reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

cześć wszystkim po upalnym weekendzie!

tola jak się karmi piersią to niestety tak się zdarza, może coś zjadlaś? jakieś owoce? Albo po prostu dziewczynkom było gorąco? Jak wyszłaś z nimi na dwór to się ochłodziły a w domu znów im nie pasowało. Oby dziś było lepiej. No i niech się wreszcie trochę ochłodzi!

onnapiękny tort - ja pewnie też taki będę miała. U mnie chrzestnymi będą dwa małżeństwa i każde z nich będzie "obciążone" obiema dziewczynkami. Nasi chrzestni akurat bardzo się cieszą, ale wiem że jednak jest jakby nie patrzeć jakieś obciążenie finansowe. Nie przyjedziesz do takiego dziecka z gołymi rekami, a potem komunia która też jest obecnie bardzo nastawiona na kupowanie prezentów (choć osobiście dla mnie to chory zwyczaj).
Powiem ci szczerze że ja nie miałam jak do tej pory takiego odczucia że jedno dziecko jest fajniejsze, milsze - owszem jestem tylko człowiekiem i jak Lena płacze i patrzę na cichutką i grzeczną Majkę to zastanawaim się czemu one obie nie moga być takie same? To chyba normalny odruch. Każde dziecko jest inne i chyba trzeba tak na to patrzeć mimo że są bliźniakami. Ty masz chłopca i dziewczynkę więc chyba łatwiej. Ja mam dziewczynki i to jednojajowe więc wydają się z zewnątrz identyczne a są zupełnie różne.
 
reklama
Na temat polityki prorodzinnej nie będę się wypowiadała, bo takowej u nas nie ma. Skończył się komunizm i niestety rząd (a dokładniej wszystkie rządy) przeszły na kapitalizm, czyli system "masz tyle ile zarobisz, my od Ciebie weźmiemy kasę, ale Ty nie żądaj od nas nic".
Onna, u mnie podobnie. Tyle, że do pół roku to Max był ten aniołek, a teraz jest na odwrót. Max ryczy, a Alex jest ten pogodny. Czasem mam ochotę wyjść i trzasnąć drzwiami, ale się powstrzymuję resztką sił.
A tort piękny. My jeszcze nie chrzciliśmy chłopaków bo mamy problem z księżmi (nie chcą chrzcić chłopaków bo nie jesteśmy po ślubie),ale tort będzie jeden. Za to za chwilę będę robiła tort na ich roczek i też będzie jeden. Ale to dlatego, że wymyśliłam sobie scenę z perkusją dla Alexa (jest zafascynowany nią) i gitarą ze wzmacniaczem dla Maxa (uwielbia na niej "grać"). Jestem ciekawa czy mi wyjdzie ;) Trzymajcie za to kciuki, bo będzie to mój drugi dopiero tort z motywem przewodnim. Za to trzeci w połowie września będzie dla Wiktorii, która sobie zażyczyła ser z myszkami.
 
U nas tort tez jeden. Małe nie jedzą jeszcze takich dobrości :) a w sumie bardziej dla symbolu będzie niż do najedzenia. Na roczek dziewczyn pewnie będzie już coś bardziej dla nich :) Będę zamawiać teraz na dniach. Zobaczymy jak wyjdzie. Ile płacicie? Tak z ciekawości pytam - wiem że co strona kraju to pewnie inna cena.

Ja się pocieszam, że w niedzielę ma być chłodniej bo jak by mi ten chrzest wypadł wczoraj to byśmy chyba wykorkowali - i my i goście nie mówiąc o dziewczynach. Choć wczoraj jakaś dziwna rzecz się stała. Spały mi dwie godziny!!! Moje 40-minutówki. Aż sprawdzałam oddechy! :)

A czy Wam też dzieci śpią na brzuchu? Maja od jakiegoś tygodnia przekręca się w nocy na brzuch. Ukłąda sobe glówkę na boki i śpi. Teraz też - zawsze wstaje koło 6.30-7.20 a dziś na brzuchu śpi dalej a jest 8.45. W nocy staram sie ją przekręcać ale za chwilę znowu widzę że jest w swojej pozycji. Wasze dzieciaki też tak sypiają. Ja mam lekkiego stresa czy aby nosa w materac nie wsadzi, ale nie mogę co chwila latać do ich pokoju.

Yenefer - kupiłaś te szydełkowe sukienusie?
 
iws zakupiłam, zakupiłam - tylko jeszcze ich nie mam :/ Trochę się boję że nie dojdą na czas - wiadomo jak działa nasza poczta. Jak będę miała to wstawię zdjęcie.
Robisz obiadek w domu czy w końcu zdecydowaliście się na knajpkę? Wszystko już macie dopięte na ostatni guzik?
 
iws zakupiłam, zakupiłam - tylko jeszcze ich nie mam :/ Trochę się boję że nie dojdą na czas - wiadomo jak działa nasza poczta. Jak będę miała to wstawię zdjęcie.
Robisz obiadek w domu czy w końcu zdecydowaliście się na knajpkę? Wszystko już macie dopięte na ostatni guzik?

Jestem bardzo ciekawa jak będa wyglądać. Ja zakupiłam czapeczki szydelkowe plus buciki. Taki zestaw jak na pierwszym zdjęciu.
CZARY NA SZYDEŁKU - CZAPECZKA** CHRZEST ** REBORN (1167371513) - Aukcje internetowe Allegro Czekam na przesylkę. Może jutro dojdzie? Jestem, strasznie ciekawa jak będa wyglądać. Zastanawiam się tylko jeszcze nad czymś pod sukienusię. Bardzo ładnie wyglądają tylko w niej bez rękawków. Najchętniej to body na ramiączka bym tylko założyła. W kościele załozymy pewnie sweterk bo tam chłodno... no ale jak przyjdą rzeczy to ubierzemy się i zadecydujemy.

A zdecydowaliśmy że chrzciny będą jednak w domu. Ja zrobię dania główne a moja mama i teściowa zrobią dwie sałatki i ciasto... siostra przyjedzie do mnie w sobotę zająć się dzieciaczkami a my z mężem przygotujemy stół. Juz nawet wiem co i jak.... :) Takie rzeczy lubię robić. Kupię kwiaty - myślalam o białych mieczykach i zrobie kilka ozdób... no ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu z dwójką maluszków. Byle upału nie było!!!
 
śliczny ten zestaw - uwielbiam takie czapeczki i już się nie mogę doczekać kiedy się troche schłodzi bo mam zamiar kupić dziewczynkom kilka takich, tyle że kolorowych.
Ja poszłam na łatwiznę, wszystko zamawiam - będę tylko robiła babeczki i moja mama jakieś ciasto. Też mam zamiar zrobić jakieś małe dekoracje z kwiatów. Upałów nie zapowiadają, liczę tylko że nie będzie padało. Ja kupuję jeszcze body na ramiączka, bo nie chcę żeby wystawała pielucha spod sukieneczek.
Dużo będziecie mieć osób?
 
Ja body już mam ale nie wiem czy też innych rękawowych opcji nie kupić - ale jak ma być koło 25 stopni to chyba sukieneczka plus swterek wystarczy.
Rajstopki zakładasz cienkie czy skarpetki ewentualnie buciki tylko na gołą nóżkę. Tyle dylematów :)

A gości mamy 13 osób dorosłych + 3 młodszych nastolatków + 2 dzieci + 2 głównych gości Maja i Julka :)
 
reklama
Do góry