reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moje 3 letnio dziecko malo mówi

Barcelona356

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
31 Grudzień 2018
Postów
51
Witam. Mam problem. Corka pod koniec sierpnia skończyła 3 latka. Mało mówi. Mama, tata itp powie. Naśladuje zwierzątka. Powie np. dzik, ogórek, kulka, siku, kupka.. Gdy ją poproszę aby powtórzyła coś to jest strasznie uparta i nie chce.. Do przedszkola nie chodzi ( ze względu na przeprowadzkę, nie było już miejsc w przedszkolu) pójdzie od września.. Rozumie wszystko. Zrobi to o co ją poproszę.. Nie umie wydusić z siebie zdań. Gdy coś próbuje powiedzieć to yyy oo..
Logopeda był w kwietniu zanim ukończyła 3 latka to stwierdziła Pani, że ma czas po ukończeniu 3 lat powinna zacząć. Fakt pojawiło się dość dużo nowych słówek ale dalej te składanie zdań nic... W lutym dopiero nowa wizyta, nie ma wcześniej terminu.. Poradźcie mi co mam robić?
Jakieś zabawy? Ćwiczenia? Rece mi opadają.
 
reklama
Dać dziecku czas.
Bo mówi.
Czasami to kwestia paru tygodni i jest skok i nagle dziecko zaczyna nawijać.
Macie wizytę umówioną więc lekarz wszystko wam sprawdzi.
Ale osobiście w rodzinie mam 2 przypadki gdy dzieci kompletnie nic nie mówiły.
Jeden mój kuzyn mając 5lat to mówił baba, cici , e-e ( na kupę ) a potem w przedszkolu nagle HOP zaczął płynnie mówić - jego młodszy o 2 lata brat to dawno mówił .
I moja kuzynka tak samo , ciocia jeździła od lekarza do lekarza bo ona nawet nie specjalnie gaworzyła. A potem nagle jak zaczęła gadać to za przeproszeniem ale ,,dziub się jej nie zamykał".
 
Hej.
Mój syn ma afazja. Jest to choroba / niepełnosprawność polegająca przede wszystkim na braku rozwoju mowy. Synek jest sprawny umysłowo, dużo rozumie. Ale ma osłabione napięcie mięśniowe, problemy z motoryką dużą i małą, opóźniony rozwój emocjonalny i społeczny.
Nie można czekać z podjęciem działań zmierzających do ustalenia diagnozy.
Mi też mówiono: bo syn mieści się w normie wypowiadanych słów, bo chłopcy mówią z opóźnieniem, bo pójdzie do przedszkola to się rozgada. Nic bardziej mylnego.
Przede wszystkim kontakt z popradnią psych-pedagog. Konsultacje u laryngologa, neurologa, terapeuty SI, psychologa. To podstawowy zestaw .
Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Ale lepiej zacząć szybko działać, niż później mieć wyrzuty sumienia, że nic się nierobiło.
W przypadku problemów z mową odpowiedna terapia naprawdę pomaga. A w przedszkolu można realizować tzw. kształcenie specjalne.
I nie ma co "dawać czasu" . To co było to już nie wróci. Owszem, rozwój mowy można stymulować i na ten temat jest bardzo dużo informacji w internecie.
Jednakże podstawą jest ustalenie przyczyn braku mowy lub jej opóźnienia.
Nie czekać, bo będzie może lepiej, lecz działać.
 
Inny logopeda. Ten nie powinien się tak nawet nazywać... Zobacz sobie jeszcze profil na IG kiedydologopedy , poczytaj. Na jej stronie internetowej możesz pobrać darmowe porady.
Dziecko w wieku trzech lat powinno mówić więcej- dużo więcej. Zmieniaj logopedę koniecznie :)
 
Warto udać się do audiologa i sprawdzić słuch. Nawet jeśli po porodzie było ok nie wykluczone, że nawet głupie przeziębienie mogłoby spowodować jakiś ubytek. Skierowanie bez problemu można wziąć od lekarza rodzinnego.
 
Do góry