reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Zdrówka dla wszystkich!

U nas noc koszmarna, bo Wojtek ciągle popłakiwał. I do tego nie wiem, co mu doskwiera... Płakał przez sen i nie sposób go było wybudzić. Za to pospał do 9.00.
 
reklama
Byłam z Olgą u lekarza - nie jest źle. A Miki był u dentysty - ma zaklejonego ząbka. Idą znów za tydzień, żeby się przyzwyczajał
 
oj Wojtus - współczujemy bardzo takiej cięzkiej ospy :( Karol tez cięzko przechodził, pamietam te strupy w głowie jakie były upierdliwe... a najgorsze pewnie jeszcze to że jak Wojtkowi będzie lepiej to się zacznie ze Stasiem...
u nas lepiej choć Karol cały czas kaszle jak gruźlik a Bartkowi po jednym dniu w sumie przeszło tylko katar został - ale to akurat pan doktor pwiedział że źle bo jak porządnie nie wychorował i nie wygorączkował wirusa to za 2 tyg wróci :( mam jednak nadzieje że nie - że sie Bartek wybroni choć u Karola właśnei tak wróciło:(:(:(
 
Baśk, alez Ty masz z tymi chorobami.
W sumie chyba wole, że chłopcy na raty będą chorować. Dwie marudy na raz do za dużo. Z resztą na razie Stas zdrowy, ale od zarażania Wojtkowego minęło dopiero między 7 a 10 dni. Więc jeszcze ma czas.
 
Baśka współczuje. Naprawdę wiem co czujesz. Choroba dzieci to najgorsza rzecz jaka może się człowiekowi przytrafić.
Mamoot a Tobie życzę, żeby chłopcy się wzajemnie nie pozarażali. Trzymam za to mocno zaciśnięte kciuki.
 
u nas też chorób cd. tym razem zawitała do nas angina, dzieciaki na antybiotyku, marudne , ehh szkoda gadać ://
 
reklama
Do góry