reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Ja moim juz nie miksuje, ziemniaki kroje z wplasterki as reszte warzyw scieram na tarce, a po ugotowaniu jeszcze krychaczką ubijam, mięsko siekam albo gotuje mielone.
Jedza już kanapki z wędliną i jajecznice też.
Robimy już 10 kroczków :-)
 
reklama
dziewczyny podalam moim dziewczynom jabluszka i kupki juz robia normalne tego kleiku juz nie podam!!!!dzisiaj mam zamiar im podac marchewke z jabkiem,a co moge im ugotowac za pare dni,ja wyczytalam marchewke i ziemniaka ale rodzina mi tu zaczela wytykac zeby ziemniaka nie podawac,wiec pytam co???A wyczytalam w ksiazce ze po 4miesiacu pierwsze danie-marchew z ziemniakiem.Pomozecie??
dzisiaj mam egzamin z psychologii:(
 
Witam i ja

Dzis sama do 16 na polu bitwym mój był w domu od wigili i przyzwyczailam sie już a teraz sama ale poki co laski maja dobry humor.
Ja swoim wczoraj dalam marchwekowo ryzowa zupke ale Milenka co miny robila zaciskala buzie bnyle jej lyzeczki nie wsadzac hehe a zuzia paczuszek zjadla - ona niczym nie gardzi hehe, u nas kleik ryzowy sie sprawdzil, moze laski nie spaly super dlugo po nim ale za to jaka kupka piekna u Zuzi - juz nie ma sluzu ani grudek niestrawionego mleka, podaje raz dziennie, na wieczor od kilkunastu dni chyba laski dostaja kaszke malinowo - ryzowa i spia po 6- 7 godz czyli sie wysypiam!! Jedza ok 21 ale mysle jak by im tu przestawic zeby zjadly ok 24 to by do rana spaly, ale pewnie same sie przestawia jak zwykle.

Dziewczyny czy Wy jakos bardzo synchronizujecie swoje pociechy?? Na jakims forum wyczytalam ze jedna mamusia co do minuty nauczyla karmic oboje dzieci, co do minuty praktycznie kapiel i spanie, ok fajnie ma jak oboje spia np 2 godz w jednym czasie, ale potem pisala ze przestawila im kapiel o godz i przerwy miedzy karmieniami wydluzyla i nie moze sobie przez to dac rady teraz z "rozregulowanymi" dzieciakami, czy jest wiekszy sens zeby tak miec wszystko poukladane na minuty?
 
ja z ryzem wole nie dawac!!!!u mnie nocki sa super,wczoraj jak usnely przed 20,to Kinga dzisiaj wstala 6 20 a Klaudia 7 00,zjadly pogadaly z tata przed wyjsciem do pracy,tata wyszedl.Poszly spac przed 8 i jeszcze spia:)
 
Yenefer - witam po urlopie :)
Takie krostki i szorstka skóra czasem pojawia się u nas u Julci, potem znika. Wydaje mi się że to od jedzenia jednak nic nowego narazie nie jemy i podejrzewam, że to może od produktów, które kupię czasem gdzieś indziej niż normalnie. Jeszcze teraz zima i trudno dostać coś bez nawozenia...

A co do jedzenia to my jemy już kanapki - jeszcze nie za często, ale z pasztetem i pieczonym schabem są przepyszne :) Jajecznicy jeszcze nie jadłyśmy. Już parę razy jadły z nami - w niedużych ilościach (pomidorowkę, kapuśniak, czasem dostaną jakiś gulasz z ziemniakiem). Testuje teraz odporność na nasze przyprawy choć jak wiem że im dam to ograniczam się jak mogę. Dwa dni temu dostały pół małej łyżeczki lodów śmietankowo-czekoladowych. Nic nie było, a oblizywały się strasznie i domagały jeszcze :) Chciałabym po skończeni przez nich roczku coraz więcej dawać naszych potraw żeby było i taniej i wygodniej.
 
hej dziewczyny:)
Dawno tu nie zagladałam do Was i nie wiem jak to bedzie dalej z pisaniem tutaj.moje dzieci zebieraja mi tyle czasu ze czasami nawet nie mam czasu zrobic porzadnej kapieli sobie.pewie mase bledow popelnilam gdzies bo najlepiej im jest na rekach mamy.ciagle marudza,juz mamy chyba z 5 mleko zmienione i niby kolki troche ustały to ciagle wymagaja nieustannej uwagi.spia po 2 gora godziny i sie budza i marudza i ciezko jest im doczekac do 3h do kolejnego karmienia i jedza przewaznie wczesniej.jak czytam ze wasze juz tyle spia to az nie wierze.sab simplex troche zadzialal na kolki,ale przyzwyczajenie do raczek zostało niestety.dlaczego oni nie patrafia spac czasami choc 4godzin.dzisiaj koncza 3 mies wiec mysle ze juz powinny wydluzac to spanie w nocy....rece mi juz odpadaja i jestem juz tym wszystkim zmeczona.nosic ciagle 5kg to juz dla mnie duzy wysilek.wyzalilam wam sie chociaz..
2ania tylko pozazdroscic takich grzecznych dziewczynek..
 
Justella - może nie mogą wytrzymać 3 godzin bo może za mało dostają mleczka? Moje też wcale dużo nie spały. Od 3 miesiąca niej więcej zaczęły bardzo mało spać. W ciągu dnia sypały po 40 minut 3 razy. To wszystko. W nocy bardzo długo czekałam na 4 godzinny sen.

A to moja pomysłowa Majka

maja.jpg
 
Justella - może nie mogą wytrzymać 3 godzin bo może za mało dostają mleczka? Moje też wcale dużo nie spały. Od 3 miesiąca niej więcej zaczęły bardzo mało spać. W ciągu dnia sypały po 40 minut 3 razy. To wszystko. W nocy bardzo długo czekałam na 4 godzinny sen.

A to moja pomysłowa Majka

Zobacz załącznik 314414

wlasnie juz placza rany..
iws jedza po 120ml i czasami nawet 150ml po kapieli przewaznie.nie wiem czy to duzo czy malo.lewkarka mi mowila ze przybieraja ladnie i sa juz paczusie wiem nie wiem juz sama.pomysłowa ta twoja corcia..hehe
 
reklama
Dziewczyny kupila mi znajoma marchewke z jablkiem,patrze na date a tam pisze termin przydatności do spozycia 01.12.2010,czyli juz po terminie???Czy ja juz zglupialam i tego nie rozumie???!!!!!!!!
 
Do góry