reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

nasza waga

No ja też bym nie narzekała na wagę, gdybym chociaż troszkę więcej mierzyła, a tu 76 kg i 164cm, zaczynam czuć się jak porządna kuleczka.. W sobotę byłam na weselu i tam wszystkie dziewczyny takie szczuplutkie, tylko ja taka kulka;(OJ, oj niech już będzie styczeń;)
 
reklama
Ja też mam problem z obcasami, ale ja to bym najchętniej pożyczyła parę centymetrów dla mojego męża, bo oddając swoje musiałabym od razu oddać też parę kilo, żeby nie przybrać kształtu kuli :-D
 
Dziewczyny dzięki!!:-D:-);-)jak tak dalej pójdzie to może do 160 cm dobiję:-p:tak::-D

tt2004553fltt.gif

dev010prs__.png
 
W temacie wagi - byłam wczoraj na zajęciach w szkole rodzenia i tam babka opowiadała nam jak to jedna z jej podopiecznych musiała Dzidzię od cyca odstawić bo mały tak wszystko z niej wysysał, że po 6 tyg od porodu ważyła o 10 kg mniej niż przed ciążą:szok: Dlatego ja przestałam się przejmować. Martwić się będę po porodzie jak te wszystkie zbędne krągłości zrzucić:baffled: Teraz w końcu najważniejsze jest dobro Maluszka:tak:
 
Ja waże jakoś 76kg, jutro będę znów dokładnie wiedzie, bo mam wizytę :tak:. A ile maie w talii?? Bo nikt się nie chwali... :baffled::sorry2: T ja powiem, że mam 105cm :-).
 
Dziewczyny moja kuzynka rodziła końcem lipca a teraz już waży 3,5 kg mniej niż przez ciażą.. tak że głowa do góry wszystkie pieknie schudniemy :)
 
Ja to już pisałam na wątku głównym, trzymam się wagowo nieźle, przynajmniej ja sama jestem z siebie zadowolona ;-), a mój gin nigdy jeszcze nic nie skomentował. Wg pielęgniarek z przychodni stan na dziś: 70,8kg w ubraniu (przed ciążą 62kg, na poprzedniej wizycie ok. 69kg). Talia nadal 89-90cm (przed ciążą 73-76cm). To wszystko przy wzroście 163cm.
 
reklama
melulu to rzeczywiście fajna waga. no ja troszkę więcej od ciebie ale myślę że jestem taką osobą że wezmę się za siebie ostro po porodzie. wprawdzie nie jestem typem osoby która może głodować, bo trudno mi odmówić sobie przynajmniej tych podstawowych posiłków, ale na pewno będę ostro ćwiczyć - 100 brzuszków dziennie to minimum. kiedyś miałam na tym punkcie fioła i robiłam 150 więc nie będzie problemu.
 
Do góry