reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu roczniaka

ajania

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
1 Październik 2009
Postów
38
Miasto
Poznan
Hej!Mam pytanie-jak wygląda menu Waszych rocznych Maluszkow?Dzieciaczki jedzą już z całą rodziną a może słoiczki?Ile mleka bądz mlecznych posiłkow zjadają dziennie.Czasami brakuje mi pomysłów na urozmaicone menu.Podobno roczny maluch może jeść już wszystko co lekkostrawne i słabo przyprawione ale ja się jednak obawiam niektórych potraw:tak:
 
reklama
Lilka w większości je to samo co my. Czyli zupy rożnego rodzaju,ziemniaczki,ryz,makaron,większość warzyw-nie dawałam fasoli :happy:itp.
Nie jada również smażonych kotletów,bo na to ma jeszcze czas :-D.
Zdarza się ze gotuje obiady potniej niż zwykle ,wtedy dostaje obiadek z HIPP od 1 do 3 roku życia.One nie są w słoiczkach tylko w takiej plastikowej miseczce -serduszko,dodam ze as pyszne.
Mleko (Hipp 4 od 1 roku życia)pije tylko w nocy i rano,przeważnie 2 razy czasami zdarzy się 3 ale naprawdę rzadko:tak:
 
Lilka w większości je to samo co my. Czyli zupy rożnego rodzaju,ziemniaczki,ryz,makaron,większość warzyw-nie dawałam fasoli :happy:itp.
Nie jada również smażonych kotletów,bo na to ma jeszcze czas :-D.
Zdarza się ze gotuje obiady potniej niż zwykle ,wtedy dostaje obiadek z HIPP od 1 do 3 roku życia.One nie są w słoiczkach tylko w takiej plastikowej miseczce -serduszko,dodam ze as pyszne.
Mleko (Hipp 4 od 1 roku życia)pije tylko w nocy i rano,przeważnie 2 razy czasami zdarzy się 3 ale naprawdę rzadko:tak:
Czyli mniej więcej jak u nas.Te obiadki HIPP czasami też daję.Mleczko daje Enfamil bo inne się nie sprawdziły(kłopoty z brzuszkiem) ale mleczka HIPP nie próbowałam bo nie znalazłam nigdzie o nim opinii a był czas,że chciałam wprowadzić to mleko.Rozumiem, że u Was to mleczko się sprawdziło?:tak:Patrycja lubi wszystkie gotowe dania na mleku HIPP(np.kaszki w słoiczkach) więc może to mleczko też by jej odpowiadało:tak:
 
Julia też je w większości to samo co my chyba że na obiad mamy coś smażonego to wtedy zdarza dać mi się jej słoiczek albo własnie danie z Hipp'a. Najbardziej lubi jedzonko z makaronem i ryżem. Nie dawałam jej jeszcze kiszonego - ogórków czy kapusty - i fasoli czy grochu również nie próbowała Pozdrawiam
 
U nas je to samo co my mniej więcej. Głównie daję: I śniadanie rano - mleko z kaszą, II śniadanie (10:00): kaszka na gęsto, kanapka lub jajecznica, III śniadanie ( ;-) 12:00) - owoce z jogurtem lub twarożkiem, generalnie coś na bazie owoców i mleka (czasem owoce i mleko osobno), obiad I (15:00) - zupa, obiad II (17:00) - II danie (to co my - mięsko, ziemniaki, ryż, kasza, jakaś surówka, najbardziej ostatnio lubił ryż po chińsku z kurczakiem i wszystkimi dziwnymi bambusami ;-):-D kolacja (19:00) mleko z kaszą.
 
u nas podobnie do kasi, poza bambusem :-) hahaha
ale powaznie podobnie nawet godzinowo, tylko ze obiadek raz kolo 3-4 i to co my, kolo 5 jest mleczko
u nas sloikow nie bylo, no moze na wyjazdach ale mala nie byla ich fanka
teraz je to co my, z racji starszej obiady sa i tak lekko strawne wiec juz od dwoch miesiecy nie gotuje specjalnie dla mlodszej
 
A ja mam problem z moja mala, bo nie bardzo chce jesc z lyzeczki... Wszystko chce wlasnymi raczkami. Czasami co prawda zje troche zupki czy owocow, ale malutko. A jak naloze jej cos na talerzyk i pozwole jesc raczkami to wsuwa az jej sie uszy trzesa:tak:. Na sniadanie kaszka odpada, tylko kanapeczki, kawalki owocow... Sloiczki daje tylko gdy my jemy cos czego ona nie powinna (np smazona rybe z frytkami), ale nie lubi ich i zjada tylko kilka lyzeczek... Uwielbia warzywa, szczegolnie zielona fasolke, kukurydze (taka gotowana w kolbach) i zielony groszek. Fasoli tez jeszcze nie prubowalam dac, ale sprubuje dzis dac troszeczke i mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie:tak:. A mleko pije 3 razy na dobe po okolo 180ml. Wieczorem przed snem, w nocy i na drugie sniadanie.
 
U nas je to samo co my mniej więcej. Głównie daję: I śniadanie rano - mleko z kaszą, II śniadanie (10:00): kaszka na gęsto, kanapka lub jajecznica, III śniadanie ( ;-) 12:00) - owoce z jogurtem lub twarożkiem, generalnie coś na bazie owoców i mleka (czasem owoce i mleko osobno), obiad I (15:00) - zupa, obiad II (17:00) - II danie (to co my - mięsko, ziemniaki, ryż, kasza, jakaś surówka, najbardziej ostatnio lubił ryż po chińsku z kurczakiem i wszystkimi dziwnymi bambusami ;-):-D kolacja (19:00) mleko z kaszą.

Kasia ale masz posiłków:tak: Nic tylko jedzonko :-D:-D

Mój je tak - rano mleko koło 8 znaczy się . do tego jakas mała kanapka ew ser do łapki czy coś w tym stylu
11- obiadek
16 deserek
19:30 - kaszka i mleko.
W dzień przegryzie : kawałki owoców, chrupki , biszkopty itp
 
hej!
u nas właściwie podobnie,
7 mleczko z kleikiem ryzowym
9 śniadanko: kanapka, kaszka kukurydziana z owocami, płatki owsiane na mleczku, paróweczka z ogórkiem kiszonym
12 zupka (potem sen)
15-16 drugie danie i tu różnie, zwykle gotuje jej osobno, jest to: ryba z parowaru, wszytskie możliwe warzywa (najbardziej lubi ogórki kiszone, marchewke i ziemniaczka) kapuste kiszoną tez je - bardzo ją lubi, gulaszyk na indyku, raczej staram się unikać kurczaka, ale czasem tez jej daje, pulpeciki gotowane, ostatnio robilam krokiety, więc jej tez zrobilam - wcinała az jej sie uszy trzesly. mimo ze smazone ale w malej ilosci raz na tydzien nic sie nie stanie. Czasem tez jej usmaze naleśniczka. Jajko na parze (taka jajecznica), nie dawalam jej tylko grzybów - są cięzkostrawne
kolo 18 deserek zwykle miksuje jej owoce z jogurtem naturalnym np jablka, banany, malinki i co mi tam wpadnie w reke - mniam mniam
19,30 kaszka mleczno-ryzowa
kąpiel, mycie ząbków i spać!
 
reklama
Mat je wiecej i lepiej niz jej starsza siostra, prawie wszytsko to co my, staram sie nie robic smazonych potraw, za to często zupy, obiady juz prawie nigdy ze słoika, za to owoce i jogurty tak, ale chyba powoli i od tego chce odejsc bo to strasznie drogie
 
Do góry