reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Rusałko to dobrze, że małej już przechodzi.

A co do wstydliwości. Oli zawieranie znajomości nie sprawia dużego problemu. Zresztą to tak jak i u Was. Nie można jej oderwać od psiapsiułki. My mamy inny problem, wogóle się nie dzieli. Potrafi urządzić dziką awanturę o każdą jej rzecz, którą przez przypadek dotknie inne dziecko. Do tego stopnia, że czasem dochodzi do rękoczynów.
 
reklama
Heatherku, to żyjmy nadzieją:tak::-D
Rusałko, to super, że tak spoko Duśka przechodzi ospę. Jak sobie wspomnę moją z 7 klasy podstawówki, brrr
 
Dusiu zdrowiej nam szybciutko i zazdroszczę tak lekkiego przebiegu ospy:-D

Fredzia ja szybko pacyfikowałam takie zachowanie, po kilku takich akcjach nie mówi juz ze wszystko moje:szok: i dzieli sie z kolegami:-D
 
Rusałka, to super. Buziak dla Klaudii.

Fredka, Sylwia, u nas problem odwrotny. Mateusz bardzo chętnie dzieli się wszystkim ze wszystkimi - u niego jest histeria, jak inni nie podzielą się z nim..... Chwila zdziwienia, cisza, po czym płacz, jakby nie wiem, jaka krzywda się stała..... :baffled::baffled::baffled:
 
Tak, u nas już nie ma żadnych wpadek, a przecież długo nie mógł sobie poradzić z nocnym sikaniem. Przed snem robi siku i potem już rano i to wcale nie tak zaraz po przebudzeniu. Pęcherz sie zwiększył:-D
 
Ola robi wieczorkiem przed spaniem i rano jak się obudzi. Muszę się jednak przyznać, że jak widzę, że się za dużo opiła na wieczór zrywam ją w nocy na śpiocha i sadzam na nocniku. Potrafi sama wstać, tylko nie trafia wówczas do nocnika. :-)
 
reklama
Klaudii nigdy sie nocna wpadka nie trafila...odkad skonczyla 2 latka:tak:
w sumie zadne wpadki jej sie nie zdazaja.
i nawet dziwne, ze ona przed snem robi siusiu...i np...nieraz jak teraz wstala ok 8...a jest 9.20 i jeszcze jak ostatnio robila siusiu o 20.30:dry:
 
Do góry