reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Miesiączka?

Dołączył(a)
21 Październik 2020
Postów
9
Hej, od ostatniego wpisu „trochę” się uspokoiłam. Stosunki były rzadsze, bez zabezpieczenia. Nie myslalam o ciazy. Byłam u ginekologa 11 grudnia strasznie bolał mnie brzuch przez dzień i noc, dostałam czopki przeciwzapalne, nic ginekolog groźnego nie zauważył. Poszłam 21 grudnia do ginekologa na kontrole, stwierdził, że moja macica best czysta, bez śluzu itp ciąży brak, wszystko ok. Dostałam tabletki antykoncepcyjne, żeby odpocząć od starań, panicznych sprawdzan czy wreszcie zaszłam, sypiam regularnie z moim facetem. biorę je od 22 grudnia ponieważ wtedy dostałam „okres”. Okres jak zawsze bolesny, w pierwszy dzień dużo krwi przy oddawaniu moczu, bóle takie ze prawie mdlałam, dopiero nocy sie rozkręciło.. na podpasce było więcej krwi, najwiecej zawsze przy sikaniu, skrzepy az czarne, mocno czerwony gesty śluz chwilami, plus zwykła krew, objawy jak zawsze, bóle do dzisiaj sie utrzymują, a ze po paru dniach tej miesiączki krewi jest strasznie duzo przy sikaniu a nie na podpasce to zaczęłam szukać na necie czy jest możliwość bycia w ciazy.. dzisiaj mamy 26, troszkę jeszcze leci, w mojej głowie myśli, ze moze ta końcówka „okresu” to krwawienie implantacyjne i sie udało wreszcie. Jestem młoda, miesiączki mialam zawsze nieregularne i słuchając całe zycie różnych opinii sama nie wiem czy to prawda czy nie. Ginekologa nie pytałam o takie rzeczy, a powinnam, nie zdążyłam bo dzień po dostałam miesiączki, usg było bolesne przez skurcze. Taka miesiączka jest możliwa, czy sobie wkręcam i to nic innego jak okres? Wesołych Swiat!
 
reklama
Przeczekaj spokojnie ten okres i nie myśl za dużo. Z sikaniem to norma że krew leci jeżeli używasz podpasek. Po usg jezeli miałaś dzień przed miesiączką mogło sie zdarzyć bardziej bolesne i że ciut intensywniejszy może być. Ja po 8 tyg od porodu też mam troche inny okres niż zawsze.
 
Eh, wlasnie po porodzie/zabiegu takie sytuacje maja miejsce. Chociaż mnie denerwuje ze moge i 7 testów tygodniowo robic, widzieć okres, ból i wiem, ze nie mam objawów jak w tamtej ciazy a i tak latam i z nerwów mi słabo, nakręcam sie, cieszę jak głupia itp nie jest to normalne, mecze sie psychicznie
 
Eh, wlasnie po porodzie/zabiegu takie sytuacje maja miejsce. Chociaż mnie denerwujesz ze moge i 7 testów tygodniowo robic, widzieć okres, ból i wiem, ze nie mam objawów jak w tamtej ciazy a i tak latam i z nerwów mi słabo, nakręcam sie, cieszę jak głupia itp
I ciezko samej sobie do rozsądku przemówić:( wszystkiego najlepszego dla Ciebie i maluszka!
 
U mnie jedynym objawem ciąży był brak okresu, ale to też byłam ze spokojem, potem sie zaczęły większe przeboje, ale to już nie ważne najważniejsze że maluszek jest z nami. Wiem że łatwo jest mówić ale spróbuj nie myśleć, bo ja sie sama nakręcałam potem jakiś taki psychiczny komfort miałam (lekarz stwierdził małą torbiel do obserwacji za 3 miesiące) więc myśl o ciąży jakoś juz tak głowy nie zawracała. No i wkońcu sie udało ale musiałam odpuścić psychicznie. Ja po porodzie żadnej antykoncepcji nie biore i mówimy z mężem co ma być to będzie. Więc cyc do przodu i sie tak nie przejmuj wszystkim.
 
reklama
Tak obfity okres ,napewno nie jest implantacja ,ani ciaza , ja niestety wiem z doświadczenia, ze glowa bardzo blokuje ,jak człowiek az tak swiruje ,aż oszalec mozna, bierzesz tabletki ,to ciąża jest mało prawdopodobna, daj sobie czas , bo naprawdę oszalejesz
 
Do góry