reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Miałyście plamienia w drugim trymestrze ciąży?

anabell1993

Początkująca w BB
Dołączył(a)
24 Październik 2022
Postów
21
Kochane miałyście może problem z plamieniami? Ja mam od 22 tyg do teraz obecnie 26 tydzień ciąży. Jak narazie jest ok ale nie wiadomo co jest przyczyną i to mnie martwi. 😔😔😔😔
 
reklama
Wiem, że to trudne, ale jeśli USG wykazuje, że jest w porządku i dzidzia rozwija się prawidłowo to nie martw się, plamienia występują często poprzez zmiany, które zachodzą w organiźmie. Niektóre kobietki do 6 miesiąca mają okres. Czy lekarz przepisał Ci Luteinę lub duphaston? Badania prenatalne zapewne już miałaś, jak wyszły, czy wszystko ok ?
 
Kochane miałyście może problem z plamieniami? Ja mam od 22 tyg do teraz obecnie 26 tydzień ciąży. Jak narazie jest ok ale nie wiadomo co jest przyczyną i to mnie martwi. 😔😔😔😔
Ja miałam. Ale nie pocieszę, bo u mnie plamienia niewiadomego pochodzenia trwały praktycznie do samego porodu. Pocieszę, że syn urodził się zupełnie zdrowy z 10pkt
 
Ja też miałam plamienia przez całą ciążę, od mniej więcej 6 tygodnia do samej końcówki ciąży, dopiero troszkę przed porodem był spokój. Miałam często bóle brzucha. Kosztowało mnie to mnóstwo stresu. Raz w 22 tyg wylądowałam nawet w szpitalu, bo plamienia i bóle brzucha mi się nasiliły. Przyczyna nieznana 🤷🏼‍♀️ Z szyjką i łożyskiem wszystko było w porządku. Urodziłam córkę 4 dni po terminie, zdrowa jak rybka, 10/10 ❤️
Rozumiem twój stres i strach. Byłam w takiej samej sytuacji. Jeśli lekarze mówią, że nie dzieje się nic niepokojącego, to postaraj się nie stresować. Ja kupiłam sobie detektor tętna i codziennie sprawdzałam, czy tętno dziecka jest w porządku. Uspokajało mnie to, może to i Tobie pomoże
 
Wiem, że to trudne, ale jeśli USG wykazuje, że jest w porządku i dzidzia rozwija się prawidłowo to nie martw się, plamienia występują często poprzez zmiany, które zachodzą w organiźmie. Niektóre kobietki do 6 miesiąca mają okres. Czy lekarz przepisał Ci Luteinę lub duphaston? Badania prenatalne zapewne już miałaś, jak wyszły, czy wszystko ok ?
Biorę Duphaston 3x1. Wszystko inne jest w porządku, a plamienia są ciągle raz duże raz małe. Robić tak ciągle USG to może zaszkodzić maluszkowi.
 
Ja też miałam plamienia przez całą ciążę, od mniej więcej 6 tygodnia do samej końcówki ciąży, dopiero troszkę przed porodem był spokój. Miałam często bóle brzucha. Kosztowało mnie to mnóstwo stresu. Raz w 22 tyg wylądowałam nawet w szpitalu, bo plamienia i bóle brzucha mi się nasiliły. Przyczyna nieznana 🤷🏼‍♀️ Z szyjką i łożyskiem wszystko było w porządku. Urodziłam córkę 4 dni po terminie, zdrowa jak rybka, 10/10 ❤️
Rozumiem twój stres i strach. Byłam w takiej samej sytuacji. Jeśli lekarze mówią, że nie dzieje się nic niepokojącego, to postaraj się nie stresować. Ja kupiłam sobie detektor tętna i codziennie sprawdzałam, czy tętno dziecka jest w porządku. Uspokajało mnie to, może to i Tobie pomoże
Dlatego dziwi mnie właśnie to że czemu USG nie wykaże przyczyny tych plamień. Jeśli szyjka jest podrażniona lub jest nadżerka lekarz powinien widzieć przy badaniu wziernikiem a tu nic
 
[QUOTE="Mufa, post: 23804113, member: 204207"] Ja miałam. Ale nie pocieszę, bo u mnie plamienia niewiadomego pochodzenia trwały praktycznie do samego porodu. Pocieszę, że syn urodził się zupełnie zdrowy z [/QUOTE]
USG nie szkodzi dziecku :)
Lekarka ostatnio mnie poinformowała że dzieciątko jest naświetlane za bardzo bo mam często USG
 
Plamienie może być po wspolzyciach lub poprostu w 2 trymestrze jest wszystko bardziej ukrwione i mogę pękać samoistnie od wysiłku naczynka stąd plamienia. Przynajmniej jak ja byłam w szpitalu to takie wyjaśnienie mi podali :)
 
reklama
[QUOTE="Mufa, post: 23804113, member: 204207"] Ja miałam. Ale nie pocieszę, bo u mnie plamienia niewiadomego pochodzenia trwały praktycznie do samego porodu. Pocieszę, że syn urodził się zupełnie zdrowy z [/QUOTE]

Lekarka ostatnio mnie poinformowała że dzieciątko jest naświetlane za bardzo bo mam często USG
to jakaś chyba lekarka starej daty . Niektóre kobiety jak coś się dzieje muszą mieć wykonywane usg co tydzień i żaden dobry lekarz nie powie ze to szkodzi dziecku wręcz przeciwnie uświadomi pacjentkę że kontrola malucha jest wazniejsza
 
Do góry