reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
Milenka ale was dobadło! Dobrze że już jesteście w domu, dla mnie szpital od czasu ciąży to zło najgorsze na świecie i unikam go jak mogę, nawet nie patrzę w tamtą stronę:angry:

moniora kiedy przyjeżdżacie do kraju?
Niestety tak to jest z oszukiwaniami że w pewnym momencie ustają. Może ktoś go gdzieś zauważy? Czasami tak się zdarza że człowiek traci pamięć, albo może coś mu się stało i leży gdzieś w szpitalu - ale pewnie szpitale sprawdziliście...
U was to chyba są duże przeceny, jak jest promocja to faktycznie można coś tanio kupić, u nas to jest max 30% i każą nam się cieszyć..

gastone REWELACJA! Śliczna sukieneczka i czapeczka, bardzo bardzo ładnie będą wyglądały dziewczynki!
 
Iws ani się obejrzysz dziewczyny będą Ci uciekac:-DU mnie już się rozbiegują w dwie strony.I którego tu łapac??????U nas już wiosna i ja ostatnio kupiłam moim adidaski nike i fila.Są bardzo fajne,profilowane.Idealne na taką pogodę.I słuchajcie,dałam za nie tylko 10euro:tak:Ach,fajne są zakupy w Irlandii...

Moniora - nie osłabiaj mnie. Ja wypatruje tej wiosny a tu za oknem znowu mega mróz!!!! Załamka. A o zakupach nie wspomnę.

Gastone - bardzo ładna sukieneczka.
 
witajcie
Iws ja to marzę,żeby moje czort same zaczęły łazić dość mam zginania, chodzą za rączke, ale nie ma sumienia wyginać jej żeby mama szła prosto, też czekam, ale jakoś opornie im idzie, 3 tydzień tak chodzimy, a samym im sie nie chce

Yen zazdroszczę wyjścia my sie tak zbieramy z meżem od pół roku, nie mam sumienia zostawiać małych, obciążać dziadków którzy i tak na codzień się nimi zajmują ale za to szykuje mi sie wychodne na dzień kobiet z koleżankami z pracy na kawkę

Anulka super,że z dziewuchami lepiej

Gastone kieca superowa, ja teraz też załuję, że chrzciłam w marcu, teraz ochrzicałbnym na wiosnę

moniora moje po ostatnim szczepieniu też były wyjątkowo marudne, a mała tak sie rozdarła, jest strasznie delikatna i uczuciowa, mały to twardziel zero reakcji

zazdroszczę wiosny u mnie dziś -14, dość już mam, małe kaszlą, nie można wyjść na podwórko, a już mam tak dość tej zimy

a propos chodzenia, zaproponujecie jakieś dobre butki?jakąś firmę?

ja zapracowana normalnie z każdej strony nie dość,że mam full pracy, szkolenia rodzin zastępczych to,żeby było mało zostałam powiatowym koordynatorem ds. przemocy w rodzinie, normalnie jestem załamana, brzmi to jak awans, a w rzeczywistości ciągnę 3 etaty za jedną wypłatę, chyba czas pomyśleć o podaniu o podwyżkę

uciekam, dziś zabieram chyba 14 latkę, pozdrawiam
 
cześ dziewczyny

Wczoraj miałam fatalny dzień. Jak tylko przyszłam z pracy poszłam z chłopakami na spacer. Na spacerze Michał, Kamil co trochę to krzyk. Niby trochę ich rozumiem bo w tych kombinezonach nie wygodnie. Ale zamiast cieszyć się oglądac krajobrazy to oni krzyczą. Mógłby ten mrozik juz odejść. Wiosna mile widziana.
No ale jak przyszłam do domu to dopiero się zaczęło. Krzyk, krzyk i jeszcze raz krzyk. Jeść dałam, pic dałam chciałam uśpic nie chcieli. Cały czas obydwoje do mamusi na rączki, a dwoje naraz wiadomu trudno. I tak do 17.30 aż M wrócił i trochę mnie odciążył. Nie wiem co wczoraj w nich wstąpiło nigdy raczej tak się nie zachowywali.
Kamil ślini się jak niewiem myslę zabki ale u niego jest już osiem to chyba kolejne jeszcze nie pora.
Mam nadzieję że dzisiaj bedzie lepszy dzień.
Pozdrawiam

Gastone - sukienusia piękna, córeczka ślicznie w niej wygląda.
 
Gosia - ja z Majką też sporo chodziłam za rękę. Jej to odpowiadało jak i teraz Julce. Można chodzić, jest fajniei nie rzeba się wysilać bo mama obok. Najpierw zaczęła sama stać, puszczala się i łapała równowagę, potem poleciało.
A kaszlu współczuję. Widzę, że całe życie z dziećmi. Psychike masz twardą! Gratuluję.
Jeśli chodzi o butki to ja po domu mam Zetpolu - chciałam Befado, ale rozmiar fierwszej firmy miał mniejsze18 niż drugi prawie o cały numer więc wziełam mniejsze. To też taka polska firma jak Befado. Teraz butki kupiłam w CCC z usztywnianym tyłem i na rzepy, wysokie za kostkę. Na wiosnę, ale na taką wiosnę ciepłą chciałabym kuić mże coś Bartkowego ale zobaczymy.

