Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

[kaja1978]

Haszi super Widziałam ostatnio dziewczynę, jak sobie z godzinę czytała na ławce, a jej córeczka grzecznie się bawiła w piaskownicy. Ja tez tak chcę
Wczoraj mieliśmy spotkanie z nianią... Przyszła z mężem Ale sympatyczni ludzie... Zobaczymy jak będzie Są Świadkami Jehowy i w środę wieczorem mają spotkania, więc gdybym potrzebowała jej w środę, to niestety jest nieuchwytna. No i ma spore doświadczenie, bo to jej 6 maluch!

 

[Izabelka]

Haszi masz slodkiego aniolka
Kaja trzymam kciuki za nianie, wiem co przezywasz...

 

[post_ptaszyna]

Kaja..to trzymam kciuki oby to była właśnie TA niania

 

[kaja1978]

post - dzięki Tym bardziej, że wyboru u nas nie ma

 

[tosika]

no Tymi wymiatasz i w przenośni i doslownie;-);-);-);-)
Kaja no to fajnie, że masz już kogoś na oku, trzymam kciukasy:-) aczkolwiek ja się bardzo boję świadków jehowych

 

[KasiaDe]

Olga z tuptaniem jest na etapie Lenki ze zjazdu ;-) Fajnie wygląda taki malutki szkrabik starający się ze wszystkich sił iść na dwóch nóżkach. Poza tym tak zadziera już nogę, że wchodzi na większość mebli - oprócz naszego łóżka. Przerąbane

 

[pabla27]

Olga z tuptaniem jest na etapie Lenki ze zjazdu ;-)

no to masz jeszcze z tydzień względnego spokoju
ja teraz to ledwo odwrócę głowę a młoda już na drugim końcu placu zabaw i próbuje wychodzić.
Kuszą ją wszelkie otwarte drzwi, gdzie nie jesteśmy ,to jak widzi otwarte drzwi od razu chce wychodzić. Wdaje się juz w awantury o zabawki na placu zabaw i zaczyna okazywać złość i nerwy jak czegoś jej nie daję albo coś jest nie po jej myśli. potrafi stać, pokazywać palcem co chce, krzyczeć da,da i ryczeć przy tym.
I próbuje powtarzać po swojemu wszysdtko co do niej mówię - ostatnio hitem jest lampa - lena mówi na nią papa.

 

[Haszi]

dzięki dziewczyny.
kaja- no właśnie mi tez sie tak czasem zdarza ale najwyżej pół godziny no inigdzie indziej takiego luzu nie mam. Powodzenia z nianią.
Ach żeby to aniołek był. Na jego wrzask myszy z domu rządkiem uciekają...
Autentycznie wrzeszczy jak demon, kumpela jak go słyszy kiedy z nią przez tel rozmawiam to w popłochu kończy rozmowe a ja zwyczajnie uszy zatykam.
A plecami tuli się bosko, a ka to smiesznie wygląda jak przytulanki sobie do plecków przykłada ^&^
Kasia no to ładnie masz teraz pilnowania.
A kleszczy na szczęście nie wyrywa, ufff alez mi się to kojaży. ..Mój tata i teść borelioze zakleczoną mają, m ma teraz na badania iśc. Niefajna choroba.

 

[KasiaDe]

Ło matko, to z tymi kleszczami strzeliłam jak dzik w sosnę
Pabla, to mnie pocieszyłaś;-):-)

 

[Sylcia 31]

To ja się chcę pochwalić Wiki dziś zrobiła sama 3 kroczki ;-):-):-)