reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Madzia, to zbawienny wpływ żłobka
Florka już wszystko je sama, a straty są coraz mniejsze. Z kubka też pije sama, tylko na razie nie pozwalam, bo nie mamy żadnego plastikowego w domu - muszę jej dopiero kupić.
Z nocnikiem też dość porażkowo, w żłobku czasem siada, czasem nawet ze skutkiem, ale w domu absolutnie nie chce, więc nadal czekam do wiosny.
A ze spaniem, odpukać jest rewelacja:-) O ile zasypianie czasem trwa jeszcze i godzinę o tyle w nocy mała śpi w łóżeczku i budzi się dopiero w porze wstawania do żłobka na picie. No i już parę razy się zdarzyło, że zamiast przewalać się na naszym łóżku sama szła do łóżeczka przykrywała się kołderką i tylko kazała się głaskac przed zaśnięciem.
Zatem być może po 19 miesiacach walk ze snem, w końcu będzie spokój


Z nocnikiem też dość porażkowo, w żłobku czasem siada, czasem nawet ze skutkiem, ale w domu absolutnie nie chce, więc nadal czekam do wiosny.
A ze spaniem, odpukać jest rewelacja:-) O ile zasypianie czasem trwa jeszcze i godzinę o tyle w nocy mała śpi w łóżeczku i budzi się dopiero w porze wstawania do żłobka na picie. No i już parę razy się zdarzyło, że zamiast przewalać się na naszym łóżku sama szła do łóżeczka przykrywała się kołderką i tylko kazała się głaskac przed zaśnięciem.



post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
łoooo ale umiejętności











wygląda na to że muszę sie uzbroić w cierpliwość i wierzyć że kiedyś przespimy wkońcu całe noce
)
już wszystkie metody zaradzenia temu nie pomogły...chyba potzrebny jest czas , bo mała poprostu tak ma...
u nas z chodzeniem w majteczkach jest tak samo
) jak tylko poczuje ze nie ma tej strasznej pieluchy, odrazu leci siusiu
) ale za to od 3 miesiecy kupke wola juz na kibelek( taka mala deseczka czyni cuda) ...mysle ze w lato pocwiczymy nad tym chodzeniem w majteczkach
)
Daria chce wszystko jeśc sama...nie zawsze jednak jej pozwalamy bo z trafianiem do buzi- zwłaszcza zupki jest jeszcze różnie
a gada jak najęta...czasem łatwiej jej jest powiedzieć coś po angielsku niż po polsku- śmiejejmy sie z mężem że jak pojedzie do abci to trzeba będzie słownik babci kupić
)
już wszystkie metody zaradzenia temu nie pomogły...chyba potzrebny jest czas , bo mała poprostu tak ma...
u nas z chodzeniem w majteczkach jest tak samo
Daria chce wszystko jeśc sama...nie zawsze jednak jej pozwalamy bo z trafianiem do buzi- zwłaszcza zupki jest jeszcze różnie
a gada jak najęta...czasem łatwiej jej jest powiedzieć coś po angielsku niż po polsku- śmiejejmy sie z mężem że jak pojedzie do abci to trzeba będzie słownik babci kupić
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
sylsor...no tak cierpliwość ponad wszystko...pomyśl że do 18-ki to jej przejdzie:-):-):-):-):-):-)
u nas jedzenie samemu bardzo chętnie ale z różnym skutkiem. najsmaczniejsze oczywsicie zawsze jest w miseczce brata nawet jak oboje mają to samo




moje dziecko ma co do mowy indywidualne zacięcie:-):-):-):-)
ostatni hit taaaaaałłłłłłłłłł znaczy tam




tak śmiesznie to mówi
Cie taaaaałłłłłł znaczy Cinek jest w pokoju obok i śpi:-)
u nas jedzenie samemu bardzo chętnie ale z różnym skutkiem. najsmaczniejsze oczywsicie zawsze jest w miseczce brata nawet jak oboje mają to samo





moje dziecko ma co do mowy indywidualne zacięcie:-):-):-):-)
ostatni hit taaaaaałłłłłłłłłł znaczy tam





tak śmiesznie to mówi
Cie taaaaałłłłłł znaczy Cinek jest w pokoju obok i śpi:-)

Brawo Tymi!!!!
Maciuś też się ostatnio rozgadał
Duża gada po swojemu,ale dużo też powtarza np.kurka,kulki,rak ,wczoraj usiłował powtórzyc psuja,a wyszło puj
Ładnie mówi ciufcia i że ona robi ciuf ciuf- z akcentem na f
Ostatnio też jak się pytam jak robi zajączek,to odpowiada kic kic- też z akcentem na c
Żabka -kum ,małpka -uuu.Pokazuje jak ktoś płacze,nop mówię,zeby mnie za włosy nie ciągnłą bo będę płakać,to on zaczyna zawodzić
Poza tym poznaje co do kogo należy,czyj jest ten telefon,czyj tamten,czyje buty itd i odrazu wszystko zanosi.
Coraz mądrzejsze się nasze dzieciaczki robia
Maciuś też się ostatnio rozgadał


Ładnie mówi ciufcia i że ona robi ciuf ciuf- z akcentem na f

Ostatnio też jak się pytam jak robi zajączek,to odpowiada kic kic- też z akcentem na c

Żabka -kum ,małpka -uuu.Pokazuje jak ktoś płacze,nop mówię,zeby mnie za włosy nie ciągnłą bo będę płakać,to on zaczyna zawodzić

Poza tym poznaje co do kogo należy,czyj jest ten telefon,czyj tamten,czyje buty itd i odrazu wszystko zanosi.
Coraz mądrzejsze się nasze dzieciaczki robia

reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Brawo, Tymek i MaciuS! rozgadaliście się chłopaki
Sukcesy Olgi na tym polu pomijamy milczeniem z zazdrości
Fklo tak pewnie bedzie mówić za jakieś 3 lata....mówi co prawda strasznie dużo, ale większośc dalej w suahili i tylko się strasznie wkurza, że nie rozumiemy...czasem przemawia do nas jak do głuchych powoli i wyraźnie, amy dalej tępe ciołki nie rozumiemy





Podziel się: