reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

na poprawę humoru:)

reklama
Zaczerpnięte z pewnego fajnego bloga:

[FONT=book antiqua,palatino]"Ona, koleżankom w pracy:
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]- Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, ze wrócę o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie... Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą cholerną kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, ze moj mąz się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...! Szybciutko położyłam się do lóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!![/FONT][FONT=book antiqua,palatino]
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]
On, po powrocie z pracy, podczas kolacji, zapytał:
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]- O której wróciłaś z imprezy?
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]- O samiutkiej północy, tak jak Ci obiecałam![/FONT][FONT=book antiqua,palatino]
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]
On nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. - "Oh, jak dobrze, jestem uratowana...." - pomyślała i prawie otarła pot z czoła.
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]
On po chwili spojrzał na nią poważnie, mówiąc:
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]- Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]
Ona zbladła ze strachu, ale pyta pokornym głosem:
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]- Taaaak? A dlaczego, kochanie? [/FONT][FONT=book antiqua,palatino]
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]
A on na to:
[/FONT]
[FONT=book antiqua,palatino]- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O ku..!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nadepnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie, zakukała ostatni raz, puściła głośnego bąka i zaczęła chrapać......."[/FONT][FONT=book antiqua,palatino] [/FONT][FONT=book antiqua,palatino]

:-D:-D:-D:-D:-D
[/FONT]
 
:-p:-p:-p:-D:-D

e5a57121d7792b37fy9.jpg
:-p:-p:rofl2:
 
Jedzie biedny Mikołajek nie ma nawet paczki fajek.Sprzedał sanki ,renifera jest wkurwiony jak cholera.Buty mu sie rozjebały,choc harował przez rok cały.Kalesony ma podarte,futrotakże ***** warte.Nie pomoze mu nikt wbiedzie,wcąz wpieradala zgniłe sledzie.Dawno zgubił juz prezenty,szwędasię jak pierdolniety.Choć juz bardzo blisko Swięta on po dworcu się pałeta.Najebany i beztroski bo to nasz Mikołaj Polski
 
reklama
Do góry