reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nagłe cesarskie cięcie a wzmożone napięcie mięśniowe

reklama
Ja z kolei robiłam na początku ciąży bardzo dużo USG. Mam wątpliwości czy nie zrobiłam tym dziecku krzywdy na etapie organogenezy.
W 3, 4, 5, 6, 7 i 8 tygodniu ciąży. Tak bardzo czekałam na maluszka, tak bardzo się staraliśmy, że nie mogłam się doczekać i co tydzień biegałam do lekarza na USG aż do 8 tygodnia ciąży. Bardzo tego żałuję i gdybym mogła cofnąć czas, na pierwsze USG poszłabym conajmniej w 10 tygodniu.
jest tu pełno kobiet, które sobie robią usg bardzo często i nic się nie dzieje. Nie obwiniaj się, bo jest "milion" przyczyn losowych, na które nie masz wpływu.
 
jest tu pełno kobiet, które sobie robią usg bardzo często i nic się nie dzieje. Nie obwiniaj się, bo jest "milion" przyczyn losowych, na które nie masz wpływu.
Kochana we mnie też grzebali w szpitalu kilka razy dziennie, a to był sam początek. Niczego sobie nie zarzucaj!
Dziękuję dziewczynki. 💕

Wiecie jak jest, człowiek czasami lubi się poobwiniać. 🙄
 
Zapisałam synka do innego osteopaty dziecięcego, bardzo polecanego. Czeka nas podróż samochodem 50 km. Ostatnio taka trasa zajęła nam 3 godziny z postojami na drzemki… Ale może będzie warto. Osteopata u którego byliśmy wcześniej nie widział problemu, nic nam nie pomógł. Nasza fizjoterapeutka zna już synka na wylot, zawsze mu pomaga, ale według niej synek jest wrażliwcem i wystarczy jeden nieprzyjemny bodziec, by wszystko wróciło.
 
Zapisałam synka do innego osteopaty dziecięcego, bardzo polecanego. Czeka nas podróż samochodem 50 km. Ostatnio taka trasa zajęła nam 3 godziny z postojami na drzemki… Ale może będzie warto. Osteopata u którego byliśmy wcześniej nie widział problemu, nic nam nie pomógł. Nasza fizjoterapeutka zna już synka na wylot, zawsze mu pomaga, ale według niej synek jest wrażliwcem i wystarczy jeden nieprzyjemny bodziec, by wszystko wróciło.
My jezdzimy do osteo 100km w jedna strone :) najlepszy jakiego znalazłam
 
Do góry