czasu to na mleko nie wyrobie:-D:-D
Na puszce z mleka pisze ze dziecko w 4mc powinno wypijac 6 butelek po 200ml czyli 1,2 litra a moj napewno wypija wiecej:baffled: Dzis juz wypil pol litra a gdzie do wieczora:-( Nie chce mu rozepchac zoladka i chyba zakupie kleik

Trytytka strasznie mi przykro ze tak smutno u Was
Czasami faceci nie potrafia sie odnazezc w nowej sytuacji. Mysle ze powinniscie usiasc i spokojnie porozmawiac. Powiedziec sobie co was trapi i jak byscie chcieli zyc. Fajnie ze z coreczka wszystko pieknie i dobrze sie rozwija, ale trzeba pamietac ze zarowno mamusia jaki i tatus maja wplyw na samopoczucie dziecka. Jak mamam nerwowa to dziecku sie udziela. Zycze Wam wszystkiego dobrego
Deizzi z waga to nie wiem jak jest bo jak go waze na domowej wadze to strasznie duzo wazy:szok:Wiec pewnie kolo 97 centyla z tym ze moja Laura tez tak miala zawsze wzrost i waga powyzej 90 centyla. A Ty juz podajesz pokarmy stale?
Zabka fajnie ze chcecie miec jeszcze jedno dziecie w domkciu. Wiec zycze jak najszybszej poprawy mieszkaniowej:tak:
Madzia Jas napewno zazdrosny i dlatego zaczal sie tak zachowywac:tak: Jak bedziesz mu poswiecala duzo uwagi powinno sie poprawic:tak:

U nas pogoda dostala krecka
Zimno i straszny wiatr
Nie wiem czy dzis gdzies wyjde:baffled: Ogolnie to mam lenia:-D
Ethan grzeczny w lezaczku atakuje zabawki a Laura oglada bajeczke wiec w wolnej chili zagladam do Was:tak:
Musze napisac do zaprzyjaznionej poloznej co z tym mlekiem bo to jakas anomalia:nerd:
 
trytytka to wspolczuje zycze wytrwalowsci. licze ze Wam się uda.
anka no to ładnie. rzeczywiscie je bardzo duzo. rozmowa z pediatra konieczna. sprobuj sie wybrac do niego nawet poza kolejka moze Ci się uda. moj zjada jeszcze 120 i wiecej poki co nie chce. a ma 10 tyg... 8 lipca mamy szczepienie zobacze ile przybral...bo ost w ciagu rowno tygodnia tylko 60g.nie wiem czy to malo czy duzo.

Mialam wyjść na spacer a tu taka ulewa. Ciekawe czy uda mi sie jutro dojechac na praktyki jak Warszawa w takim stanie...odstawilam kubusiowi kropelki sab simplex i po jedzeniu juz go brzusio nie boli:) Co chwile wciska rece do buzi.. ale nie zabkuje wiec ciekawi mnie dlaczego...macie jakiś pomysl??
 
łllooooo a u nas laaatto w pełni

siódme poty wylewamy, może tłuszczyk się topi?:-p:-D

Moja mała zjada tradycyjnie 90ml, na noc 120ml i rano jak się budzi ok 6-7 to też 120ml
a smoczyca sobie ładnie waży -6 kilo:-p

Anka w tej sytuacji też bym kombinowała z zagęszczaniem mleka, tylko nie kalorycznymi kleikami, chyba sinlac jest mało kaloryczny:confused: nie pamiętam, ale wiem że jest cosik takiego dobrego do zagęszczania, a niezbyt kaloryczne

Trytyka
tak jak pozostałe dziewczyny ściskam gorąco i mam nadzieję że szybko z kryzysu wyjdziecie. Może-jak wam ciężko rozmawiać- napisz do męża? u nas zawsze przynosiło to dobry skutek, bo w rozmowie wiadomo-emocje czasem biorą góre

pozdrawiam wszystkie maluszki i ich piękne mamuśki;-)
 
reklama
Anka tak próbowaliśmy pokarmy stałe już. Marchewkę, jabłko, zupe jarzynową i morele. Ale tylko 1/3 1/4 słoiczka i po karmienie mlekiem moim. Takie próbowanie a nie zastąpienie posiłku. Teściowa namawia mnie żebym przeszła na kaszkę, albo kleik ale chcę jeszcze poczekać. Daj znać co Pediatra mówi bo naprawdę szkoda rozpychać mu żołądka a głodny też być nie może.
 
Do góry