Nadarienne
Fanka BB :)
A ja sobie wmówiłam, że od pączków będzie bolał brzuszek moje maleństwo i nie jem. Chociaż kuszą trochę, bo teściowie przywieźli nam z 10 i połowa została... I będzie mój biedny mężuś musiał je zmęczyć sam, chociaż w sumie to jemu bardziej dieta by się przydała niż mnie.
Mi po porodzie zostało ok. 6 kg więcej niż miałam przed ciążą, potem po tygodniu karmienia spadło jeszcze o 3 kg i tak się utrzymuje. Jeszcze dżinsów nie próbowałam mierzyć, ale chyba w doopke poszło i rozmiar większe będzie trzeba pokupić. Chyba, że coś spadnie jeszcze. Ale z moim apetytem i non stop podjadaniem czegoś to raczej nie za szybko.
Idę poszabrować do kuchni. Ale nie, na pączka się nie skuszę! 
Mi po porodzie zostało ok. 6 kg więcej niż miałam przed ciążą, potem po tygodniu karmienia spadło jeszcze o 3 kg i tak się utrzymuje. Jeszcze dżinsów nie próbowałam mierzyć, ale chyba w doopke poszło i rozmiar większe będzie trzeba pokupić. Chyba, że coś spadnie jeszcze. Ale z moim apetytem i non stop podjadaniem czegoś to raczej nie za szybko.