Pikka - no widzisz, tylk że moi juz ponad 2 latka mają i nie zanosi sie na pozbycie pieluch. Właśnie mi jeden dzieć zrobił siku na łózko, a drugi dostaje histerii jak tylko ściągam mu pieluchę i kaze sobie załozyć. Przedwczoraj zdjęłam na 2h to cały czas wstrzymywał i marudził strasznie, myślałam, ze wstał lewą noga a chodziło o to, ze chcialo mu sie siusiu a nie chciał zrobic i nie wytrzymał popuścił na łóżko i tak się rozbeczal, że 10 min uspokajania było, a zaraz jak załozyłam pieluche to dopiero nalał prawie całą
. Myslałam, że uda się w te letnie miesiące odpieluchowac ale chyba nie da rady. Najgorsze, że jak pójda od wrzesnia do żłobka to bedzie trudniej bo panie pewno pieluche załoza i z głowy, w końcu to moje pieluchy, a sadzać będa tylko te dzieci juz odpieluchowane.
. Myslałam, że uda się w te letnie miesiące odpieluchowac ale chyba nie da rady. Najgorsze, że jak pójda od wrzesnia do żłobka to bedzie trudniej bo panie pewno pieluche załoza i z głowy, w końcu to moje pieluchy, a sadzać będa tylko te dzieci juz odpieluchowane.
.
, ładnie woła i praktycznie jest zero wpadek. Ma tablicę i naklejamy naklejki za siku i koopę i mycie zębów i to nawet motywuje choc bardziej lubi wylewać do kibelka i spuszczać wodę. Kuba za to chętnie chodzi bez pieluchy ale sika nadal gdzie popadnie, na dodatek niestety xle znosi sukcesy Olka i to, że go chwalimy, że ma tyle naklejek, a on nie i nie dość, że jest obojętny na to to jeszcze zazdrosny, marudny, złosliwy jakis