reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

witajcie
po krótkiej przerwie na wstępie dzięki za otuchę już coraz mniej mam tych dołków, jeszcze może nie potrafie do końca cieszyć sie z maluchów, ale jest ok. znaczy kocham je,ale jeszcze zmęczenie, marudzenie bierze górę

witaj Pauli wielkie gratulacje zapraszamy do naszego fajowego grona, gratulacje porodu
witaj Iza super wagowo twoje maluchy, ciesze się,że wszystko ok., że możemy gadac już jako mamy a nie kobiety w ciąży:) zapraszam do dyskusji
Yenefer ale superowskie twoje diewuchy, no no waga imponująca, ja jutro na szczepienie zobacze jak moje, ale pewnie nie dobiją do twoich, ubierasz je zawsze tak samo?

co do ubranek do chrztu ja nie polecam sztruksowych może i są ładne, ale okropnie sztywne, normalnie jakby deską owinąć dziecko, ale to rzecz gustu...

zazdroszczę jak czytam jak śpią wasze maluchy u mnie każda noc jest inna, jak i dzień nigdy nie wygląda tak samo, wczoraj spały np. od 21 do 4, a dziś tylko do 2, potem przed 5 były wyspane,łudzę się,że jak im dodam coś do mleka to będzie lepiej

chyba ida zęby bo wszystko co jest w zasięgu reki idzie do buzi choć ja nic nie widzę, jutro szczepienie to zobaczymy co powie Pani doktor, zawsze mam stresa, czy wszystko ok., czy zdrowe, czy nie będą gorączkować itp. też tak macie?

no niestety może na weekend zajrzę na dłużej, sterta prasowania mi sie zrobiła, jeszcze obiad...szara rzeczwistość...tfu tfu muszę przestać narzekać

pozdrawiam miłego dnia
 
reklama
a wiesz nawet szukałam czegoś używanego. Bardzo mi sie podobają ubranka ze sklepu abrakadabra, ale ceny mają walnięte w kosmos! Jak ktoś wystawia na aukcji coś fajnego to zwykle jest to 1 szt. Pod tym względem mamusie "parek" mają lepiej.

A ja wylicytowałam na allegro komplet z Zary (bluzeczka, spodenki, bolerko, buciki) za jedyne 11zł.:-) Ostatnio moją pasją stały sie licytacje:-D

gosia nie zawsze ubieram je tak samo, ale czesto się zdarza że mają podobne ubranka a różniące się odcieniami. Jak dostają coś od babci to zawsze są to identyczne ciuszki.

No właśnie - koniec z narzekaniem - :-D Ja też nie lubię prasować, i rownież mam stertę ale czekam aż skończą nam się czyste ciuszki - ot taki leń jestem. To czego nie lubię robić odkładam na ostatni moment. A z jedzonkiem to u mnie nie ma problemu bo oboje z mężem jestesmy na dietce.
 
Ostatnia edycja:
Witam po kilku dniach przerwy. Nie mam czasu w ogóle. Małe marudzą, marudza, marudza. Teraz mam moment bo usnęły jednocześnie! Nigdy to się nie ma miejsca, a dziś...? Nie mogę odejść od nich na moment bo jest płacz. Do tego noce straszne. Zaczęly się budzić i płakać (może to zęby - jeśli tak to niech już im wyjdą!). Nie chcą usnąć. Znowu budzą się co 3,4-4 godziny. Koszmar! Wcześniej to przynajmniej usypiały od razu a teraz? Bawić im się chce albo placzą!






My troszkę pokursowaliśmy po lekarzach. Morfologia w normie ale dalej utrzymali nam podawanie zelaza. Słuchajcie dziewczyny, JAKI I CZY W OGÓLE MOŻE MIEĆ TO WPŁYW NA ZĄBKI? Zapomniałam się pediatry zapytać. Moze któraś z was wie.. Lenie kiełkuje już 1 ząbek, mama (czyli ja) jest strasznie dumna:-D

Moje dalej dostają żelazo. Weszliśmy już w dolny próg hemoglobiny... teraz czekam do wizyty u lekarza i spytam jak długo mamy jeszcze je brać. Może jak zaczniemy jeść mięsko to odstawimy. Ja się martwię tymi zębami bo słyszałamże żelazo barwi szkliwo. Niby na ulotce napisane (ferrum) że nie ma wpływu i nie koloruje zębów, ale przekonałam się, że zostaje ślad np na blacie w kuchni i trzeba potem troszkę szorować. Zobaczymy co powie lekarz.

