reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Fusik, dzielna kobito. Ja tez mam ósemki częściowo w dziąsłach i co jakiś czas jakieś akcje z tym związane.
 
reklama
Fusik - dzielna jesteś trzymaj się!!!

zdrówka wszystkim, nas też co i rusz coś...Bartekj tydzień kasłał, niby nic lekarz nie widział, potem katar i kaszel - nadal nic, jakieś takie zwyklaste leki dostał a nic nie przechodzi...ja się rozłozyłam znów - masakra:( Karol jakoś się trzyma - odpukać - troche tylko katar i mam nadzieje że tak pozostanie....szczepiłam go w poprzedni piątek na pneumokoki - nigdy wczesniej nie był szczepiony - zobaczymy czy jego odporność się poprawi...ma ok 18,5 kg i 108 cm wzrostu (w ubraniu to prwie 19 ważył) także szczypiorek ale tak nie do końca szczypiorkowaty - sam mówi ze on nie jest chudy tylko wysportowany ;) a je mi ostatnio jak stary chłop, albo jak dwóch...tylko ze sniadaniem zawsze problem, ledwo co poskubie ale za to przez reszte dnia nadrabia
 
Baśka, myslę, że jakby postawił Karolka obok Mikołaja, to byliby identyczni. No ale co się dziwić, od urodzenia mieli ze sobą wiele wspólnego;-)
 
Fusik, Baśka jak czytam o waszych "zdrowych" dzieciach to widzę siebie.
Życzę dużo zdrówka dla naszych pociech i dla Ciebie Basiu. Mi już się nawet nie chce pisać co tym razem dolega babsztylom. Żyją i chwała im za to:-):-):-):-):-):-D.
 
No i moi też nie najlepiej. Staś niby był już zdrowy, ale teraz wieczorem ma znów 38oC. A Wojtek po weekendowym siedzeniu w domu, które miało go doleczyć z przeziębienia, dziś z przedszkola wyszedł z 38oC.
Jutro chyba pójdziemy do naszej pediatry, bo ile może się to ciągnąć.

Zdrówka dla wszystkich :-)
 
Bylismy na kontroli i w sumie nic sie nie dzieje. Staś kończy to zapalenie krtani, a Wojtek jakies przeziębienie. Tak czy siak na razie chłopcy posiedza w domu. Więc szykuje sie lekki sajgon.
 
reklama
Mamoot ja to mam w domu poligon po przejściach :-)
a do tego mieszka z nami od wczoraj dziewczyna mojega brata bo się pokłócili :-) i chce mu nosa utrzeć :-)
szkoda że ja tak nie mogę czmychnąć
 
Do góry