reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moja 5 letnia córka mówi że jest głupia

Dołączył(a)
25 Luty 2010
Postów
1
Nie rozumiem dlaczego. zawsze dbamy z mężem by ja chwalić, mówimy, że jesteśmy z niej dumni, że jest bardzo mądra, i wszystko zdaje się na nic. Nigdy nie powiedizeliśmy jej że jest głupia. Córcia mówi tak jak coś nabroi ,( pomaluje kredkami kanape, niechcący zrobi młodszemu braciszkowi krzywde) Tłumaczymy jej że jest mądra ,ale nieuważna i tak się zdarza. Ale następnym razem znowu to samo, znowu powtarza że jest głupia. Pomóżcie proszę, bo jużnie mam pomysłów jak zmienić jej myślenie:no:
 
reklama
mała a na pewno szerszy kontakt ze światem niż tylko w domu. nawet jeśli wy jej nie powiedzieliście że jest głupia mógł zrobić to ktoś z rówieśników, w przedszkolu, na placu zabaw. mogliście też w rozmowie użyć tego słowa w stosunku do innej osoby, a córka je usłyszała i teraz tak mówi. nie mniej teraz przyczyna jest chyba mniej ważna od tego, co dla ciebie jest kłopotem. a mi się zdaje, że nie ma co z tego robić afery mimo wszystko. najpierw zadałabym małej pytanie czy wie, co to znaczy. jeśli to dla niej słowo bez treści to można zaproponować zastąpienie go innym. jeśli wie co znaczy - ja w domu też kiedyś usłyszałam, ze syn tak o sobie powiedział. i oznajmiłam mu, że nie pozwolę, by ktoś obrażał moje dziecko. zaczął się śmiać i poskutkowało. teraz najwyżej mówi, ze głupstwo zrobił, ale z tym niekiedy trudno polemizować;-)
 
Mój synuś też mówił że jest głupi jak coś mu nie wychodziło. Zaczełam z nim rozmawiać i spytałam czemu tak sądzi, odpowiedział mi że babcia mu tak powiedziała. Przykre ale niestety prawdziwe:(. Powiedziałam mu że dla mnie jest najmądrzejszym chłopcem tylko bardzo nie ostrożny i roztropny. Od tego momentu(jakieś 3 miesiące) nie usłyszałam żeby tak mówił:)
 
witam,widzę że nie tylko z ust mojego 6 letniego synka takie określenia wychodzą.Od jakiegoś czasu kiedy coś mu nie wyjdzie,gdy niechcący zrobi krzywde młodszemu braciszkowi-mówi że jest głupi i uderza się w główke:-(.Mi jako mamie jest przykro że tak niską ma samoocene,również nie wiem skąd to się wzięło.Chyba czeka nas rozmowa
 
A u mnie jest tak ze Filip od kilkudni mowi ze jest... madry. No ale niestety to nie takie fajne jaksie wydaje. Otoz to bylo tak... Filip mazal kredka sciany w pokoju ja tam w chodze i krzyknelam na niego "madry jestes!? Przeciesz teraz masz brodne sciany! Zastanow sie zanim cos zrobisz" Ot slowo mu utkwilo i teraz jak ktos zrobi glopstwo albo on to krzyczy "Madry jestes!?" Tlumaczylam mu co i jak ale narazie slowo za bardzo mu utkwilo i cieszko je usunac. Wydaje mi sie ze tak bylo i z waszymii dzieciaczkami. W przedszkolu czy na podworku ktos krzyknal " Glopi jestes? Przeciesz (np.) na slizgawke wchodzi sie z drogiej strony" no dzieci juz wiedza ze to slowo urzywa sie wtedy jak ktos cos zle zrobi. Do konca slowa niepojmuja ale wiedza kiedy je uzywac. Wydaje mi sie ze trzeba przeczekac niereagowac ale wytlumaczyc co slowo oznacza i powiedziec zeby je zastapic taj jak to Naja napisala. "Jestem glopi " na "Zrobilem glopstwo"
 
A ja myślałam, że tylko moja Wikusia tak ma. Mała jak coś źle zrobi, to potrafi powiedzieć :
"Ale ze mnie idiotka". Dużo tłumaczę i mówię, że wcale tak nie jest, że nie może tak mówić, nie mam pojęcia skąd u Niej to się wzięło, bo oczywiście ode mnie czegoś takiego nigdy Słonko moje nie usłyszało.
 
Dziewczyny!

Stety bądź niestety, najczęściej takich rzeczy dziecko uczy się w przedszkolu. Nie, żebym teraz propagowała wychowywanie dziecka w domu, bo przedszkola są bee, jednak same wiecie, że w Polsce przedszkoli jest mało a dzieciaków dużo, no i niestety taka mieszanka nie pozwala w stu procentach upilnować każdego dziecka, co ono mówi i dlaczego.

Ja też nie mówię, że to dzieci ze złych domów, czy coś podobnego tylko chodzą i powtarzają takie rzeczy a potem wasza córka czy syn powtarza tak samo. Dlatego tak ważne jest to, co oglądają Wasze dzieci. Ja się przejechałam na jednej bajce, jak kiedyś słucham, czego ogląda moja mała a tam same własnie takie ciepłe słówka. Ja wiem, że to często kosztuje dużo czasu, żeby samemu sprawdzić bajkę, czy poszukać takich, w których naszego dziecko nie usłyszy takich słodkich epitetów, ale chyba czasami lepiej mieć czyste sumienie anieżeli zastanawiać się, skad nasze dziecko nauczyło się takich a nie innych słów, bo potem czasami przychodzi rozczarowanie, że to jednak my zawiniliśmy w pewnym momencie.

Pozdrawiamy ciepło
 
Moja pięciolatka też mówi"ale jestem głupia" jak o czymś zapomni na przykład.Nikt w domu tak się nie odzywa,ale z tego widzę tak się mówi wśród jej rówieśników.

Muminko też zdarzyło mi się parę razy powiedzieć do córki: mądra jesteś?!.Ale ona zrozumiałam kontekst:)Teraz czasem krzyczy na tatę: mądry jesteś?!chcesz być chory? jak go przyłapie na jedzeniu słodyczy w dzień powszedni
 
przejdzie jej moja córka zawsze jak coś nabroi to mówi że ją nie kochamy i mamy z nią same problemy. Bardzo ją kocham ale czasem to nie wiem co jej powiedzieć. Pozdrawiam
 
reklama
mam to samo z moim synkiem :(
mówi o sobie niekorzystnie, gdy jest smutny lub coś zbroi i tłumaczenie nic nie daje
myślę, że z tego wyrośnie :)
 
Do góry