A macie może jakieś sprawdzone sposoby na problemy z pęcherzem? Coś mnie dopadło tydzień temu i tak jakoś męczy. Nie jest bardzo uciążliwe, ale już mam dosyć.
 
Witam!
Miałam wczoraj napisać ale czasu mi zabrakło, najpierw lekarz potem sprzątanie, pranie tyle mi się zaległości porobiło że szok, a że M. wczoraj w domu musiałam go wykorzystać :)
A u chłopaków okazuję się że kaszel jest alergiczny dalej inhalację i do końca mamy wziąć antybiotyk, w piątek kolejna kontrola i lekarz obiecał że będzie napewno poprawa...zobaczymy
Gosiu ja kupiłam chłopakom butki-kapcie firmy Befado
Gastone sukieneczki piękne
Milenka28 dobrze że już w domu, nikt nie lubi szpitali
Zośka twoi chłopcy raczkują, wstają sami? moi w podobnym wieku więc mnie ciekawi :)
Pozdrawiam całą resztę zapomniałam co miałam jeszcze napisać
 
Gastone śliczne sukieneczki i czapeczka... beda małe królewny... :)

Iws na pęcherz dobrze robi nasiadówka z cebuli a z szybszych do zrealizowania to cos z żurawiny (urinal, żuravit) - przynajmniej mi pomagało.
 
iws jak to jest mieć brata bliźniaka? Porównywali Was w szkole? Odrabialiście lekcje po połowie, a potem spisywaliście od siebie? Musieliście ciągle tłumaczyć że jesteście bliźniakami? Ciekawa sprawa:tak:

anulka!!! pisze:
No wlasnie Iws a jak to jest miec brata blizniaka? ja mam brata starszego o 2 lata i nigdy sie nie rozumielismy..jakis inny jezyk mamy!;) Ale odkad urodzily sie moje dziewczynki jest u nas czestym gosciem i poprostu je uwielbia!:) az w szoku jestem ze az tak!

Zapomniałam się ustosunkować do pytań :) Wydaje mi się, że mieć bliźniaka-brata to całkiem normalne zjawisko. Teraz już nie czuje się takich związków jak kiedyś. Porównywali nas może mniej w szokle bo ja byłam dziewczyną a on chłopakiem choć zawsze musiałam słuchać: Powiedz mamie(rodzicom), że on to czy tamto... jakby małe dziecko rozumiało, że brat coś przeskrobał!. Lekcje odrabialiśmy różnie. Jego jak sie rodzice pytali co jest zadane to on mówił "Nie wiem, Iwona zapisała" :) Ja pisałam mu wypacowania potem w liceum - z lektur , których jeszcze nie czytałam. On czasem z matmy dawał ściągać. Byliśmy i jesteśmy przeciwieństwami. Psychicznie i fizycznie. On ma prawie 190cm jak 160 itp. Czasem jednak zdarza się, że w jednej sekundzie myślimy o tym samym i nawet wypowiadamy to samo zdanie uzwający tych samych słów. No ale takich rzeczy więcej doświadczają bliźniaki jednojajowe. Ja dodam, że posiadanie brata bliźniaka spowodowało,że bawiłam się głównie z chłopakami. Koleżankę miałam jedną. Bawiłam się samochodami, graliśmy w kapsle i piłkę nożną (często stalam na bramce) no i zawsze robiliśmy ring z krzeseł i kocy i odgrywalśmy boks z pluszakami. A! I na nocnikach robliśmy zawody dookoła stołu aż się nam do tyłków przyssały :)

Iws dzieki. Dziewczynki z dnia na dzien coraz zdrowsze..Mam nadzieje ze kupki tez sie unormuja lada chwila:) Moje dziewczynki na spacerze spia tylko jak jest akurat pora spania. Wiec tak 10-11 albo ok 15 a jak wyjde z nimi tak pomiedzy to w zyciu nie zasna bo wszystko je interesuje. Kazdy piesek..pociagi kolo nas jezdza:) jak widza pieska krzycza JA JA (w ich jezyku to hau ha:D) a jak pociag to raczkami pokazuja ciuch ciuch:D

A ja znowu jakbym o swoich czytała. Prawie te same godziny drzemek, I coraz mniej spią na spacerze. Majka ptaki obserwuje strasznie. Julka zwierzaki. Jak pociąg u nas jedzie (tez niedaleko) to takie wielkie oczy robią i na mamę się patrzą. A wczoraj Majka zobaczyła pieska ał, ał. Małe cwaniaki widzę.
 
reklama
Do góry