reklama
lene55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2008
- Postów
- 763
Edytka, Renata! bądźcie dobrej myśli!! Oby wszystko się ułożyło...trzymam kciuki za Was i Wasze maleństwa. Dla pocieszenia powiem, że ja miesiąc temu też miałam podejrzenie wodogłowie, co prawda norma była przekroczona o 4 mm, ale na wizycie kontrolnej okazało się, że jest ok czego i Tobie Edytko życzę!. mój synek będzie miał prawdopodobnie dużą główkę... ale to po tatusiu;-) Mam nadzieję, że dzieci urodzą się zdrowe, życzę Wam tego z całego serca!
Trochę z innej beczki: dziewczyny od 3-4 dni odczuwam okropne kłucie... nie wiem czy to pochwa czy może szyjka... raczej głęboko... i mam (tam na dole
) wszystko takie napięte, opuchnięte.., że nawet jak robię siusiu to pobolewa..mimo, że po parę kropelek co 5 minut biegam
... kurka, mam tylko nadzieje, że to kłucie to nie szyjka... w piątek będę wszystko wiedziała . Czy któraś z Was też coś takiego czuje? Mam nadzieję, że niepotrzebnie się nakręcam... no ale przez te cholerne skurcze wolę się upewnić czy to normalne jest na tym etapie
Trochę z innej beczki: dziewczyny od 3-4 dni odczuwam okropne kłucie... nie wiem czy to pochwa czy może szyjka... raczej głęboko... i mam (tam na dole




Julianna*
szczęśliwa :)
Mnie czasem dopadają takie kłucia na wysokosci wzgórka łonowego, takie jakby przeszywające ukłucia co chwile, miałam tak juz pare miesiecy temu, to przychodzi i wraca, myślałam że to może coś ze strony pecherza, jakieś moczowody czy cos, ale nie doskwiera mi to za często wiec sie tym nie przejmuje za bardzo, oby u Ciebie to tez nie było nic poważnego ;-)
Paulettta
Fanka BB :)
Lene- ja mam takie kłucia raz na jakiś czas, miałam je już chyba w 2/3 miesiącu i tak czasami jeszcze je czuję, ale mi się szyjka nie skraca (odpukać). W sumie biorę je za przeforsowanie ze strony więzadeł, to w końcu jednak spory wysiłek dla podbrzusza, żeby dźwigać dziecko...
ewela_grzyba
Fanka BB :)
Dziewczyny Renatal, edytka - trzymamy mocno za Was kciuki! Zawsze trzeba być dobrej myśli i wierzyć, że będzie dobrze.
edytka - to czekamy do 10 lutego na wyniki. Ściskam! i buziaki dla Emilki
lene - a czy to przypadkiem nie pęcherz???
Kłucia ja też czasami miewam, ale jakoś przechodzą więc się nie martwię, a z szyjką ok, więc to pewnie więzadła..
edytka - to czekamy do 10 lutego na wyniki. Ściskam! i buziaki dla Emilki
lene - a czy to przypadkiem nie pęcherz???
Kłucia ja też czasami miewam, ale jakoś przechodzą więc się nie martwię, a z szyjką ok, więc to pewnie więzadła..
reniuszek
Love in the knick of time
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2011
- Postów
- 3 009
lene - dzidzius Ci sie wcisnal i boli
a z siusiu to fenoterol tez troche przytrzymuje mocz - niby leci a nie leci... no ale dzieciatko jak sie tam wcisnie mocno to czuc
do tego wiezadla jak dziewczyny pisza sa mocno naciagniete i ciagna(kluja) - zaczynaja sie one na wysokosci spojenia i rozchodza sie po bokach brzuszka 
edytka trzymam mocno kciuki- serduchem jestem z Wami Kochani! :*
Renatal- Tobie rowniez duzo serca i ciepla w tak waznym czasie
pozdrawiam :*
edytka trzymam mocno kciuki- serduchem jestem z Wami Kochani! :*
Renatal- Tobie rowniez duzo serca i ciepla w tak waznym czasie
lene55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2008
- Postów
- 763
dzięki kochane, jak zawsze mnie uspokoiłyście
jakoś wytrwam do piątkowej wizyty 
Ewela: myślę, że to nie pęcherz na 99 %, to raczej głęboko w pochwie...pod pęcherzem... zresztą to zupełnie inne uczucie jak mały zasadzi kopniaka w pęcherz albo uciska.. a to takie nie wiadomo skąd przychodzi... ale tak jak pisała Julianna tez to kłucie już kiedyś przez jakiś czas mi dokuczało, ale teraz jest prawie bez przerwy i mocniejsze.
Ewela: myślę, że to nie pęcherz na 99 %, to raczej głęboko w pochwie...pod pęcherzem... zresztą to zupełnie inne uczucie jak mały zasadzi kopniaka w pęcherz albo uciska.. a to takie nie wiadomo skąd przychodzi... ale tak jak pisała Julianna tez to kłucie już kiedyś przez jakiś czas mi dokuczało, ale teraz jest prawie bez przerwy i mocniejsze.

Paulettta
Fanka BB :)
Lene! Pewnie, że wytrwasz i będzie wszystko dobrze!!! Nic nie bój!
Edytka i Renata- za wasze maluszki mocno 3mam kciuki i mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze!
Edytka i Renata- za wasze maluszki mocno 3mam kciuki i mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze!
Edytka, Renatal- trzymam mocno kciuki za Wasze maleństwa.
Murka- z Tobą się łączę w bólu kręgosłupa, obawiam się, że wróciła do mnie moja dawna rwa kulszowa...
Też muszę dzisiaj trochę pomarudzić- od kilku dni boli mnie pod prawym żebrem, taki dziwny ból, jakby drętwienie. Poszłam wczoraj zrobić alat i aspat, no i są powyżej normy. Zadzwoniłam do gina i zlecił ponowny HBS i bilirubinę, na szczęście HBS wyszedł ujemny, a bilirubina w normie, ale już jestem na maksa wystraszona, tak uważam co jem, a tu znowu jakiś problem
Murka- z Tobą się łączę w bólu kręgosłupa, obawiam się, że wróciła do mnie moja dawna rwa kulszowa...
Też muszę dzisiaj trochę pomarudzić- od kilku dni boli mnie pod prawym żebrem, taki dziwny ból, jakby drętwienie. Poszłam wczoraj zrobić alat i aspat, no i są powyżej normy. Zadzwoniłam do gina i zlecił ponowny HBS i bilirubinę, na szczęście HBS wyszedł ujemny, a bilirubina w normie, ale już jestem na maksa wystraszona, tak uważam co jem, a tu znowu jakiś problem

reklama
Podobne tematy
Podziel się: