reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze hobby, ćwiczenia, diety - wszystko dla nas

Mnie też zaczęły wypadać włosy, a nigdy wcześniej nie wypadały.
Też liczy na jakieś rady...

Co do urlopu, to mnie tam pasuje siedzenie w domu. Zaraz po macierzyńskim wykorzystuję urlop wypoczynkowy, a potem przynajmniej do czasu aż Bartuś skończy rok idę na wychowawczy.
Pierwszą córkę urodziłam na studiach, jak miała pół roku poszłam do pracy i dopiero teraz widzę ile straciłam.
Chwile spędzone z dzieckiem są bezcenne.
Niech chcę oddać nikomu innemu przyjemności obserwowania rzeczy, które moje dziecko będzie robiło po raz pierwszy...
 
reklama
o kurde założyłam dżinsy kurde ja nie w tą stronę chudnę:szok::szok::szok::szok::szok:

cholerka zdenerwowałam się na poważnie jak stałam w miejscu to było ok ale nie jak tyje :no::no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
nadineczka - nie stresuj się - może to efekt poświąteczny - u mnie po 2 dniach jedzenia wielkanocnego miałam +2kg... szlag mnie trafił na miejscu, bo żeby mi 2kg spadły to się trzeba namęczyć, ale żeby przytyć to kurde wystarczy zjeśc parę smakołyków i kawałków ciasta i efekt gotowy...


Co do wypadania włosów to mi polecono jeść minerały, które notabene w ciąży jadłam (http://www.aloelife.pl/forever-nature-min-tabletki-wielomineralne-z-montmorylonitem-p-99.html). Oprócz tego mam taki aloesowy produkt z tej samej serii do wzmacniania cebulek włosów, ale choroba ciagle zapominam to wcierać w głowę. To sa produkty naturalne dlatego ceny adekwatne do ich wartości (mam ciut taniej,bo mam źródło w cenie hurtowej) ale polecam! Niezastąpione produkty
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny wypadają nam włosy, które nie wypadły w ciąży i tak jeszcze przez jakiś czas będzie. Po ciąży z Olisiem też stosowałam jakieś cuda niewidy i nic to nie dawało, w końcu po jakimś czasie same przestały wypadać;-)
 
To ja jakaś inna jestem, bo mi włosy nie wypadają wcale... Chyba dalej trzymają mnie hormony, bo nawet po myciu na grzebieniu nie ma ani jednego włosa.

A jutro wybieramy się z Asiowo na zakupy :tak::tak::tak::-):-):-)
Planuję kupić kieckę na chrzciny i może jakieś koszulki, bo ciepło się robi, a ja dalej nie wchodzę w nic sprzed ciąży. Mała zostaje z tatą i dziadkiem :-)
 
Dziewczyny wypadają nam włosy, które nie wypadły w ciąży i tak jeszcze przez jakiś czas będzie. Po ciąży z Olisiem też stosowałam jakieś cuda niewidy i nic to nie dawało, w końcu po jakimś czasie same przestały wypadać;-)

apteczno-drogeryjnych badziewi bym nikomu nie polecała, bo jak piszesz też nie wierzę, żeby to działało, więc masz tu 100% rację

Ja stosuję tylko naturalne produkty, które od lat używami ja i moja rodzina, tak jak niektóre homeopatie - tak u mnie te produkty pomagają zawsze - są naprawde bardzo dobre i sprawdzone - szczerze moge je polecic :tak:- wszystko jest bez chemii, na bazie naturalnych ziół itp.:-D po co czekać aż wypadnie połowa włosów jak można wesprzeć organizm:-)
 
U mnie właśnie zaczynają wypadać coraz więcej tylko że ja pielęgnuje włosy jak zawsze nic specjalnego nie kupuję
 
Skoro nikt nie chcę, to ja to zrobię :) Zakładam ten wątek, bo jest nam stanowczo potrzebny :) Przecież od zawsze wiadomo,że najlepiej chudnie się grupowo,nie? :)

Tak więc moje Panie- chwalcie się waszymi dietami, jadłospisami, spadkami wagi..
Mile widziane przepisy na małokaloryczne dania.
Aktualnie na tapecie dieta proteintowa, bo dzięki niej pięknie pozbywamy się kilogramów . U mnie już -3,2kg :-D


DIETA PROTEINOWA

I. Faza ataku:
Na tym etapie powinniśmy oprzeć menu o chude mięso i nabiał. Metoda przypomina sposób działania nagłej głodówki, z tym że organizm otrzymuje wszelkie niezbędne składniki...

II. Faza naprzemienna:
Nasz jadłospis z pierwszego etapu można wzbogacić o warzywa (surowe lub gotowane). Co 5 dni będziemy zmieniali nasze menu - same proteiny, następnie proteiny i warzywa...

III. Faza utrwalenia:

Jest to najważniejszy etap diety, który pozwoli utrzymać osiągniętą wagę. Teraz będziemy utrwalali dobre nawyki. Długoś tej fazy zależy od ilości zgubionych kilogramów...

IV. Faza stabilizacji:
Na tym etapie cieszymy się już pewnie nową, idealną sylwetką. Aby jej jednak nie stracić, raz w tygodniu powracajmy do menu z fazy ataku. Etap ten towarzyszyć nam będzie już zawsze...



Tak więc moje drogie- dietka,spacerki.. a latem będziemy piękne i szczupłe! :-)
Kto dołącza do styczniówkowej grupy wsparcia? :-)
Zaczynamy od dziś:)
Oczekiwany efekt w załączniku :-D
 
Ostatnia edycja:
Jako że zaraz pojawią się pytania CO MOŻNA,a czego NIE MOŻNA.. wklejam zasady pierwszej fazy :)
W fazie ataku powinniśmy oprzeć menu o chude mięso i nabiał. Metoda przypomina sposób działania nagłej głodówki, z tym że organizm otrzymuje wszelkie niezbędne składniki. Aby dostarczyć organizmowi jak najwięcej „czystych protein” i przyspieszyć metabolizm, trzeba spożywać chude mięso (najlepiej z grilla lub piekarnika), drób bez skóry, chude wędliny drobiowe i szynkę, chudy nabiał (ser biały, jogurty, mleko, kefiry, maślankę), podroby, wszystkie ryby (wędzone, pieczone, gotowane, surowe), owoce morza oraz jajka. Menu można uzupełnić o korniszony, cytrynę, przyprawy (najlepiej te pobudzające trawienie, jak chili), musztardę, ocet i sól. Nie zapomnijmy o piciu dużej ilości wody (1,5-2 litry dziennie). Dopuszczalna jest także kawa, herbata czy zioła. Zabrania się przyjmowania produktów spoza powyższej listy, gdyż zostanie zaburzona zasada niełączenia i dieta może nie przynieść efektu. Ten etap programu powinien trwać pięć dni. Chociaż menu może wydać się nudne, wynagrodzeniem za trudy będą efekty w postaci szybkiej utraty wagi, co z pewnością zachęci do dalszego stosowania metody Pierra Dukana.

1. Chude mięsa
Wołowina (unikamy antrykotu i rozbratla - są zbyt obtłuszczone), cielęcina (kotlety z kością jedynie po usunięciu tłuszczu), konina (wszystko oprócz łaty), wieprzowina i jagnięcina są zabronione.

2. Podroby
Wątroba cielęca, wołowa, wątróbki z drobiu i ozór. Unikamy tłustych części.

3. Ryby
Sardynka, makrela, tuńczyk, łosoś, sola, dorsz, dorada, okoń, merlan, reja, pstrąg, miętus i inne białe i chude ryby, ryby wędzone, ryby w konserwach (wyłącznie w sosie własnym).

4. Owoce morza
Skorupiaki i mięczaki takie jak: krewetki, gambasy, kraby, homary, ostrygi.

5. Drób
Z tej kategorii zabronie są ptaki o płaskich dziobach takie jak kaczki i gęsi. Pozostałe ptactwo jest dozwolone (warunkiem jest spożycie bez skóry). Najpopulrniejszym przedstawicielem tej grupy jest oczywiście kurczak.

6. Chude wędliny
Są to produkty o niskiej zawartości tłuszczu (max 4%). Prawdziwa szynka, golonka, szynka wędzona są niestety zabronione w pierwszej fazie diety proteinowej.

7. Jaja
Tej kategorii produktów chyba nie trzeba przedstawiać. Dozwolone są produkty jajeczne w każdej postaci. Uważać muszą jedynie osoby borykające się z wysokim poziomem cholesterolu.

8. Chudy nabiał
Jogurty, twarożki (bez tłuszczu), serki homogenizowane. Produkty o smakach owocowych są dozwolone, jednak w umiarkowanych ilościach (max dwa razy dziennie).

9. Płyny
Ta kategoria jest jedyną obowiązkową dla każdej osoby przystępującej do kuracji odchudzającej. Należy spożywać minimum 1,5l płynów w dowolnej postaci (woda, kawa, herbata, napoje) diennie.

10. Środki dodatkowe
Chude mleko, słodzik (cukier jest zabroniony), ocet, tymianek, zioła, czosnek, pietruszka, cebula, szczypiorek. Przyprawy są jak najbardziej polecane (wzmacniają uczucie sytości).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dla mnie sam Ducan to nie bardzo jak pisałam bez warzyw niet:no: (poza tym mam trochę przemyśleń apropo samej diety Ducana )Więc pomieszałam trochę South Beach i Ducana i mam 0,5kg na dzień lub dwa dni mniej. Kiedyś już tak jadłam i waga pięknie leciała:tak: W sumie od pon. 3kg:tak:
Jeśli wolicie samego Ducana nie będę się produkować. W zasadzie jedyne w czym odbiegam od Ducanca to jem warzywa i nie stosuję fazy przemiennej:tak: Moje menu np z wczoraj:tak:

Śniadanko Sałatka =serek wiejski+cebulka+ogórek
Obiad = gotowana pierś z kuraka plus sałatka z pekińskiej (plus pomidor, ogór lub inne warzywa które można) surówa:tak:/ Dresing jogurt+czosnek+sól lub vinegret:tak:
Kolacja= Omlet z dwóch jaj +pieczary + cebulka

Przekąski: chuda wędlina, chudy ser lub jakieś warzywo:tak:
 
Do góry