reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Molestowanie seksualne

reklama
W szkołach podstawowych są zajęcia z psychologami gdzie porusza się temat molestowania seksualnego. Mówi się np. o kotkach i pieskach jak lubią być głaskane, że każdy człowiek jak i zwierz lubi pieszczochy, ale nie które typy głaskania nie sprawiają przyjemności, tłumaczy się dzieciom że nie muszą się na to godzić gdy robi to nauczyciel, czy ktoś kto ma władzę nad nimi, ze jak "kot" mogą odejść, ale powinny poinformować rodziców. Omawia się sposób radzenia w takich sytuacjach. Takie zajęcia są już w 3 klasie podstawówki. Nigdy nie byłam na takich zajęciach, natomiast słyszałam relacje dwóch dziewczynek 8 latki i 9 latki, które były zachwycone tymi zajęciami. A tak szczerze to bardzo ciężkie zagadanienie, kiedy jak i gdzie, bo temat nie jest prosty. Trzymam za Ciebie kciuki
 
Tak, to bardzo trudny temat. Jednak biorąc pod uwagę, że bardziej prawdopodobne jest, że dziecko będzie molestowane niż to, że ulegnie wypadkowi samochodowemu przechodząc przez ulicę, należy ten temat poruszyć. Tak, mnie też to przeraża, że średnio 1 na 4 dziewczynki i 1 na 6 chłopców są molestowani seksualnie.
Chyba najlepszym sposobem jest rozpoczęcie takiej rozmowy w przyjaznym środowisku tak, aby dziecko nie stresowało się.
W trakcie kąpania dziecka możesz zwrócić mu uwagę na jego intymne części ciała, możesz mu powiedziec, że nikt nie powienien dotykać tych części poza dzieckiem, które je myje. Dzieci powinny być świadome jakie sytuacje nie są normalne, zwłaszcza, jeśli chodzi o dotykanie ich ciał.Można powiedzieć dziecku, że ich strefa prywatna jest... prywatna i zarezerwowana tylko dla nich, dla nikogo więcej.
Dzieci zazwyczaj boją się konsekwencji wyjawienia 'sekretu', dlatego zapewnij, że sekret pozostaje sekretem jeśli podzieli się nim z rodzicami. Najlepiej, żeby takie rozmowy były otwarte, zwykłe i, żeby o tym przypominać. Nie traktować tego jako temat taboo.
To straszne, kiedy o tym pomyślę, tym bardziej trzeba pamiętać, żeby nauczyć dzieci, że ze wszystkim mogą się zwrócić do rodziców.
 
Ważne jest właśnie zbudowanie z dzieckiem bliskiej więzi i zaufania. Wtedy będzie mówił, nam o różnych sytuacjach jakie go spotkały i będziemy mogli przestrzec go przed niebezpieczeństwem. Super, że szkoła zajmuję się też takimi tematami i porusza je na zajęciach z dziećmi, ale takich rzeczy należy chyba uczyć od najmłodszego i stopniować z wiekiem kolejne rozmowy.

Masz racje myć miejsca intymne powinni tylko rodzice i to musi zapamiętać dziecko. Czytałam ostatnio sporo na ten temat i okazuję się, że w 80% oprawcami są osoby znane naszym dzieciom. W takich sytuacjach dziecko nie zdaje sobie sprawy, że pewne zachowania mogą być złe i ktoś robi im krzywdę.
 
Trochę kontrowersyjny spot. Ale z drugiej strony może jest to jakiś sposób na zwrócenie uwagi na problem i przypomnienie dorosłym o konieczności rozmów z dziećmi na poważne tematy, nie można o tym zapominać.
 
reklama
Moim zdaniem należy rozpocząć temat gdy dzieci idą do przedszkola, tj około 3 roku życia. Ja po prostu powiedziałam moim dzieciom, że nikt nie może ich dotykać w miejsca intymne i te miejsca pokazałam na ich ciałkach, a co do obcych to zwyczajnie mówię żeby nie rozmawiały z obcymi gdy w pobliżu nie ma nikogo z najbliższych. Czasami gdy oglądamy wiadomości i mowa jest o wyrządzonej krzywdzie jakiemuś dziecku też poruszam ten temat. To są trudne rozmowy, ale na pewno nie wolno ich unikać jeżeli chce się uchronić dziecko.
 
Do góry