reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Jedyne co mnie trzyma w tej przychodni to położne i pielęgniarki. Sa naprawdę super. Miłe, konkretne i z podejściem do dzieci. Młody zupełnie nie płacze jak cos przy nim robią. Dzisiaj byliśmy na pobraniu krwi i strasznie sie bałam, ze bedzie to długa i bolesna akcja. Pani zrobiła to sprawnie i w 2min. Wbila sie w rączke tak ze glut nawet nie zauważył. 3 sek płaczu były tylko wtedy gdy zobaczył ze nie moze machnąć ręka swobodnie ;)
trochę mi sie lepiej zrobiło po przeczytaniu waszych postów - bo wczoraj to juz byłam tak wkurzona ze szok!
Niedlugo soe przeprowadzamy do innej dzielnicy i tak zmienię przychodnie :)
 
reklama
Żabka a ile za to prywatne katolickie sobie krzyczą??

Najtańszy w miarę konkretny znalazłam za 700zł + wyżywienie....
Natomiast nie mogłabym sobie pozwolić siedzieć cały czas na L4 gdy tylko mała przyniosła by coś ze żłobka...
 
Ostatnia edycja:
Kaniu Mariuszek pójdzie do prywatnego żłobka, publiczne są daleko od nas i ciężko się do nich dostać, prywatne droższe, ale u nas na osiedlu, znam już tam panie. Są dwie grupy dzieciaczków po 10 osób. No i nie ma problemu żeby zapisać się np. w połowie roku. Choć małego jakoś na dniach już zapiszę, wpłacę wpisowe wtedy na 100% będzie miał miejsce od maja 2014. A podanie już zawiozłam, bo trzeba je złożyć 2 tyg przed końcem tych standardowych 20tyg macierzyńskiego, teraz mój mąż idzie troszkę później do pracy, to z samego rana mogłam pojechać do pracy i to załatwić:), dodatkowo zawiozłam też sprawdzoną dokumentacje:).
Zabka zgadzam się z Kanią, że teraz ciężko nawet jak się ma dwie pensje i dwoje dzieci. Ja w sumie mało nie zarabiam, a od maja jak będę musiała zapłacić za żłobek i przedszkole zabraknie mi miesięcznie jakiś tysiąc złotych z mojej pensji. Fakt że moje dzieciaki muszą chodzić do prywatnych placówek, bo Jasio do publicznego przedszkola też się nie dostał. Więc miesięczna opieka nad dziećmi będzie mnie kosztować ok 1700zł miesięcznie, a mam jeszcze kredyt za mieszkanie do spłacenia, opłaty. Dlatego siedzę po nocach i dorabiam, dobrze że mam taki zawód, że mogę tak robić bo inaczej było by ciężko. Pensje mojego męża głównie przejadamy:) my i nasze auto;)
Trytytka nasz prywatny żłobek na osiedlu właśnie kosztuję 700zł miesięcznie plus jedzonko 9zł za dzień. A z chorowaniem to jest różnie zależy od dziecka. Mój Jasiek był chory dwa razy na samym początku, potem było już dobrze. Poważnie już nie chorował, zazwyczaj miał jakiś katar. Dopiero teraz w marcu miał zapalenie oskrzeli, ale wtedy nie chodził do żłobka.
Mikowata super że Leon taki dzielny na pobieraniu krwi. Fajnie że udało mu się pobrać krew z rączki. Mój Jasio od 9 miesiąca życia miał często robioną morfologię ale miał takie cieniutkie żyłki że panie pobierały mu krew z główki, jeździł z nim wtedy mój mąż, bo ja bym nie mogła na to patrzeć.

U nas dziś łada pogoda, obiad już mamy gotowy, więc zaraz idziemy na trochę do ogródka, a po 13 jak Jasio zje zupę pójdziemy na spacer po placach zabaw:). Potem obiad i pewnie znów gdzie pójdziemy i jakoś dzień zleci. Jeszcze 3 dni i potem mój mąż ma kilka dni pierwszych zmian, wole jak chodzi do pracy rano, bo popołudnia razem spędzamy, a jak ma drugą to praktycznie od rana do wieczora jesteśmy sami.
 
Mikowata, ja słyszałam, ze lekarze mają profity z tego, że przekonają rodzica do szczepienia 5w1 lub 6w1, także nie dziwią mnie wcale tego typu sytuacje. Choć uważam, że to bezczelne..
Trytytka, moja właśnie z tych "natural" aventu nei chce pić, chyba smoczki są dla niej za twarde. Wczoraj kupiłam butelkę i smoczki Canpol i od razu widać różnicę. Te profilowane są dla niej idealne.
Lillu, ja też uważam, że ta osoba powinna już dawno przestać leczyć...
Nimitii, na szczęście nie wyrządziła małej krzywdy, ale tylko dlatego, że nie słuchaliśmy jej zaleceń. Ale tak naprawdę nie wiadomo, jakby się to wszystko skończyło, gdyby poszli do niej młodziutcy kompletnie zagubieni rodzice, bez jakiejkolwiek znajomości dziecięcych chorób i sposobów leczenia i pielęgnacji..
Kaniu, już zęby? O kurczę, jak ten czas szybko mija. Ale to tłumaczy wszystkie grymasy Gabrysi. U nas chyba się też zaczął jakiś skok kolejny...
Królowa, Gabrysia też kiedyś na mnie zwymiotowała - rano, w łóżku. Całe prześcieradło do wymiany..:sorry2:. Ale zdarzyło się tak tylko jeden jedyny raz, więc może u Ciebie tez tak będzie :)

