Julka też wczoraj zaliczyła pierwsze szczepienie w przychodni niestety musiały być dwa kłucia bo nie mieli 6w1 :-( ale dzielnie to zniosła
choć też płakała :-(
aaaa no i w niedzielę niestety pierwsza zielona kupcia :-( na szczęście jednorazowo, mamusia musiała zjeść coś co jej nie pomogło
choć też płakała :-(aaaa no i w niedzielę niestety pierwsza zielona kupcia :-( na szczęście jednorazowo, mamusia musiała zjeść coś co jej nie pomogło





Niezłe ziółko z niego będzie coś mi się wydaje ;-)