... u mnie też na tapecie temat chrzcin. tylko ze ja dopiero wszystko zamawiam.

To tak jak my. Planujemy na sierpień. Szukam ubranek też, przeglądam, przeglądam i się zastanawiam. Mi z abrakadabry mi się podobają ale dla dwójki to istny koszmar finansowy.

Nad tymi z Krasnala sama sie zastanawialam, ale w końcu wybrałam CHRZEST KMPL. 5CZĘŚCI REKODZIEŁO SZYDEŁKO (1076757864) - Aukcje internetowe Allegro Chcę żeby było skromnie.

Bardzo fajne te sukieneczki. Kupujesz jednakowe? Ja szukam dwóch różnych. Nie wiem tylko jaki rozmiar kupić: czy 62 czy 68. Moje jeszcze takie noszą. Julka jest troszkę większa i nie wiem jak to zrobić... Ciekawa jestem jak Twoje Dziewczynki wyglądają w tych sukienusiach. My szukamy czegoś równie skromnego, nie lubimy takich tiulowo-taftowych sukien.

A czy chrzciny robicie w domku?

A co do żywienia... my już jesteśmy na testowaniu jabłka. Zajadają się! Szczególnie Maja. Ona aż zadziwiająco dobrze tą łyżką je! Dumna mama. Julka z dnia na dzień coraz lepiej też sobie radzi.
 
A zapomniałabym...

Wklejam zdjęcia (jak ubiecałam) jak małe konsumują pierwszy raz marchewkę :)


marchewka_julka.JPGmarchewka_julka2.JPGmarchewka_maja.JPGmarchewka_maja2.JPG
 
No nie, najlepsze to jest to ostanie zdjęcie - najbardziej samakują paluchy w buzi! Tak samo jak u moich córek!:-D W ogóle widać ze fajnie jedzą, moje to tak raczej wciągają z łyżeczki niż łykają, no ale jakoś idzie. Jabłka nie chcą jeść wcale.

iws nie zamówiłam jeszcze tych ubranek - umówiłam się z babeczką która to robi że zapłacę dopiero pod koniec sierpnia i podam wtedy rozmiarówkę bo diabli wiedzą ile te moje gigantki jeszcze urosną. Chrzest również planujemy na sierpień.

Nie robię obiadu w domu - po prostu nie chce mi się w to bawić - nie mam na to czasu. Zamówiliśmy obiad w restauracji. Na ciasto, kawkę, herbatkę zapraszam gości już do domu. Mam nadzieję że bedzie ładna pogoda, bo dookoła naszej restauracji jest piekny park i można zrobić bardzo ładne zdjęcia.
 
A gdzie w restauracji? Dobrze pamiętam, że jesteś z Warszawy? Jaką podali cenę za obiad? Ja się biję z myślami - jak to zorganizować - czy tak jak Ty czy jednak coś tam zmajstrowac w domu.
 
Pytanie do zorientowanych mam:

Chciałabym zacząć podawać Dziewczynom do mleka kaszkę. Jaką wybrać? Czy bezglutenowa czy juz z glutenem (słyszałam, że między 4-6 miesiącem należy go wprowadzić). Jak czytam opisy niekórych kaszek to do przygotowania potrzeba mleka z "2"-ką.

Myślałam o mannej Nestle ale to gluten. A może kleik? Czym od siebie się różnią kaszki i kleiki? Może głupie pytania ale czasem się już gubię w tych wszystkich zasadach żywienia.Jakie macie zdanie ewentualnie doświadczenia.
 
IWS kleiki są delikatniejsze niż kaszki. Kleik ryżowy może (choć nie musi) działać zapierająco. Kukurydziany jest zazwyczaj lepiej tolerowany, więc warto zacząć od niego.
Możesz też na początek spróbować kaszek ryżowych z owocami (najlepiej zacznij od jabłkowej, bo ten smak już znacie). Robi się je bardzo prosto - przygotowujesz mleko jak zwykle i dosypujesz kaszkę wg przepisu na opakowaniu.
Ja polecam produkty BoboVity - moim zdaniem są najlepsze.
 
reklama
IVS My zaczelismy od kleiku kukurydzianego bo myslalam ze bedzie lepszy, jednak uczulil, mala dostala krost na twarzy, jakby poparzen, teraz dostaja kleik kukurydziany i jest ok.
 
Do góry