My dziś spacerek planujemy trochę później, między 16-17. Męża wysyłam na Iron Maiden, a same będziemy z kumpelą parki zwiedzać:-D
 
Hej :) Zdrowie prawie powróciło. Został katar. Jestem obecnie w trakcie mycia okien a raczej byłam bo mam przerwę na karmienie i usypianie. Wygrałam dzisiaj do testowania z Campola karuzelę nad łóżeczko i taką sprężyne z wiszącymi zabawkami na wózek lub lózeczko :) Fajnie coś dostać za darmo :) Poza tym samochód nam się popsuł - uszzelka pod głowicą - grubszy wydatek niestety ale już się naprawia i niedługo powinien do nas wrócić a później w końcu go sprzedajemy dokładamy i kupujemy wielkie auto w kombi w sam raz na wakacyjne wyjazdy.

Co do lekarzy to ja mam lekarke która uważa że refundowane szczepionki sa lepsze ale ona uwielbia przepisywać antybiotyki. Więc jeżeli dzieci są chore to idziemy od razu prywatnie do wspaniałego pediatry który zawsze z antybiotykiem każe czekać trzy dni. Normalnie d niego nie chodzimy bo mamy d niego dużo kilometrów i trochę kosztują wizyty.

Asinka ja mogę podesłać Ci mleko które nie jest zbyt znane ale pod wpływem właśnie testów, dobrych opini w internecie i niskiej ceny zdecydowałam sie zakupić i wypróbować i chyba przy nim zostaniemy. Mówie o Rossmannowym mleku - Babydreeam

Trytytka mojemu mężowi czasem się zdarzy powiedzieć: "Ty moja konkubino" :)

My na szczęście bez żłobka się obędziemy :) Bo nie pracuje tylko się uczę i chyba właśnie zdecydowałam się na kierunek magisterski a mianowicie - informatyka w zarządzaniu. Czy ktoś wie coś o tym kierunku???

Tak w ogóle to mam nie regularne okresy. Ostatnio miałam po 36 dniach a teraz po 24 dniach.
 
kurcze kilka dni mnie nie bylo (bo mąż wkońcu z nami.. :) ) i tyle nadrabiania.. teraz nie zdążę ale moze wieczorem sie uda bo bardzo jestem ciekawa co tam u Was

ja sie tylko pochwale ze mlody juz po pierwszych probach marchewki (posmakowala mu), niedlugo idziemy na basen, a jutro do rehabilitanta - zobaczymy co nam na ta lekka asymetrie powie

buziaki dla wszystkich maluszków!
 
hejka

melduję się, zalatana bo w sobotę chrzciny wyprawiamy, trochę załatwień, zakupów mamy
a w dzień jeszcze się włóczymy po wsi, korzystamy z pogody i miiitingi ze znajomymi urządzamy, żeby się dzieciarnia starsza wybawiła w wakacje :p

ale podczytuję i w przyszłym tygodniu będzie mnie więcej :)

pozdrawiam wszystkich :)
 
reklama
Witam!
Rzygam już tym wszystkim lekarzami, przychodniami. Dzisiaj od rana jeżdże po lekarzach. Poszłam tylko na chwilę do innej lekarki, po receptę, spędziłam tam 1,5 h, bo zrobiła wywiad odnośnie Niny: "a czemu takie małe dziecko ma zastrzyki", itd. W końcu następna mądra stwierdziła, że muszę próbować kolejne mleka. Mówię jej, że Nina żadnego nie chcę, bo płacze strasznie,a ja nie będę wyrzucać, a ona z tekstem: Ludzie mają poważniejsze problemy niż wydanie 20 zł na kolejne mleka, a nie mogę Jej głodzić :-:)-:)-:)-( brak słów kompletny!!! Wysłała mnie do szpitala pediatrycznego na badania, wychodząc od niej o 10. Przyjeżdżamy do szpitala o 11, a laboratorium otwarte do 10... Na izbie przyjęć stwierdzili, że mogą mnie przyjąć i zrobić badania, ale mało prawdopodobne, że mnie wypuszczą. Więc decyzja, że robię badania w normalnej przychodni i pojechałam z powrotem do Czechowic. Wróciliśmy do domu o 13. Tymek rozdarty, bo śpiący. Sz.po nocce się obudził i oznajmił, że jedzie do rodziców pomóc im zrzucać węgiel, przy czym nie zainteresowali się czy nam pasuje, a on biedny robi po 10 h. A ja z niemocy leżę i ryczę, bo mam wrażenie, że tylko ja się tym wszystkim przejmuje i jestem z tym sama :-:)-:)-:)-(

Dziewczynki, to ja po proszę o te próbki mm, chodzi mi o Gerber, Emfamil i Deizzi teTwoje :-) Wyślijcie mi na priva info, która by mogła i jaką kwotę mam zapłacić. Miałam mm: Bebiko, Nan i Bebilon. Inne chętnie wybróbuję. Z góry ogromne dzięki :-*:-*
 
Do góry