sylha
mama bliźniakowa
ZRÓWKA DLA WSZYSTKICH I MAŁYC I DUŻYCH!!!!!!!!
Gieniek- ja również baaaardzo się cieszę,że Ok- w sumie to też tego byłam pewna
i fajnie,że mimo wszystko nie olali sprawy i poekirowali Cię do odpowiedniego leczenia, bo skoro może to pomóc i jeszcze przyjdzie moment, że Gabryś przegoni rówieśników :-).
A my trochę dzisiaj posankowali, pomarzli a popołudniu był szał-pał, bo do babci przyszła koleżanka z wnukami ciupkę starszymi od moich- no mali wniebowzięci :-)
Gieniek- ja również baaaardzo się cieszę,że Ok- w sumie to też tego byłam pewna
i fajnie,że mimo wszystko nie olali sprawy i poekirowali Cię do odpowiedniego leczenia, bo skoro może to pomóc i jeszcze przyjdzie moment, że Gabryś przegoni rówieśników :-). A my trochę dzisiaj posankowali, pomarzli a popołudniu był szał-pał, bo do babci przyszła koleżanka z wnukami ciupkę starszymi od moich- no mali wniebowzięci :-)
. Trzymam kciuki żeby udalo się znaleźć specjalistę który pomoże mu pozbyć się tych nadwrażliwości. A że chłopak, usmiechnięty i otwarty to my tez mówiłyśmy, a nie jesteśmy lekarzami
, nie wiem co mnie tchnęło bo kiedyś jak ich wypuściłam to żalowałam. Dziś za to było spoko, a nawet fajnie, poszlismy na plac zabaw, z którego co prawada cięzko bylo mi ich wyciągnąć ale jakos ogarniałam sytuację. Pogoda na spacer cudna, slońce, brak wiatru ostzrejsze, suche powietrze no i sucho na ziemi, co dla mnie ma ogromne znaczenia bo ostatnio Kuba siadał przed każda kałużą i chlapał w niej rękami
