reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Zazdroszczę Wam tych spacerów. Ja odkąd wróciliśmy ze szpitala nigdzie nie byłam, no poza 2 krótkimi wyjściami z psami. A tak dom i dom, dzień i noc i tak na okrągło. Pomału przyzwyczajam się, chociaż ciężko tak siedzieć cały dzień samej, bez kontaktu z dorosłymi. Jeden dzień to nawet teściowa była do pomocy:szok: na wezwanie mojego. To było kilka dni po porodzie i on musiał na cały dzień wyjechać, a bał się mnie samą zostawić.. Od tamtej pory cisza. Podobno się przeziębiła po tym jak u nas była, ale po jednym dniu już ozdrowiała jak się okazało.

Siedzę i tylko odliczam godziny do powrotu męża z pracy, a jak przyjdzie to i tak ten czas migiem zleci, bo jest go niewiele.
Dziś miała koleżanka mnie odwiedzić, ale pewnie nici z tego, bo minęła umówiona godzina, a jej nie widać. Zapraszam kogo mogę, ale teraz ludzie przed świętami zalatani, mają swoje sprawy. Muszę więc zaakceptować tą sytuację i czekać na lepsze czasy. Oby do wiosny.
Dobrze, że dzieciaczki są, przynajmniej radośniej na duszy z nimi :-)
 
reklama
przyszedl tatus i buja w lozeczku te stwory. ale o 19 ma jechac na mecz wiec wieczorny czad dotknie tylko mnie...
Monia ja na spacer nie mam jak bo sypie snieg wieje wiatr i nie mam odwagi nos wychylic. wietrze jedynie mieszkanie. a tak bym chciala. a tesciowe to szkoda gadac... takie sa

Olis a jak ty ten masaz masz robic? moi nozki w zabke troche potrzymaja jak ich ukladam. a z ta waga to nie kumam przeciez to dobrze ze taka maja to moi tez maja za duzo bez sensu troche. moi jedza malo ostatnio i w nocy jedza po 150 a w dzien dzis to po 40 nawet tylko ja nie wiem juz co mam myslec o nich. przypisze im ten skok rozwojowy heh niech im bedzie.

Lenna moi to sie dra a potem nagle cos im sie odwidzi i usmiechy od ucha do ucha no i jak sie tu zloscic na nich. i dzieki za wsparcie :)
 
Jak lekarka pokazywala na Milence to wygladalo to tak jakby masowac szyje tak normalnie palcami jakos tak, nic skomplikowanego no i glowe obkrecac na ta strone co chce mniej na niej lezec i tyle, mowi ze latwo usunac ten krecz w tym wieku :)

Moj dzielnie siedzi w domu od hohohoho albo jeszcze dluzej, w domku sobie czasem popija ale rzadko ja tez nieraz browara walne albo drina na odstresowanie a co
 
Ale mi się marzy kawa, albo właśnie coś z %, ale jeszcze trochę karmię. Tak z raz lub ze dwa razy dziennie dla każdego. Nie mam odwagi z tym skończyć. To taki pocieszacz jak nic innego nie pomaga. No i dobry lek na czkawkę.
Tak do końca roku miałam zamiar utrzymać jeszcze ten kontakt z cycem, ale nie wiem jak to będzie. Najeść się na 100% i tak nie są w stanie, to tylko jako napój raczej, może łatwiej po nim się wypróżnić. Gdybym nie była sama to karmiłabym częściej i więcej, a tak to same wiecie jak to jest.

Mam pytanko - długo u Was trwało obkurczanie macicy po porodzie? Bo u mnie niby 3 tygodnie minęły, a ja wyglądam ciągle jak w jakimś 5-tym miesiącu. Jakoś pomału to wszystko schodzi. A może już tak zostanie???Brr...:shocked2:
 
Monia ja nie dosc ze obkurczania praktycznie nie czulam, to tak szybko mi sie obkurczyla z nawet nie wiem kiedy, w 5 dobie jak wychodzilam ze szpitala to lekarz na badaniu powiedzial ze wszystko ladnie sie obkurczylo, brzuch mialam szybko prawieplaski, a brzuch chwile sterczaj jak w 5 mc gdzies ale potem szybko sie wchlonal gdziers po miesiacu mialam juz tylko troche skory.
 
ja mam brzuch jakbym byla w 4miesiacu:angry:

moi spia po czopkach bo kooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooszmar osiwialam chyba .... jeszcze sama ich kapalam bo moj pojechal z kolezanka i jej synkiem na pogotowie... a teraz piwko...
 
Jedynka no to na zdrowie bo ja tez teraz pije piwko z sokiem!!alkoholiczki:-D
JA tez mam brzuch spory,ale to mi sie wydaje ze to od tego piwka codziennego:)
 
Ostatnia edycja:
zalamana jestem bo moj pojechal oswiezc kolezanke i jej dziecko na pogotowie i okazalo sie ze maly ma rotawirusa :/ na szczescie ona przytomna zapytala czy maz nie przeniesie tego na maluchy. no ponocc nie bo musiialby byc kontakt miedzy chorym a dziecmi ale ja jednak tak sie jakos boje strasznie....
 
reklama
Do góry